Mamunia noc spedzila w domku na drapaku. Wiem, bo spalam w okularach

i jak sie budzilam to zerkalam do przedpokoju. Sabinki pozostale spaly ze mna w lozku jak zwykle.
Mamunia zjadla na sniadanko troche mieska a teraz rabie suche Czarnej. Suchego Bialej nie chce, a docelowo bedzie je jadla, bo troszke diety jej sie przyda

Ale na razie wazne, ze je
Weszla na lozko w celu konsumpcji. Teraz zaglada mi na biurko co ja robie. Troszke sie przestrasza ruchow i dzwiekow, ale ciekawosc i chec zwiedzania jest wieksza niz cykor
Ogon ma jak lemur
To znaczy ma pierscionki na nim - szare-czarne-szare.
Niesamowite
Teraz sie zastanawia czy wskoczenie na parapet to dobry pomysl
Biala caly czas ja obserwuje.
Agus - oba ma pol dolnej wargi ciemniejsze czy cos jej tam jest? Na razie nie bardzo daje mi sie ogladac. Nie chce byc nachalna i jej stresowac
O! Parapet zdobyty!!!