Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Monostra pisze:Trykot ostatnio jest chyba podczepiony do mnie na niewidzialnej gumce - jak tylko odejdę kawałek, gumka natychmiast przyciąga go do mnie. W ten sposób jem z kotem na kolanach, czytam z kotem na brzuchu, usiłuję pracować z kotem przewieszonym przez jedna rękę, śpię z nosem w futrze.![]()
Monostra pisze:Ja też to w sumie uwielbiam, ale toaletę nad ranem mógłby sobie darować![]()
Żałowałam przez chwilę po południu, że ciepnęłam aparat nie próbując go naprawić i czekam do wiosny z kupnem nowego (no bo co focić w zimie? lepiej o niej zapomnieć) .
Trykot kocha fachowców, co opisywałam. Mecz Rudy kontra stroiciel pianina był wspaniałyi znowu Disney mi się przypomniał - chyba dziecinnieję
.
Monostra pisze:Karcer dla Sybirka w toalecie
ManfredkotTusi pisze:A ja Wam zazdroszczę... moi rezydenci taaaaacy grzeczni i nudni, nic nie broją (jedynie wykradanie zatyczki do zlewu, gąbeczki do zmywania, kąpanie myszki w misce z wodą), liczę na Tigrusię
MariaD pisze:Monostra pisze:Karcer dla Sybirka w toalecie
Syyybir, papier toaletowy się świetnie rozwija i szarpie na strzępy. Tubkę pasty do zębów mozna podziurawić zębami a łapami powyciskać. Mozna pogryźć pańci szczoteczkę do zębów, pościagać ręczniki z wieszaków jak twardo.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości