Eryk+ Rudy - problemy behawioralne

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 11, 2016 13:47 Re: Samotny Eryk - jakie suplementy?

Ja bym mu mokrą stawiała, żeby miał cały czas i sobie wdrukowywał możliwość jej jedzenia. Można w końcu dobrać taką, jaką polubi. U mnie zawsze stoi, a niektórym pasuje lepiej dopiero wtedy, kiedy się zeschnie.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15182
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob cze 11, 2016 15:27 Re: Samotny Eryk - jakie suplementy?

mziel52 pisze:Ja bym mu mokrą stawiała, żeby miał cały czas i sobie wdrukowywał możliwość jej jedzenia. Można w końcu dobrać taką, jaką polubi. U mnie zawsze stoi, a niektórym pasuje lepiej dopiero wtedy, kiedy się zeschnie.


Mokrą miał dostęp cały czas, jak Maciek był chory, wtedy w ogóle żarcie było i w kuchni, i sypialni, żeby Maciek miał jak najbliżej żarcie i jadł. No ale Eryk jakoś za bardzo nie podjadał, zawsze wolał suche i żarł suche. A tej mokrej karmy wtedy próbowałam kilkadziesiąt rodzajów dla Maćka, więc on sobie zwykle wąchał i szedł do swojej miski z suchym.
Teraz wywaliłam żarcie z sypialni i jest tylko w kuchni, tak jak było na samym początku, gdy Maciek był zdrowy. No i Eryk śmiga do tej kuchni dwa razy dziennie, rano i późnym wieczorem, w ciągu dnia zwykle jest albo ze mną (pracuję w domu) albo śpi w sypialni i nie wykazuje zainteresowania żarciem w kuchni.
Ewentualnie może na noc mu będę zostawiać drugą miskę z samym mokrym, hmm.

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 14, 2016 9:02 Re: Samotny Eryk - jakie suplementy?

Eryk z tą miłością do suchej karmy to zupełnie jak moja Milka :) . Nic poza chrupkami nie jest dobre :roll:
A uroda Eryka prawdziwie magiczna :1luvu: . To określenie pasuje jedynie do urody czarnych kotów. Są po prostu niezwykłe :D
Będę wyczekiwać wieści o nowym koledze Eryka :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto cze 14, 2016 11:15 Re: Samotny Eryk - jakie suplementy?

Własnie, to już po weekendzie... co z kompanem dla Eryka? :)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Wto cze 14, 2016 19:25 Re: Samotny Eryk - jakie suplementy?

Będą jakieś nowe zdjęcia pięknego Eryka?

bea3

 
Posty: 4158
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Śro cze 15, 2016 6:35 Re: Samotny Eryk - jakie suplementy?

JoasiaS pisze:Eryk z tą miłością do suchej karmy to zupełnie jak moja Milka :) . Nic poza chrupkami nie jest dobre :roll:
A uroda Eryka prawdziwie magiczna :1luvu: . To określenie pasuje jedynie do urody czarnych kotów. Są po prostu niezwykłe :D
Będę wyczekiwać wieści o nowym koledze Eryka :ok:


KatS pisze:Własnie, to już po weekendzie... co z kompanem dla Eryka? :)


No, sprawa z kompanem się pokomplikowała :(
Chciałam dla Eryka kota, który jest od razu przyjazny, kontaktowy, lubi inne koty i od razu nawiązuje kontakt, bo wiem, że Erykowi tego brakuje, do tego Eryk jest bojaźliwy, więc dobrze by było, żeby ten drugi kot był od początku miły i przytulny. A wybrany przez nas towarzysz jednak taki nie jest, czekałam na relacje z DT, no i jednak na razie tamten trzyma się na dystans względem innych kotów. Jasne, po jakimś czasie mogłyby się zaprzyjaźnić, ale na to nikt mi nie da gwarancji :(
Dlatego się zastanawiam, czy lepszym wyborem nie byłby jakiś mały kociak, bo kociaki są zwykle przyjazne :)

Niestety Eryk ma dość trudny charakter, jest kotem specjalnej troski, nowy kot będzie dla niego i tak stresem, więc chciałabym, żeby ten stres był jak najmniejszy.

bea3 pisze:Będą jakieś nowe zdjęcia pięknego Eryka?


Postaram się coś wrzucić, pewnie ze starszych zdjęć, no chyba że akurat dzisiaj będzie pozować :D Eryk potrafi przez cały dzień leżeć na górze drapaka, wtedy o zdjęciach nie ma co marzyć ;)

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 15, 2016 9:25 Re: Samotny Eryk - jakie suplementy?

Obawiam sie, ze zachowanie kota w DT niekoniecznie przeklada sie na zachowanie w domu. Zwlaszcza, ze to, ze lubi jakies koty tam lub nie nie znaczy ze polubi od razy Eryka lub nie. Moj Leos byl przyjacielem calego swiata, kochal wszystkich od razu chcial sie przytulac i bawic. Byl postrachem Szarej, ktora na jego beszczelne awanse reagowalam ucieczka z sikaniem. Tak przyjazny kot moglby nabawic Eryka niemalo stresu... Nie wiem czy zachowujacy pewien dystans nie jest "bezpieczniejszy"... Molly zachowywala dystans, ale byla zachecacjaca, podporzadkowana i bardzo sie usilowala zintegrowac z kotami. Ale to bylo widac dopiero jak przestala sie panicznie bac wszystkiego...

Biorac drugiego kota niestety musisz sie przygotowac na to, ze bedzie trzeba je troche do siebie przyzwyczajac, moze nawet izolowac poczatkowo. Byloby cudownie gdyby udalo sie od razu je zintegrowac, ale to raczej wyjatek a nie zasada...

No i czy czytalas ja koty spedzaja czas razem? Niekoniecznie wcale musza sie przytulac :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87654
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro cze 15, 2016 9:32 Re: Samotny Eryk - jakie suplementy?

Zuza, ja wiem, że się nie przekłada.
Ale wiem też, jak bardzo Eryk chciał być przyjacielski do Maćka i jak wiele razy dostawał od niego po nosie. Albo jak bardzo chciał się przytulać i ile razy był ofukiwany. I ten bezpieczny dystans miał przez prawie 10 lat. I wiele razy próbował skrócić ten dystans i obrywał. Dlatego wolałabym już mu tego oszczędzić.
I nie wydaje mi się, żeby Eryk bał się przyjaznego kota, Maćka się nie bał, mimo tego obrywania i ofukiwania. Dlatego wydaje mi się, że gdyby drugi kot był od razu przyjazny, to Eryk byłby zadowolony a nie przestraszony.

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 15, 2016 9:35 Re: Samotny Eryk - jakie suplementy?

rozumiem, pewnie :)

ach jakby bylo faajnie, zeby sie zgrali :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87654
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro cze 15, 2016 11:07 Re: Samotny Eryk - jakie suplementy?

Powiem wam tak chyba nie ma na nic reguły...

Mnie ostrzegano.. po co ci kotka z malym kociakiem... bedzie agresywna wobec rezydenta...
W DT byla aniolem, oaza spokoju... bala sie innych kotow.... weszla do nas do domu pierwsze co zrobila po chwili ogarniecia to polazla do Pixiora i zaczela sie do niego tulic. Zero agresji, zero zaborczosci wobec malej.

My spodziewalismy sie ze Pixie bedzie szczesliwy jak dostanie towarzystwo... nic bardziej mylnego. Pochorowal sie na dizen dobry... agresywny nie byl ale... nie dal sobie wejsc na glowe. Miesiac lypal na nie wzroskiem.

I potwierdzam to co pisze Zuza... nie musza sie lizac by byc ze soba ze tak powiem.

Nam wet dobrze powiedzial: Nie musza sie kochac, wystarczy ze sie toleruja...

A prawda jest taka ze teraz spia razem jak maja humor, a jak nie maja to leca klaki... :)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9832
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro cze 15, 2016 11:14 Re: Samotny Eryk - jakie suplementy?

No ja wiem, że nie muszą się kochać i wystarczy, że się tolerują, miałam tak przez prawie 10 lat ;)

Ale jednocześnie przez ten okres widziałam, że Eryk chciałby większej kociej bliskości i dostawał po nosie, naprawdę było mi go żal mnóstwo razy :(

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 15, 2016 11:34 Re: Samotny Eryk - jakie suplementy?

To moze faktycznie warto malego kociaka... maly szybko sie nauczy :)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9832
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro cze 15, 2016 11:35 Re: Samotny Eryk - jakie suplementy?

Na tym zdjęciu w Twoim podpisie widać, że jednak zdarzało się Maćkowi i Erykowi być blisko siebie :)
Moje kocice najwyżej się dotykają pleckami (jak się nie widzą).
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3172
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro cze 15, 2016 11:57 Re: Samotny Eryk - jakie suplementy?

PixieDixie pisze:To moze faktycznie warto malego kociaka... maly szybko sie nauczy :)


No właśnie tak sobie myślę :)

fili pisze:Na tym zdjęciu w Twoim podpisie widać, że jednak zdarzało się Maćkowi i Erykowi być blisko siebie :)
Moje kocice najwyżej się dotykają pleckami (jak się nie widzą).


Haha, właśnie dlatego to jest na zdjęciu :D
Tak, w ciągu tych lat oczywiście, że się zdarzało im być blisko siebie, ale trwało to zwykle krótko i występowało rzadko. No i nigdy Maciek nie przychodził do Eryka, wszelkie kontakty były inicjowane przez Eryka.

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 15, 2016 18:04 Re: Samotny Eryk - jakie suplementy?

Mysmy dokocili własnie kociakiem, z obawy, że dorosły kot może Stellę za łatwo zdominować. A kociak jest jeszcze do ukształtowania i mogłaby sobie go "ustawić". I w sumie tak jest - Ciri jest charakterna, ale nie dominująca, a Stella poczuła się na tyle pewnie przy małej, że nie dała sobie wejsć na głowę.
Oczywiscie nie obyło się bez nerwów i trudnego początku, ale potem poszło już super :)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Sandi870 i 41 gości