Moje trzynaście łapek i cztery ogony .

[tosiula]

chłopaki

Ja pod twoim oknem trzy godziny moknę.......

Witamy się w nowym wąteczku

[Danusia]

a ja nie lubię tych ciężkich ciuchów zimowych

a ja nie lubię letnich butow, bo mam problem
mam róznicę jednego rozmiaru , nie mogę butow dopsasowac
a z kozakami to nie problem, bo zawsze skarpetę można założyć.

[Danusia]

ale śliczne zdjęcie

a ja myślałam ,że ono nieudane
ale własnie mlody je dojrzal i pochwalił

naprawdę śliczne zdjęcie, a tak na marginesie to chłopaki firanki zdjęli do prania

firanka jest za nimi
Jeszcze dachu nie skonczyli

oj dobrze,że ciepełko jest

dobrze, ale jak teraz tak ciepło, to lata może nie być

[Danusia]

chłopaki

Ja pod twoim oknem trzy godziny moknę.......

Witamy się w nowym wąteczku

Witaj tosiulka

[Danusia]

Bajcia

[ula-misia]

a ja nie lubię tych ciężkich ciuchów zimowych

a ja nie lubię letnich butow, bo mam problem
mam róznicę jednego rozmiaru , nie mogę butow dopsasowac
a z kozakami to nie problem, bo zawsze skarpetę można założyć.

hahaha ja też mam taką różnicę ale na własne życzenie-skosiłam sobie palucha u lewej nogi i bucik musi być ciut większy,żeby nie uwierał

[Danusia]

a ja nie lubię tych ciężkich ciuchów zimowych

a ja nie lubię letnich butow, bo mam problem
mam róznicę jednego rozmiaru , nie mogę butow dopsasowac
a z kozakami to nie problem, bo zawsze skarpetę można założyć.

hahaha ja też mam taką różnicę ale na własne życzenie-skosiłam sobie palucha u lewej nogi i bucik musi być ciut większy,żeby nie uwierał

Mnie poprostu paluch jeden bardziej sam z siebie urósl
oj to mamy cos wspolnego

[ula-misia]

a ja nie lubię tych ciężkich ciuchów zimowych

a ja nie lubię letnich butow, bo mam problem
mam róznicę jednego rozmiaru , nie mogę butow dopsasowac
a z kozakami to nie problem, bo zawsze skarpetę można założyć.

hahaha ja też mam taką różnicę ale na własne życzenie-skosiłam sobie palucha u lewej nogi i bucik musi być ciut większy,żeby nie uwierał

Mnie poprostu paluch jeden bardziej sam z siebie urósl
oj to mamy cos wspolnego

jakbym trawki nie kosiła to by było ok

[Danusia]

jakbym trawki nie kosiła to by było ok

ajaj było mnie kosić

[Bolkowa]

Jestem. Żywa i brudna

[tosiula]

Fifulec rzuca focha.

[Danusia]

Jestem. Żywa i brudna

To się wykąp
No i jak? już po remoncie?
Witaj w nowym wąteczku

[Danusia]

Fifulec rzuca focha.

a czemoż to

[Ciepła]

Jestem. Żywa i brudna

ale już po remoncie

[Bolkowa]

Jestem. Żywa i brudna

To się wykąp
No i jak? już po remoncie?
Witaj w nowym wąteczku

Nie dość, że pył i kurz to jeszcze koty linieją Kapanie pomaga na krótko
Remont trwa w najlepsze - teraz pokój młodego jest w obróbce.
Panom dostarczyłam listę marzeń (co jeszcze do zrobienia), stwierdzili, że te opisane zrealizuja, innych nie będa słuchali bo ... mnie nie opuszczą jak tak dalej będę wymyślać.
Kurcze, a ja nowe rzeczy do zrobienia znalazłam