Jaki urośnie trudno powiedzieć, bo kocury rosną duże ... stąd nazwa Aphrodite’s Giants, czego polski odpowiednik kot afrodyty w żaden sposób nie oddaje. Mama nie jest zbyt duża, ale to bardzo młoda kotka, a one rosną dość długo, więc tak naprawdę trudno powiedzieć jaka będzie. Tata spory klocek

. Rekord afrodyty to z tego co mi mówiła hodowczyni, to (przy niezapasionym kocurze) 15 kg, ale to ta odmiana z dłuższą sierściuchą i one są zdecydowanie cięższe, i pewnie też większe. Ogólnie to te kocury z dłuższą sierścią ważą tak około 10-12kg. Koty z sierścią krótszą są rzadsze i informacji o wadze takiego dorosłego kocura nie znalazłem, poza tym, że z pewnością są jednymi z największych kotów z krótką sierścią. Reszta się okaże w praniu.

Dorosły kocur afrodyty wygląda tak:

a tu wersja druga

Co do czesania, to w sumie troszkę go przeczesuję, ale to raczej dla jego przyjemności, a nie z potrzeby. One zdecydowanie mniej sierści gubią. Przez całą podróż 4 godzinną samochodem na moich kolanach, nie pozostawił on na mnie ani jednego włosa i to przy takim stresie. Głaskany też rzadko pozostawia jakiekolwiek włosy na mnie. Ogólnie podobno gubią sierść dwa razy w roku, a tak prawie w ogóle. To też okaże się w praniu oczywiście. Sierściucha natomiast jest taka aksamitna, że szok.