Dziękujemy za wszystkie życzenia

Święta minęły nam spokojnie, tylko z teściami. 20 minut wspólnego jedzenia 3x dziennie, a potem rozejść się

Ogólnie to zrobiliśmy bardzo dużo: wypanelowaliśmy (w końcu) garderobę, uporządkowaliśmy Michałowy pokoik majsterkowicza, wykończyliśmy kwietnik i już rosną w nim bratki

w tym tygodniu będziemy betonować fundament pod garaż, w przyszłym planujemy montaż bramy przesuwnej oraz kolega-stolarz zapowiedział się, że zrobi nam regał - planowany na styczeń, ach ta koronka

Czekamy również na nowy stół, rozsuwany i podwyższany, w końcu nie będzie się trzeba garbić przy jedzeniu

Kotki i piesek dobrze, bawią się i brykają jak zawsze. Skubiemu złamał się wczoraj pazurek, polało się trochę krwi bo trzeba było odciąć zwisającą część, ale już ma ładnie zasklepione. Łapka go nie boli

W ostatnim tygodniu kwietnia chyba wezmę urlop, miałam planowany ale teraz trochę mi szkoda, skoro i tak siedzimy w domu. Nie wiem, kiedy wrócimy do biura, może w maju dopiero.
Powrzucałabym trochę zdjęć ale internet mi zamula
