Koć&Pluszon i Puć 15. P.C. available! Komunikat

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 29, 2011 8:34 Re: Koć&Pluszon 15. Ekhhh...

O tym piszę. Wybierz kartki z większą ilością plusów, czyli mniejsze zło. :wink:
Jak na wyborach. :mrgreen:
Feebee
 

Post » Nie paź 02, 2011 9:33 Re: Koć&Pluszon 15. Ekhhh...

Z dnia na dzień dopadła nas jesień. Czerwone sumaki i frywolny słup telefoniczny. Temperatura +10 stopni.
Trzeba będzie się chyba niedługo zbierać do odlotu. Ekhhh :roll:

Bratulia nocowała w plenerze. Nie pojawiła się do czasu, kiedy zarządziłam ciszę nocną. Wystawiłam michę z kolacją. W środku nocy zbudziło mnie wycie. Chyba z ławeczki miotała obelgami w Plusza, który przez okno na taras wyglądał. Rano miska pusta, zero koty. Przylazła koło 9.00, pożarła podwójne śniadanie, pomruczała i ułożyła się na fotelu. Po godzinie wrócił z obchodu Plusz i znów zaczął się Armagedon. Ekhhh :roll:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 02, 2011 9:51 Re: Koć&Pluszon 15. Ekhhh...

Taa, tylko ona sie moze oddalic, przyjśc , wyjśc. Plusz moze sobie pojśc na spacer. itp.przez jakis czas jest spokoj. U mnie w mieszkaniu sa dwa koty ktore sie bezwzglednie nienawidza. W srodku nocy budza mnie dantejskie wycia i sceny :roll: dzis Ptys krwawił z łapki, wczesniej mial leczone oczko po zadrapaniu. Ja juz sily nie mam :?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie paź 02, 2011 11:10 Re: Koć&Pluszon 15. Ekhhh...

moś pisze:U mnie w mieszkaniu sa dwa koty ktore sie bezwzglednie nienawidza.
W srodku nocy budza mnie dantejskie wycia i sceny :roll:
dzis Ptys krwawił z łapki, wczesniej mial leczone oczko po zadrapaniu.

Moś, właśnie przekazałaś Bratulii pocałunek śmierci 8)

Z drugiej strony protestują wszyscy moi szkoccy przodkowie w drzewie genalogicznym.
Po sile protestów podejrzewam, że jest ich tam wielu.
Bratulia byłaby najdroższym działkunem.
Sterylizacja + szczepienie Purevaxem + operacja przepukliny.
Tyle kasy w krzaki luzem puścić? :twisted:

Nieco poważniej - Frubszą zaczęło to wkurzać.
Kiedy Plusz tłucze Bratkę, babina leci z wielkim jeżem.
Nie wiem komu leci pomagać, ale obawiam się, że codzienny wnerw w domu mógłby mojej dziewięcioletniej Pierworodnej nie wyjść na zdrowie.
Tylko Puć ma to wszystko w ryżym kuprze. Ale on pewnie nawet w akwarium z rekinami potrafił by się odnaleźć. Jako kwiat lotosu na wzburzonej tafli. :roll:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 02, 2011 11:13 Re: Koć&Pluszon 15. Ekhhh...

Potraktuj to jako inwestycję w zdrowe działkuny :D
















Nie chcę Ciebie w dołek wpędzać, ale jakąś taką mam pewność, że masz trzech autochtonów pomimo jakichś złudzeń i to całkowicie wystarczy!
Obrazek

Blusik

 
Posty: 3712
Od: Czw lut 22, 2007 22:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie paź 02, 2011 11:34 Re: Koć&Pluszon 15. Ekhhh...

No dobra, to przesyłam Pluszowi "dlugi pocalunek na dobranoc" :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie paź 02, 2011 11:42 Re: Koć&Pluszon 15. Ekhhh...

Rwamać!
Przed chwilą Plusz znów pogonił Bratulię pod kanapę na mały, tradycyjny łomot.
Panna się zsikała pod siebie.

Koniec dywagacji na temat: jedzie z nami do miasta, czy zostaje na działkowisku.
Ekhhh :roll:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 02, 2011 11:48 Re: Koć&Pluszon 15. Ekhhh...

redaf pisze:Tylko Puć ma to wszystko w ryżym kuprze. Ale on pewnie nawet w akwarium z rekinami potrafił by się odnaleźć. Jako kwiat lotosu na wzburzonej tafli. :roll:


:kotek:
Bardzo lubię tego kota.
Feebee
 

Post » Nie paź 02, 2011 12:30 Re: Koć&Pluszon 15. Ekhhh...

redaf pisze:Rwamać!
Przed chwilą Plusz znów pogonił Bratulię pod kanapę na mały, tradycyjny łomot.
Panna się zsikała pod siebie.

Koniec dywagacji na temat: jedzie z nami do miasta, czy zostaje na działkowisku.
Ekhhh :roll:




No! I tak trzymać! Na pastwę losu kici nie zostawiasz, a uszczęśliwianie na siłę, to jest głupota absolutna! W dupsko będzie jej ciepło i miski będzie miała pełne, więc nie sądzę, żeby kanapa to było to, co jej do szczęścia jest potrzebne!
Obrazek

Blusik

 
Posty: 3712
Od: Czw lut 22, 2007 22:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie paź 02, 2011 12:45 Re: Koć&Pluszon 15. Ekhhh...

zaznaczę sobie :)
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie paź 02, 2011 12:59 Re: Koć&Pluszon 15. Ekhhh...

Jowita pisze:zaznaczę sobie :)

Nie ma "zaznaczania sobie"!
Tylko posty merytoryczne są tu mile widziane :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 02, 2011 13:13 Re: Koć&Pluszon 15. Ekhhh...

redaf pisze:
Jowita pisze:zaznaczę sobie :)

Nie ma "zaznaczania sobie"!
Tylko posty merytoryczne są tu mile widziane :twisted:


Jesssuuu, Redaf represyjny
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie paź 02, 2011 13:35 Re: Koć&Pluszon 15. Ekhhh...

Jowita pisze:Redaf represyjny

No, ba! 8)

Właśnie przyjechała L. Kiedy zaparkowała samochód Mała Przemo i Płastuga natychmiast przebiegły na jej działkę i zaczęły słaniać się z głodu. Zapomniały, co wpitoliły rano na śniadanie u M.? Koty też miewają Alzheimera? :roll:

Teraz mamy powyżej 20 stopni, błękitne niebo i słońce jak bambosz z pomponem.
Oszustwo jakieś przyrodnicze!
Na wszelki wypadek L. wydała już mnie i M. zimowe styropianowce z piątki zabezpieczone worami śmieciowymi przed przemakaniem, plus płyta z piątki jako podkładka.
Stoi taki klabzdron u mnie na tarasie pod stołem i przeszkadza mi nogę na nogę załozyć :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 02, 2011 17:52 Re: Koć&Pluszon 15. Ekhhh...

Wszyscy wyjechali z działkowiska.
Zostaliśmy tylko my. I świerszcze.

Poszłam zadać wieczorny catering na działce M.
Zgadnijcie, ke kota pierwsza przybiegła?

Wrrr! :evil: Grrr! :evil: Hrrr! :evil:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 02, 2011 18:22 Re: Koć&Pluszon 15. Ekhhh...

redaf pisze:Wszyscy wyjechali z działkowiska.
Zostaliśmy tylko my. I świerszcze.

Poszłam zadać wieczorny catering na działce M.
Zgadnijcie, ke kota pierwsza przybiegła?

Wrrr! :evil: Grrr! :evil: Hrrr! :evil:


Płastuga?
Obrazek

Blusik

 
Posty: 3712
Od: Czw lut 22, 2007 22:29
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wojtek i 1137 gości