Dwie baby i Raciu... Pysia odeszła...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 30, 2013 22:24 Re: Dwie baby i dwa rude... bez Zojeczki [*].

Smutne ,ze odeszla i ze nie wiesz na co.:(
Reszta kotkow zdrowa?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 102901
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sie 31, 2013 9:43 Re: Dwie baby i dwa rude... bez Zojeczki [*].

anulka111 pisze:Smutne ,ze odeszla i ze nie wiesz na co.:(
Reszta kotkow zdrowa?

Tak, ale rozkojarzona i niespokojna. Martwię się też ich sporadycznym korzystaniem z kuwety. Chyba dzisiaj zrobię wszystkim kurację parafinową, niestety.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob sie 31, 2013 14:14 Re: Dwie baby i dwa rude... bez Zojeczki [*].

tosiula pisze:
MaryLux pisze:
tosiula pisze:Obrazek :P Obrazek :) Obrazek :) Obrazek :) Obrazek :) Obrazek :)

Umarłam.

dlaczego?

z zachwytu

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 31, 2013 19:44 Re: Dwie baby i dwa rude... bez Zojeczki [*].

tosiula pisze:
anulka111 pisze:Smutne ,ze odeszla i ze nie wiesz na co.:(
Reszta kotkow zdrowa?

Tak, ale rozkojarzona i niespokojna. Martwię się też ich sporadycznym korzystaniem z kuwety. Chyba dzisiaj zrobię wszystkim kurację parafinową, niestety.
Moze wez je do weta?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 102901
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie wrz 01, 2013 13:17 Re: Dwie baby i dwa rude... bez Zojeczki [*].

anulka111 pisze:
tosiula pisze:
anulka111 pisze:Smutne ,ze odeszla i ze nie wiesz na co.:(
Reszta kotkow zdrowa?

Tak, ale rozkojarzona i niespokojna. Martwię się też ich sporadycznym korzystaniem z kuwety. Chyba dzisiaj zrobię wszystkim kurację parafinową, niestety.
Moze wez je do weta?

Nie, nie ma potrzeby. I niepotrzebny stres. Dostaną śmietanki z odrobina mleka, parafiny. Pobawimy się długo, by się wybiegały i będzie dobrze.
Musi być.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie wrz 01, 2013 13:20 Re: Dwie baby i dwa rude... bez Zojeczki [*].

MaryLux pisze:
tosiula pisze:
MaryLux pisze:
tosiula pisze:Obrazek :P Obrazek :) Obrazek :) Obrazek :) Obrazek :) Obrazek :)

Umarłam.

dlaczego?

z zachwytu

No są cudne, są i... wredne :piwa: Koty pierwsza klasa :piwa:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą


Post » Pon wrz 02, 2013 9:10 Re: Dwie baby i dwa rude... bez Zojeczki [*].

MaryLux pisze:Obrazek

Niczym dobra strona mojego Rateuszka.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto wrz 03, 2013 19:43 Re: Dwie baby i dwa rude... bez Zojeczki [*].

tosiula pisze:
MaryLux pisze:Obrazek

Niczym dobra strona mojego Rateuszka.

Rattanek ma tylko i wyłącznie dobre strony!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 04, 2013 13:34 Re: Dwie baby i dwa rude... bez Zojeczki [*].

Mika pyskuje!
Nie dość że drze pysk przed ósma rana codziennie, z wolnymi dniami włącznie, to jeszcze zaczęła pyskować! Jak jej coś zabraniam to odwrzaskuje mi. I robi swoje, bo to jest ważne i istotne. A że przy okazji broi - to tylko kwestia nazewnictwa czynności. To jest absolutnie niesamowity kot. I ciągle dziękuję losowi, że do nas trafiła. Jej wesołe, energiczne usposobienie jest zupełnym przeciwieństwem do Pysi i Rateuszka. Nawet Fifulec jest spokojniejszy. A Mika to wulkan energii i pomysłów. I jest baaaardzo pomocna w każdej, zwłaszcza naprawczej, czynności. Gotowanie ją mniej interesuje. Ale cudownie podbiera z talerza. Siada na odległość łapulki, wyciąga ją i pazurkiem zabiera to co sobie upatrzyła. Jest taka cudownie radosna biegając z kitą w górze po domu, i stale gadając do mnie. Cokolwiek nie robi to gada. Nawet jak drapaczy to musi to obgadać. Ale teraz już doszło pyskowanie. Postawiłabym ją za karę do kata, ale tam mogą być pająki...i wtedy to już będzie nagroda.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą


Post » Pt wrz 06, 2013 13:22 Re: Dwie baby i dwa rude... życie toczy się dalej.

MaryLux pisze:Obrazek

Ineczko, spisz? A chrapiesz?
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt wrz 06, 2013 19:25 Re: Dwie baby i dwa rude... życie toczy się dalej.

tosiula pisze:
MaryLux pisze:Obrazek

Ineczko, spisz? A chrapiesz?

Tak, śpię. Ale to nie ja chrapię, tylko moja @!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 07, 2013 6:30 Re: Dwie baby i dwa rude... życie toczy się dalej.

MaryLux pisze:
tosiula pisze:
MaryLux pisze:Obrazek

Ineczko, spisz? A chrapiesz?

Tak, śpię. Ale to nie ja chrapię, tylko moja @!

no tak, to było do przewidzenia. jak to że taka subtelna koteczka nie mieszka pałacu na atłasach? życie jest takie niesprawiedliwe!
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob wrz 07, 2013 14:29 Re: Dwie baby i dwa rude... życie toczy się dalej.

tosiula pisze:
MaryLux pisze:
tosiula pisze:
MaryLux pisze:Obrazek

Ineczko, spisz? A chrapiesz?

Tak, śpię. Ale to nie ja chrapię, tylko moja @!

no tak, to było do przewidzenia. jak to że taka subtelna koteczka nie mieszka pałacu na atłasach? życie jest takie niesprawiedliwe!

To jest okropne, ale życie zawsze było niesprawiedliwe. Nawet moja @ o tym wie
Inka
Obrazek

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości