Kot-najlepszy przyjaciel.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 09, 2013 8:41 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Witaj Jolu! Zuzia za pomidorowym nie przepada za to na beszamelowy nawet nie spojrzy,Pola zresztą też tak jak ma awersję do królika. Muszę jej robić kilkudniowe przerwy aby go znów zjadła. Na szczęście mamy wybór innych smaczków. Zuzi natomiast smakują Gurmety w brązowym sosie - te są pyszne! :D Ale bardzo dziękuję za rady - na pewno skorzystam.Bardzo spodobała mi się zabawka z myszką i chyba kupię dziewczynką na zajączka. Pola bardzo dziękuje kociarni za prezenty. Pierwszego dnia obwąchiwała z brzuchem przy ziemi a następnego biegała z zabawkami. Zuzię też zainteresowały zapaszki.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 09, 2013 19:10 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Od wczoraj mamy powrót zimy. Śniegu po kolana i sypie nadal. Pola od samego rana dopominała się wypuszczenia na balkon. Coś spodobał jej się ten zimny,biały puch.Bawi się nim, przekopuje łapką i coraz bardziej zastanawiam się czy ona aby naprawdę jest kotem? Czy natura się nie pomyliła i w kocie futro nie przyodziała psiaka? :?: :?: Już widzę co by było gdybym miała ogródek w którym by mogła hasać. :lol: A zawsze mi się wydawało że mam koty domowe niewychodzące. Dobrze że chociaż Zuzia zachowuje się jak kot.Najpierw śniadanko,potem spanko a na harce przyjdzie czas. :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 09, 2013 20:16 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

witaj na forum, Ewo L.!
... wiem, że chcesz powiedzieć, że to już 4 str., ale do setki jeszcze daleko i zdążymy popisać
znasz na fundacyjny wątek?
viewtopic.php?f=1&t=137505
fajnie piszesz i fajnie się Ciebie czyta!
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 09, 2013 23:40 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Cieszę się, że komuś podoba się to co piszę. Moim celem nie jest bicie rekordów w ilości stron :roll:. Niestety przez mój zawód jestem straszną gadułom. Skoro nie mogę pogadać to chociaż sobie popiszę.Moje kicie są dla mnie tematem rzeką i jak już zacznę to mam słowotok i już mi tak leci. :lol: Obserwując je co dnia uczę się o kotach coraz to nowych rzeczy.
Moja przyjaciółka Agnieszka- kociara do szpiku kości-obecnie posiadaczka psa tak jak kiedyś ja, zacytowała mi kiedyś pewną przypowiastkę. Dotyczyła ona psa i kota. Zacytuję ją też:
Pies myśli: "Człowiek daje mi jedzenie, mieszkam w jego domu, mogę spać w jego łóżku - jest moim bogiem! "
Kot myśli: "Człowiek daje mi jedzenie, mieszka w moim domu, może spać w moim łóżku - jestem jego bogiem!"
Nie rozumiałam tego - myślałam, że zwierzak to zwierzak - ja jestem jego właścicielem,kochającym, troskliwym ale właścicielem. To mogło tyczyć się psa, ale z kotem to insza inszość. :D Z czasem coraz bardziej to do mnie dociera.
No i patrzcie - znów się rozpisuje ups! :ryk: :ryk:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 09, 2013 23:59 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Ja też poczatkowo,kiedy adoptowałam pierwszego kota (a własciwie wciśnięto mi go na siłę) patrzyłam z przymrużeniem oka na te wszystkie opowiastki, jak to kot rządzi w domu, "jak żyć z neurotycznym kotem" (według Stephena Bakera) itd. Musiało upłynąć trochę czasu, żebym zrozumiała rożnicę między POSIADANIEM psa, a OPIEKOWANIEM SIĘ kotem. Dość długo uczyłam się kociego języka i tego, że kot potrzebując mojej uwagi nie będzie jednak zabiegał o nią, tylko spokojnie poczeka, aż go zauważę.
Pamiętam taką pierwszą różnicę, jaką zaobserwowałam między zachowaniem psa i kota (czyli mojej kotki Pusi,kiedy była jeszcze malutka). Wiele razy bawiłam się z psami, poruszając np. trzymanym w ręku sznurkiem - a one ciągnęły wolny koniec z zapałem. Spróbowałam tego z Puisą - owszem, zainteresowała się końcówką sznurka, ale bardzo szybko zwróciła łepek w stronę reki, która poruszała sznurkiem i skoczyła do niej - zrozumiała, że ruch sznurka pochodził stamtad i nie było sensu znęcać się nad wolnym końcem :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68841
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 10, 2013 0:21 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Tak to zupełnie inny typ zwierząt.Oglądam często "Koty z piekła rodem".To co mi najbardziej utkwiło to stwierdzenie że z kotem nie można bawić się rękami [ nie dotyczy głaskania ] jeśli chce się uniknąć podrapania i ugryzień. Od tego są zabawki.Kot to łowca i dla zabawy będzie polował np na rękę. Dlatego gdy Polka mnie podgryza nieruchomieję i wtedy tracę na atrakcyjności-nie ucieka to nie fajne.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 10, 2013 9:57 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

A tak w ogóle jeśli chodzi o zabawę, to jest fajny temat.
Zabawa i kocie figle!
Ciężko jest niedoświadczonemu opiekunowi dobrać odpowiedni drapak i zabawki dla kota. Tak jak wcześniej pisałam to co podoba się człowiekowi nie zawsze trafia w gust kota. Tak też było z nami.Myszki jeszcze jakoś przeszły ale z drapakiem dałam plamę.Kupiłam mały drapaczek - deseczkę obciągniętą sznurkiem i ozdobioną łebkami myszek.Jak go zobaczyła Zuzia nie zrobiła wow! Nawet skropiony walerianą nie wzbudzał entuzjazmu w księżniczce Zuzi.Dopiero wędka z piórkami i rzemykami wzbudziła entuzjazm i skłoniła do zabawy.
ObrazekObrazek
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 10, 2013 10:21 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Dzięki ciotce Agnieszce kupiłam w końcu drapaczek który został zaakceptowany przez Zuzię bez użycia waleriany. Wtedy zobaczyłam możliwości Zuziaczka.
ObrazekObrazekObrazek Nie wspomnę nawet że z uroczych pomponików została tylko kupa nitek i dorabiałam je kilka razy.ObrazekObrazek
Ostatnio edytowano Nie mar 10, 2013 10:55 przez Ewa L., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 10, 2013 10:37 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Zuzia bardzo oszczędzała drapaczek. Delikatnie piłowała pazurki [to jak wygląda teraz to masakra 8O ].Gdy pojawiła się Pola po przedstawieniu jej Zuzi od razu zajęła się drapakiem wskakując na sam czubek.Była przy tym nie zmordowana.Miała nieograniczoną ilość energii i gdy się zmęczyła wystarczyło jej 5 min.snu i od nowa.
Obrazek
Wprost wulkan energii.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 10, 2013 11:10 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Potem przyszły pierwsze święta i trzeba było pomyśleć o prezentach. Kocie dostały kolejny drapak i parę innych drobiazgów. Po reszcie zabawek dziś już nie ma śladu został tylko drapak.ObrazekObrazek[na pierwszym planie widać fragment kolejnej zabawki tzw.dywanika do zabawy dla kotów]Obrazek
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 10, 2013 11:54 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

W ubiegłym roku w przypływie szaleństwa kupiłam kiciom nowy drapak i ten okazał się hitem. Uwielbiają go obie. Jest miejsce żeby się schować, poleżeć obserwując świat za oknem i jest gdzie podostrzyć pazurki.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 10, 2013 14:57 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Ja też zaczynałam od drapaka - deseczki. Pusia w ogóle się nim nie interesowała, za to z zapałem drapała plecy 2 foteli. Uznałam (niedoświadczone stworzenie), że Pusia nielubi drapaków i pogodziłam się z obdartymi fotelami. Właściwie dopiero kiedy w domu zaczęły pojawiać się tymczasy, kupiłam porządny, wielki drapak, chętnie używany zwłaszcza przez młode koty.
Poza tym jest jeszcze taki prosty słupek (w mniejszym pokoju i ostatnio przybył słupek większy, z 2 półeczkami (Gucio dostał go w posagu od poprzedniego opiekuna, ale nigdy z niego nie korzysta, za to inne koty - tak).
Jeden drapak dostałam też za darmo w zooplusie za punkty.
Gucio, jeszcze jako kociak, przy drapaku- słupku
Obrazek

A tu Gucio z bratem Kubusiem w hamaczku dużego deapaka:
Obrazek

A tu Zuzia w dużym drapaku:
Obrazek Obrazek

I obecni uzytkownicy drapaka duzego - Kacper i Meluś
Obrazek

I Calineczka na drapaku z zooplusa:
Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68841
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 10, 2013 15:58 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Ewa L. pisze:[...]Pies myśli: "Człowiek daje mi jedzenie, mieszkam w jego domu, mogę spać w jego łóżku - jest moim bogiem! "
Kot myśli: "Człowiek daje mi jedzenie, mieszka w moim domu, może spać w moim łóżku - jestem jego bogiem!"[...]


ja znam inne:
psa się ma, a z kotem się mieszka
albo (to już moje):
jeden kot, to niekot
dwa koty, to dopiero półkota
a trzy koty, to jedenkot


... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 10, 2013 16:22 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

To mi się podobało.Ale na razie na jednego całego kota mnie nie stać w sensie terytorialnym. :lol: Moje mieszkanko liczy 35m. W pokoju przy 4 drapakach,2 łóżeczkach dla księżniczek,dywaniku do zabaw,1 kocioludzkim miejscu do spania,2 fotelach,1 ławie która jest wszystkim - miejscem na komputer,drukarkę - i paru innych ludzkich mebelkach robi się nie co tłoczno. Gdy wszystkie 3 szt. wejdziemy do łazienki to podobna historia. Może kiedyś warunki bytowe mi się polepszą to wtedy za siebie nie ręczę. :ryk:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 10, 2013 17:21 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

A teraz cd. z kategorii rozrywka.
Zuzia to kicia bardzo ostrożna jeśli chodzi o zabawki. Nigdy nie przejawia zainteresowania nimi jeśli nie są sprawdzone. Wręcz uwłacza to jej godności - bo damie nie przystoją takie figle i wygłupy. Testerem wszystkich nowych zabawek jest Pola ze względu na swoje ciekawskie usposobienie. Wszystko musi sprawdzić, obejrzeć, obwąchać. Nawet gdy przychodzę ze sklepu to siatkę mam skontrolowaną zanim zdążę zdjąć buty. Zuzia w tym czasie z bezpiecznej odległości obserwuje poczynania koleżanki. Dopiero późnym wieczorem kiedy nikt nie widzi zabawę zaczyna Zuzia. Ulubionymi zabawkami Polci są pluszowy szczurek,którego kilka razy dziennie zagryza,piszcząca myszka [kiedyś przez pół nocy słuchałam jej pi,pi,pi,pi,pi....],oraz piankowe mięciutkie piłeczki,których mamy w domu ze 40 szt.ale tylko koty wiedza gdzie one są. Pola biega po domu dryblując z piłką jak rasowy piłkarz od czasu do czasu przynosząc mi ją abym jej ponownie rzuciła. Nawet Zuzia się nimi bawi.Choć ostatnio Pola rozsmakowała się w ganianiu za czerwonym światełkiem laserka.Przeważnie puszczam jej na drzwi więc gdy tylko zobaczy że biorę latarkę do ręki to biegnie pod drzwi i patrząc na nie czeka na czerwony punkcik. Skubaniutka potrafi skakać na wysokość prawie 2 m za tym światełkiem.Zuzia natomiast ma tylko jedną ulubioną zabawkę- wędkę. Te pióreczka,te rzemyczki to jest dopiero coś!
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 21 gości