Mój pierwszy kot- Misia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 24, 2016 15:45 Re: Mój pierwszy kot- Misia

Ja też zamawiałam zawsze w zooplusie. To nie jest kryptoreklama. Parokrotnie szukałam dobrej karmy w stacjonarnych sklepach, ale w osiedlowym mieli tylko Felixa, a w Kakadu najtańsza bezzbożówka kosztowała... jak zboże. Zooplus jest tani, wysyłka jest błyskawiczna i można zamówić małe paczki na próbę.

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Czw lis 24, 2016 16:26 Re: Mój pierwszy kot- Misia

Zooplus ma jedną drobną wadę. Mianowicie nie można kupić pojedynczych saszetek, czy puszek na spróbowanie. Najmniejsze to tzw pakiety startowe. Zdarzały się już nie trafione. Dlatego korzystam też z innych sklepów internetowych, których nazw nie wymienię z obawy posądzenia o kryptoreklamę. Dodatkowy plus tych sklepów to odbiór osobisty w siedzibie firmy lub wyznaczonych lecznicach, bez dodatkowych kosztów.
Duże sklepy stacjonarne to rzeczywiście drożyzna niewspółmierna do wartości i słaba oferta

Alija

 
Posty: 2206
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 24, 2016 17:26 Re: Mój pierwszy kot- Misia

ser_Kociątko pisze:Też chętnie pomogę z analizą karm, ale proszę nie karm marketowym żarciem i tylko suchym, bo wykończysz tego kota


Ktoś poprzednio pisał, że kot musi mieć mokrą karmę także, bo mało pije. A tytaj piszesz tylko suchym.

Eymerych

 
Posty: 27
Od: Pon lis 14, 2016 20:13

Post » Czw lis 24, 2016 17:30 Re: Mój pierwszy kot- Misia

Eymerych pisze:
ser_Kociątko pisze:Też chętnie pomogę z analizą karm, ale proszę nie karm marketowym żarciem i tylko suchym, bo wykończysz tego kota


Ktoś poprzednio pisał, że kot musi mieć mokrą karmę także, bo mało pije. A tytaj piszesz tylko suchym.


"Nie karm marketowym żarciem i (w domyśle:nie karm) tylko suchym" czyli, inaczej mówiąc, karm także mokrym. O to chodziło ser_Kociątko.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11774
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 24, 2016 19:08 Re: Mój pierwszy kot- Misia

Dokładnie tak jak Jarka pisze, o to mi chodziło... I nie ktoś tylko ja sama pisałam o mokrym.... czytaj ze zrozumieniem
ser_Kociątko
 

Post » Pt lis 25, 2016 8:23 Re: Mój pierwszy kot- Misia

ser_Kociątko pisze:Też chętnie pomogę z analizą karm, ale proszę nie karm marketowym żarciem i tylko suchym, bo wykończysz tego kota

bez przesady z tym wykańczaniem kota jedzącego suchą karmę. Mój wet też jest zwolennikiem suchej. Moje koty od 6 lat są na suchej karmie a dodatkowo dostają mokra i raz w tygodniu surową wołowinę. Cały czas mają swieżą wodę i jeszcze żyją a nawet mają się bardzo dobrze - nie chorują, mają lśniącą sierść, nie mają nadwagi
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Pt lis 25, 2016 8:45 Re: Mój pierwszy kot- Misia

Witam

Dziś kupiłem drobiowe wątróbki, znikły w 3 minuty :) Ja często (ile razy w tygodniu) kot powinien jeść surowe mięso ?? Bo codziennie to chyba niekoniecznie.
Co do cen w sklepie, który tak promujecie, to porównałem sobie pierwszy lepszy produkt, i okazało się, że w sklepie który znajduję się ode mnie kilka ulic dalej, różnic nie ma kosmicznych.
(zooplus 185 zł + przesyłka / mój sklep 195 zł - za opakowanie 10kg).

Sklep o którym mowa, to http://www.otozoo.pl/, może z tego asortymentu coś polecicie, oczywiście preferuje małe paczki, bo z kotami to różnie bywa. Misia chyba już ma swoje humory, bo jak dostanie lepsze żarcie, to tego "gorszego" już nie chce jeść :)

No i od dwóch dni nie ma mleka, jedziemy na wodzie. Rano okazało się, że miska z wodą była prawie pusta. Czyli można :)

PS Mam jeszcze w pobliżu drugi sklep, http://www.egzotyka-leszno.pl/ ale z tego co widziałem, to jadą głównie na Whiskasie i RC.

Eymerych

 
Posty: 27
Od: Pon lis 14, 2016 20:13

Post » Pt lis 25, 2016 9:40 Re: Mój pierwszy kot- Misia

W zooplusie za 185zł zamówienie przesyłka jest za darmo. Ale racja, nie można zakupić tam np 30 różnych saszetek różnych firm. Trzeba dużo od razu. Moje koty jedzą mięso codziennie, z tym że ja suplementuję. Dzięki temu nie jedzą żadnej puszkowej ani suchej karmy. Cenowo też wychodzi bardziej niż przyzwoicie. A jeśli chodzi o wodę, to mój kocur pije ale znacznie mniej niż w kocieństwie, a kotka nie pije z miski wcale. Dlatego mokre jedzenie muszą jeść. Oczywiście dla urozmaicenia czasami twarożek Bieluch, żółtko jajka, małe rybki, raz na jakiś czas np całe kacze skrzydło, chociaż to już dużo zabawy. I trochę sprzątania.

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pt lis 25, 2016 9:41 Re: Mój pierwszy kot- Misia

Oferta otozoo.pl w necie jest bardzo uboga, z mokrych karm właściwie tylko Evanger's, która jest dobrą, wartościową karmą. No i są to duże puszki.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11774
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 25, 2016 9:56 Re: Mój pierwszy kot- Misia

Evanger's - można to jakoś przechować w lodówce po otwarciu ? Bo nawet ja tyle nie zjem :)

PS I czym się różni "śmieciowy" marketowy Gourmet i Felix od tego z zooplusa ???

Eymerych

 
Posty: 27
Od: Pon lis 14, 2016 20:13

Post » Pt lis 25, 2016 10:10 Re: Mój pierwszy kot- Misia

Eymerych pisze:Evanger's - można to jakoś przechować w lodówce po otwarciu ? Bo nawet ja tyle nie zjem :)

PS I czym się różni "śmieciowy" marketowy Gourmet i Felix od tego z zooplusa ???


Ceną. Zooplus ma ogromny wybór także tych lepszych karm, dla każdego coś miłego.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11774
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 25, 2016 20:35 Re: Mój pierwszy kot- Misia

Dziś zrobiłem objazdówę po sklepach zoologicznych. W jednym same wiskasy, felixy, benusie i inne ciekawe rzeczy znalazłem. W drugim "lepszym" sklepie, whiskasy i pełno RC. Bez sensu... W biedrze chwyciłem felixa i przeczytałem skład, jeszcze tak enigmatycznego opisu w życiu nie widziałem, a trochę już żyje na tym padole :).

Eymerych

 
Posty: 27
Od: Pon lis 14, 2016 20:13

Post » Pt lis 25, 2016 22:56 Re: Mój pierwszy kot- Misia

Eymerych

 
Posty: 27
Od: Pon lis 14, 2016 20:13

Post » Pt lis 25, 2016 23:17 Re: Mój pierwszy kot- Misia

Kiedy karmiłam koty gotową karmą, Purizon był na porządku dziennym. To dobra bezzbożówka, którą na podstawie moich kotów mogę polecić. Mi poleciła ją Ewar, od niej mam kotkę.

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pt lis 25, 2016 23:54 Re: Mój pierwszy kot- Misia

Purizon to jedna z lepszych karm, nim jeszcze zdecydowałem się na BARFa to poważnie rozważałem jej kupno.
ObrazekObrazek
Pozdrawiam i zapraszam do naszego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p11640562 :201461

Zefir

Avatar użytkownika
 
Posty: 910
Od: Nie paź 30, 2016 22:17
Lokalizacja: Jawor

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości