sprzęt naprawiony

Tż stanął na wysokości zadania i zrobił
ale
bardzo zachorował Boss - podwórkowy król
jak go w środę zobaczyłam to myślałam, że zejdę - byłam przekonana, że ktoś go otruł: z pysia zwisał mu glut do ziemi - nie chciał jeść tylko się pokładał ...
włożyłam do kontenerka i do weta - rozpoznanie calici - dostał kroplówkę, antybiotyk i witaminy - nie miałam go gdzie zostawić, ale na szczęście oświeciło mnie w ostatniej chwili (podejrzewam św. Franciszka) i ulokowałam go w piwnicy, nie ogrzewana ale Boss ma wyścielany karton i prowizoryczną budkę. Byłam z nim jeszcze dwa razy u weta, niestety nie je, karmię na siłę convem - jest niezadowolony ale obsługiwalny. Wet się nim zachwyca, że takiego dzikuna nigdy jeszcze nie leczył: kot pozwala dawać sobie kroplówkę i lekarstwa, jest przy tym spokojny i nawet nie miauknie

za to całą drogę (30 km w jedną stronę) miauczy bez przerwy

ale w piwnicy też zachowuje się jak gentelman - trafia do kuwety i nie lamentuje za bardzo
Mam nadzieję, że wydobrzeje - musi !!! Najgorsze jest to, że mój Tż jest specyficznym człowiekiem: lubi koty, krzywdy nie zrobi, dzisiaj nawet dzwonił do mnie z zoologicznego czy coś dla Bosia nie kupić, ale wszystkie wizyty u weta muszę ukrywać - bo kosztują

na szczęście mam trochę zaskórniaków

ale od teraz do 30 mauż ma urlop i nie wiem czy dam radę zawieźć Bossa chociaż jeszcze raz do weta - mam wprawdzie antybiotyki, ale po wizytach widzę większą poprawę ... Trzymajcie kciuki żeby Tż w poniedziałek nie chciał jechać z nami do lekarza to dam radę przemycić Bossa na wizytę
na dodatek wczoraj zepsuła mi się pralka i dzisiaj kupowaliśmy nową ... ale to już oddzielna historia i opowiem Wam ją kiedy indziej
nie wiem czy uda mi się zaglądać regularnie na forum bo nie dosyć, że Boss chory to jeszcze zostałam sama w pracy i na święta wzięłam do domu reklamówkę papierów do robienia
z pozytywnych wiadomości: wystawiałam na FB moje biżutki i bardzo ładnie się sprzedały i od fundacji KASTOR, do której trafiają pieniądze z licytacji mam dostać karmę dla bezdomniaczków

tu link do licytacji prowadzonej aby pomóc zwierzętom:
https://www.facebook.com/events/1532705 ... ll_comment