Kot Życzeń i Ciemność - wspólne życie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 02, 2013 20:28 Re: Kot życzeń

To może je przedstawie:

Panna Migotka- To nasza Księżna, zawsze pełna gracji i polotu. To ona jest główną zarządzającą to ona wybiera, który moment jest odpowiedni na szmyranie, a który nie. Nie zmusisz jej do niczego: Nie to nie, a tak to tak. Jeden z najbardziej rozmownych kotów, jakiego znam, miauczenie to sposób na wyegzekwowanie od nas czego tylko dusza zapragnie,a oprócz tego to chyba lubi po prostu sobie z nami pogadać. To jest takie małe dzieciątko, delikatne niczym stokrotka.

Obrazek


Obrazek


Arwena z Lothlórien- To nasz Szczurek, kot-pozytywka, wystarczy lekko dotknąć a już uruchamia opcje: mruczenie. Jest tak mała, że potrafi wcisnąć się wszędzie, gdyby mogła to schowałaby się w Twoim uchu. Można przy niej zrobić wszystko, od zawsze jest leczona (Koci Katar, Świerzb, Grzybica), nauczona i bardzo wdzięczna. Ostatnio stwierdziliśmy, że straszny z niej cwaniak, lubi kraść nam różne drobne przemioty i sie nimi zabawiać.

Obrazek

Obrazek


Teraz walczymy z dziewczynkami w szczególności z Grzybicą, Migotka się zaraziła i ja także. Tutaj macie link, jak Arwena wyglądała wcześniej, i jej historię :

http://www.braciamniejsi.com.pl/3923/ar ... go-aniola/

Migotka jest urodzona pod szczęśliwą gwiazdą, nigdy nie cierpiała :)

KamilaK

 
Posty: 147
Od: Sob gru 29, 2012 19:36

Post » Sob lut 02, 2013 20:31 Re: Kot życzeń

gabi4611 pisze:Hebi .....lubisz ciemną strone mocy :1luvu: :1luvu: :1luvu: ...może rzeczywiście Twój kot spełnia marzenia :)

Hehe - TŻ się oburzył - to w końcu jego kotka będzie i on imię wybrał :ryk: . Cóż... Yrael ostatecznie jest moim "syneczkiem" - do mnie się tuli, obejmuje moją szyję, a mego samca... Cóż - ten maluch zwyczajnie próbował się pozbyć :twisted: - z uporem godnym lepszej sprawy siusiał za biurkiem TŻ, nie wiedzieliśmy o co chodzi (kupal trafiał w odpowiednie miejsce), aż pewnego ranka zaspana założyłam kapcie samca, poszłam do łazienki - kociak widząc obuwie konkurenta w tamtym miejscu zrobił w kuwecie (najpierw radość - w końcu trafił :D ). Partner jednak wrócił do domu, zasiadł na swoim miejscu no to kociak " :evil: :!: " i sikanko za biurkiem :ryk: .

Kamila - piękne twoje kobietki :D Będziemy trzymać kciuki i pazurki, aby szybko wyzdrowiały :ok: :piwa:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 02, 2013 20:33 Re: Kot życzeń

Mój TŻ stwierdził, że nie chce Kocura, bo on jest jedynym samcem w domu, coś w tym musi być ! Imię jest świetne moim zdaniem, Kiedyś przelotem miałam Morgana, to dopiero było Kocisko, a jedyną matką moja Babcia- robił jej malinki na szyji z miłości :D

KamilaK

 
Posty: 147
Od: Sob gru 29, 2012 19:36

Post » Sob lut 02, 2013 20:36 Re: Kot życzeń

Kamila WIELKIE UKŁONY W TWOJĄ STRONE ....

gabi4611

 
Posty: 502
Od: Pon gru 03, 2012 15:17
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob lut 02, 2013 20:38 Re: Kot życzeń

Migotka cudna ale Arwena......marzenie dobrego człowieka

gabi4611

 
Posty: 502
Od: Pon gru 03, 2012 15:17
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob lut 02, 2013 20:43 Re: Kot życzeń

Ah jak sobie pomyślę, o tym wszystkim to, aż mi się podnosi, ludzie to dranie.. Daję nam tyle szczęścia jest takim naszym misiem, zero w niej agresji, mała kruszynka. Ale my tu nie o niej, a o Kocie życzeń <3 :)

Nie chcę zaśmiecać, ale jakbyście chciały wiedzieć co później u nas to łapcie wątek :
,,Kociasta puszka pandory czyli Migotka i Arwena.''

A jak będziesz dokacać? Tak jak pytałam, idziesz na żywioł :) ?

KamilaK

 
Posty: 147
Od: Sob gru 29, 2012 19:36

Post » Sob lut 02, 2013 20:52 Re: Kot życzeń

Zaklepię sobie zaraz miejsce w wątku ślicznych panienek :D
Jeśli idzie o dokacanie to o rady pytałam dotychczasową opiekunkę Shar - pani poradziła mi, aby nie robić nic na siłę, ale nie dawać kotce siedzieć w ukryciu, zachęcać ją do wyjścia, brać na ręce i delikatnie głaskać i takoż robić zamierzamy :ok: . Teraz jest na to szczególnie dobry czas, bo jako studentka mam aktualnie sesję egzaminacyjną - semestr zaczynamy 18 lutego. Potem też będzie nie najgorzej - jako że to ostatni semestr magisterki to zajęć wiele mieć nie będę, a zakładam, że do lipca się oswoi :mrgreen: . Problem tylko, że w takiej opcji może dojść do tego, że drugi kot też będzie bardziej "mój" i TŻ będzie zazdrosny :P . Jeśli zaś chodzi o koty... to po przeczytaniu ton informacji i na tym forum i wszędzie indziej to ingerować nie zamierzam o ile kłaki latać nie zaczną - niech się sami dogadują :1luvu: .
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 02, 2013 20:57 Re: Kot życzeń

My też ich nie rozdzielaliśmy, aczkolwiek zobaczysz, czasem mi aż się serce rwało jak Panna Migotka ustawiała Arwenkę, w szczególnie w małym mieszkaniu, gdzie nie jestes w stanie się odizolować, dobrze, że TŻ miał silne nerwy jak się ''córunie'' biły, chodź chyba raz poduszka poleciała, by je rozdzielić, na szczęście to była kwestia tyg. Trzymam kciuki za szybkie dokocenie, ważne by charaktery nie były dominujące, a się uzupełniały

KamilaK

 
Posty: 147
Od: Sob gru 29, 2012 19:36

Post » Sob lut 02, 2013 20:59 Re: Kot życzeń

Kotka opnoć jest raczej antytezą dominantki :wink: , jednak jeśli chodzi o Yraela to jest tajemnicą jak będzie się zachowywać wobec innego kota... Ostatecznie nie mam pewności czy w sklepie był taki przerażony i nieszczęśliwy, bo bał się otoczenia czy też dlatego, że inne kociaki go biły... Jak przyjechał do nas to przez jakiś czas trochę kulał :| .
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 02, 2013 21:04 Re: Kot życzeń

ale powiem wam ze u mnie jako pierwszy do miski idzie Bazek [4 lata]a potem dziewczyny a na końcu Szonek ,ten najmłodzy [rok] One jakoś szybko sie zaaklimatyzowały :D

gabi4611

 
Posty: 502
Od: Pon gru 03, 2012 15:17
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob lut 02, 2013 21:06 Re: Kot życzeń

No to powinno być okey, jeśli jest spokojna, Lepiej mieć dwie anty dominanty, niż ''starcia'', tymbardziej, że będzie chłopiec i dziewczynka :)

KamilaK

 
Posty: 147
Od: Sob gru 29, 2012 19:36

Post » Sob lut 02, 2013 21:08 Re: Kot życzeń

Twój kot też dzisiaj jest taki leniwy ? Zastanawiam się czy to kwestia niskiego ciśnienia, moje dzisiaj zrobiły sobie prawdziwy chilout'owy dzień :D

KamilaK

 
Posty: 147
Od: Sob gru 29, 2012 19:36

Post » Sob lut 02, 2013 21:10 Re: Kot życzeń

Hebi a z jakiego sklepu go wziełaś ?....

gabi4611

 
Posty: 502
Od: Pon gru 03, 2012 15:17
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob lut 02, 2013 21:11 Re: Kot życzeń

Teraz chyba już nie wolno mieć psów, kotów w sklepach zoologicznych (?)

KamilaK

 
Posty: 147
Od: Sob gru 29, 2012 19:36

Post » Sob lut 02, 2013 21:13 Re: Kot życzeń

no właśnie i dlatego zzdziwił mnie ten sklep :|

gabi4611

 
Posty: 502
Od: Pon gru 03, 2012 15:17
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 46 gości