SIEROTKA ZOSIA I KRASNOLUDKI - ciągle w czwórkę i do przodu!

Strasznie jesteście płodne dziś:)
I nowy dzidziuś i nowy watek, trudno nadąrzyć:)

Gosia. Strasznie się cieszę :ok:

kamari pisze:
izka53 pisze:
kamari pisze:To ja zrobię skrót wiadomości:

Gosia dostała tonę węgla, ale nie miała siły rozładować sama, więc zatrudniła Alusia. Puniek przezornie wycofał się do pudełka.
Gosia rozładowała węgiel i poszła do pachnącej pracy, ale musi nas osobiście utłuc, jeżdżąc po całej Polsce, bo może zdradzić bardzo tajne wiadomości, których zdradzić nie może
No i Gosia zaczęła nowy wątek, ale jej się bajki kończą

Mario, jakbym czytała Chmielewską

Obawiam się, że Chmielewska, której jestem wielką fanką, byłaby obraziła się śmiertelnie.
No to taka mieszanka wybuchowa bardziej Ale pasjonująca
Ale fakt, że przez wasze pisanie, bodajże na wątku Gosi notabene, zaczęłam ją czytać od początku (Chmielewską, a nie Gosię; szybciej idzie ) .

Tak więc czytam jednocześnie Chmielewską, wątek Gosi i na wątku Izy oczekuję na narodziny Justysi
I nie wiem, czy nie zaczyna mi się mieszać

To ta mieszanka taka bardziej wybuchowa

ale pasjonująca :mrgreen:

Gosiu gratulacje

, Iza gratulacje

Kamari gratulacje, że jeszcze Ci się nie miesza :ok:

Czwarta strona??

Witam spóźniona, przesyłam buziaczki i gratulacje :1luvu:

Najważniejsze, gdzieś się zaczepić, wtedy rośnie szansa, że ktoś Małgosię zauważy i za 3 mieś zaproponuje następną robotę :ok:

Bardzo sie cieszę!!!!!

Bianka 4 pisze:Jestem z moimi futrami

Edit: dopiero trzecia... a już myślałam, że mi się wreszcie uda być pierwszą

Hejka!
Ja to wczoraj miałam co innego na głowie :wink:

Ale się przywitam z moją gromadką :1luvu:

I gratuluję robótki!

AGA [*] (1997 - 1.11-27.11.2011)

Witam wszystkie Duże in Małe na tym wątku.
Piszę tu po raz pierwszy, chociaż czytam go od początku. Wiele się od Was uczę, i nie tylko jako kocia mama, ale również jako człowiek. Wasza solidarność w biedzie, nieszczęściach, radościach i sukcesach jest godna podziwu i szacunku. Vipo, gratuluję nowej pracy. Bardzo się cieszę i życzę sukcesów.
A teraz trochę o mnie.
Mam starą kotkę, AGĘ, która nie chce wogóle nic jeść. Pije tylko wodę. Czytałam gdzieś na którymś z wątków, że dobrze podawać mió niejadkom. Czy to prawda? Proszę o pomoc. Nie chcę jej codziennie wozić na kroplówki. Ugotowałam jej teraz kaszę mannę i może dodać tego miodu?

viewtopic.php?f=1&t=134129