


Caragh pisze:Mnie się dziś wcale nie chciało iść... No ale jakoś wylazłam... Zasypało nas ciapą
a u nas sypie tak na sucho na razie
Wczoraj jeszcze ciemne chodniki a dzisiaj przeżyłam zonka jak wstaliśmy z młodym do przedszkola,tak kawałek po 7.00
ewa_mrau pisze:a tutaj stanie sobie moja kuwetka
... mry poniedziałkowe!
hehe


Gemba mi się cieszy,ze wdepnęłaś do nas,nawet jak z kuwetką


charm pisze:A ja z Burasiątkami dopiero na 3...
Ło,wszelki duch..
Czołem charmki

Wieki czasu Was nie widziałam ogólnie na forumie
Annaa pisze:
Jaka modelka![]()
Ona nieraz wyczuwa,że chcę ją focić,to się tak właśnie ustawia,a jak nie ,to odwraca się foką i po foceniu,koci sqbaniec jeden

MaryLux pisze:Ewa L. pisze:MaryLux pisze:Popołudniówki są okropne
A ja lubię popołudniówki
Mi się najlepiej pracuje od 9.30
Ewcia z innej planety jest chyba,że lubi popołudniówki


Mi najlepiej się pracowało od 7.00 do 15.00
barbarados pisze:![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()















dorcia44 pisze:Witam w nowym wąteczku,chwile mnie nie było ,a tu już 3 strony
Witaj Dorciu

Nie ważne która strona,ważne ,że jesteś

Tak jak mówiłam,dzisiaj sypie u nas od samego rańca
Biało jest ,że hoho
Ja ogólnie lubię jak śnieg pada,pięknie wszystko potem wygląda
Jak nieraz z Pitkiem idziemy do przedszkola,to karmimy ptakole,dla niego to radocha
Dzisiaj się spieszyliśmy i zapomniałam wziąć "osprzęt",ale obiecałam Pitusiowi,że dam ptaszkom ten kawałek ciasta co już nie mogę (zasłodziłam się ostatnio)
No to więc po przyjściu do domu,jeszcze przed obieraniem pyrków do zupy na obiad, od razu wziełąm się za spełnienie obietnicy
Jak się towarzystwo zleciało na ciacho,to jeszcze takiej imprezy nie widziałam

MonikaMroz pisze:Bry dzień we wtorek
Jak tam Myszka na dzisiaj ???
Czołem Moniś

Chyba w idealnym momencie spytałaś
Dzisiaj Misiak mi trochę narobiła strachu
Pucowała się na drukarce i nagle przez sen słyszę hałas i zeskok,potem miauk

Szybko wstałam ją obmacać,łapki ogonek
Ale na szczęście wszystko ok
Wyczochrałam ją po grzbieciku,wyszczotkowałam,teraz śpi w szafie