Dzisiaj byłą u mnie p.Iza, chciała zobaczyć koty.Klarcię wzięła na ręce, a kotka nawet nie ruszyła się, tak była zadowolona.Ona kocha ludzi, naprawdę bardzo, chce być blisko człowieka.Cieszę się jednak, że lubi inne koty ( nie Gucię

).Opiekuje się małą Monią, wylizuje ją, przytula się do niej.To jej ulubienica, ale kocha też oba tygryski, zawsze śpi koło maluchów.Od nich nauczyła się bawić, wcześniej nie umiała, patrzyła ze zdziwieniem, kiedy majtałam wędką, albo włączałam laserek i nie ruszała się.Teraz biega za kulką z folii, chowa się do tunelu, po prostu zachowuje się jak normalny, zdrowy kot.Klarcia lubi bardzo być czesana, nawet taką drucianą, drapiącą nieco szczotką.