mały kociak w nowym domku...

[girl25]

ja nigdy za tym nie bylam, tylko maz zaczal, a ja na nastepny dzien delikatnie go klepnelam. Wczoraj za to jak tylko wrocilismy to od razzu sie schowal pod fotel, tam gdzie za pierwszy razem jak dostal od meza. Dlatego chce go szybko nauczyc bo niestety maz bedzie go bil dopoki sie nie nauczy i ja mu tego tez nie przetlumacze... tak sie cieszylam jak od poczatku robil do kuwety i robil za kazdym razem, a teraz mu sie pomieszalo .

Artyna, a najlepszy jest ten bezzapachowy? wlasnie nie wiem juz sama o co mu chodzi bo byl uczony na gazete wiec gazete mu daje poki co... w pierwszy dzien jak mial tylko piasek to robil samo siku do piasku, a kupe na gazety do drugiej kuwety... dzis rano zrobil znowu na gazete a teraz jak poszlam na chwile to zobaczylam ze znowu pod lozkiem...

[aannee99]

Jak to nic nie poradzisz ... nie możesz pozwolić na to by Twój mąż bił kociaka!. Ty też dałaś mu klapsa, dlaczego?. Możesz mi wytłumaczyć co chcecie uzyskać bijąc tego malucha?. Proszę, wytłumacz, bo naprawdę .. wybacz, ale nie pojmuję tego

[girl25]

Bo u nas w domu zawsze sie tak zwierzaki wychowywalo, dlatego... powiedzcie lepiej co zrobic zeby go spowrotem nauczyc tam sie zalatwiac..

[aannee99]

Rozumiem, czyli każdy zwierzak u Was w domu miał taki żywot, że musiał być bity by się czegoś nauczył.
Współczuję obecnemu kociakowi, naprawdę.
Więcej nic nie napiszę.

[girl25]

mowie o rodzinnym domu...

napiszcie co zrobic... juz wymylam caly spod lozka, dalam kupe do kuwety, zaraz pojade po zwirek.. sprobuje bezzapachowy

[felin]

Bo u nas w domu zawsze sie tak zwierzaki wychowywalo, dlatego... powiedzcie lepiej co zrobic zeby go spowrotem nauczyc tam sie zalatwiac..

Przestać go bić.
Sama widzisz, że to nic nie daje.

[Artyna]

Ale spokojnie. Dziewczyna się stara, pyta co ma zrobić. Dajcie jej konkretne wskazówki..bo tego właśnie potrzebuje.
Ty już nigdy więcej nie bij kociaka, a mężowi postaraj się przetłumaczyć, że to tylko malutki kotek i musi się wielu rzeczy jeszcze nauczyć. Powiedz, że bicie nic nie da bo tylko odstraszacie go od kuwety i możliwe, że problem przez to się powiększył. Spróbuj mu to wytłumaczyć powinien coś tam zrozumieć.

[asim]

Mój dziadek kiedyś karał kotkę jak narobiła w domu maczając jej pyszczek, co zrobiła. Efekt był taki, że bała się ludzi, bała się wchodzić do domu, bała się rąk.
Tego typu metody nie przynoszą efektów, chyba, że efektem dla kogoś jest lęk kota. Niestety nadal mit o tym ,ze to edukacyjne pokutuje, bo słyszę to nieraz od ludzi.

Ja bym dała żwirek drobny, bezzapachowy lub o jakimś delikatnym, naturalnym zapachu - np. benek niebieski - piszą, że ma naturalny zapach ziemi.
http://www.zooplus.pl/shop/koty/zwirek_ ... act/335113

Ewentualnie drewniany, koty go dość dobrze tolerują, moje wolą taki od betonitowego, dobrze wiąże zapachy ,a to też plus, bo kot nie lubi robić do kuwety, jak śmierdzi. My tego używamy:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/zwirek_ ... best/30773

Trzeba zacząć od wymycia miejsc, gdzie kotek sikał, pozbierać z mieszkania wszystkie rzeczy, które mógłby uznać za dobre miejsce do załatwienia się - szmaty do podłogi, reklamówki itd. Obserwować - jak będzie się nastawiał do załatwiania od razu przenieść do kuwety.

Dodatkowe kuwety powinny pomóc.

[girl25]

juz wyczyscilam to miejsce octem, soda i wodą, całe co do cm choc nie wszedzie sikal ale wolalam juz wszystko. Na razie rozlozylam lozko i teraz na pewno tam nie wejdzie, pozbieralam rzeczy ktore tam fretka pozanosila czyli glownie skarpetki, jakis stary podkoszulek, to wszystko teraz wypralam w 95 stopniach i mam nadzieje że zapach zabije.. dalam do jednej kuwety gazete na to jego kupe i przysypalam ją zwirkiem ale zapachowym do zesikal sie praktycznie na koncu gazety. DO drugiej dalam troche naturalnego zwirku wiec zobaczymy.. kupilam benek naturalny (żółte opakowanie).

edit; powachal nowy zwirek i itak zsikal sie na gazete z dala od zwirku, chociaz troche w nim pogrzebal

[Artyna]

Super mały się musi przyzwyczaić, a to że kopał to dobry znak. Trzymam kciuki oby wszystko poszło w dobrym kierunku. A jeśli będziesz jeszcze czuła jego zapach na wybranych rzeczach to możesz dodać do prania trochę octu. Zabije zapach kota, a zapach octu ładnie się wypłukuje.

[girl25]

Nie tylko kota ale też fretki. Ok. Mam nadzieje ze sie nauczy... Na razie do jednej i drugiej zrobil tylko kupy dalej nie widze...

[girl25]

dzis juz zrobil kupe do kuwety z gazeta, i siki do piasku i nawet je zakopal . Tylko teraz nie wiem czy dac tez do drugiej piasek czy poczekac...

[girl25]

Dziś już chyba mogę powiedzieć że chyba nauczył się robić do zwirku bo od dwóch dni tylko tam robi, nawet kupy i zakopuje

[Artyna]

Super! Gratulacje udanej nauki. Aa jak z karaniem kociaka?

[girl25]

Wiecej nie dostal ale mężowi tez nie da się przetłumaczyć. Na razie jak go słyszy to ucieka na chwile. Ale jak mąż śpi sam to kot do niego przychodzi i się kładzie przy nim. Ale póki co jeśli go bierze na ręce to ma podkulony ogon i tuli uszy. Teraz pasuje go nauczyc spania w legowisku które trzeba będzie kupić... Na razie to nawet jak śpi na fotelu w kocu to jak tylko sie polozymy to w momencie jest na łóżku... Jeszcze nie byłoby źle ale on chodzi po głowie. Wiele razy go ściągam a i tak to robi, a chodzi tylko po mojej