
Imbirek uwielbia polować na Truflę, czym doprowadza ją do furii, syczenia i plucia śliną wokół

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Sulfuria pisze:Obiecałam wrzucić zdjęcia naszych trzech kotów i oto one:
Mam nadzieję, że się wyświetli...
klaudiafj pisze:Hej, noo trzeba sprawdzić czy kwiatek trujący na google. U mnie zaczęło się podgryzanie kwiatków jak przyszła Marysia - zjadła mi całą róże, listek po listku i inne liście. Bałam się, że się zatruje, ale jakimś cudem wybierała te nietrujące kwiaty.
Też muszę teraz hodować kocią trawkęJak zobaczyłam Wiesia to mi się przypomniało, że jak Kitula była młoda to też buszowała w doniczkach
sistersy25 pisze:Witaj, prześliczne masz stadko!
koty zwykle nie jedzą tych trujących, ale np. Liliowate mogą uszkadzać nerki, a niewydolności nerek się panicznie boje, i jak tylko widzę moja podjadajaca jakiekolwiek kwiat to od razu sprawdzam czy aby ten jej nie zaszkodzi..; p
Co do kociej trawki, to fakt, trzeba wyhodowaćMojej małej wcześniej przynosiłam ze spacerku świeżo nazyrwanej trawki:D
klaudiafj pisze:Nawet nie wiem kiedy jej przeszło, jak była malutkaOd wielu lat już nie buszuje w doniczkach ani nawet w kwiatkach. Księżniczka Kitula nie będzie jadła byle zielska, nawet kociej trawki. Co innego Marysia Pospolita - ta to nie ma z niczym problemu
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 43 gości