Skierniewicka banda i arystokracja - 2 lata Szefka u nas :))

Chyba nic ze światówki nie wyjdzie, niestety, ale będzie się trzeba zabezpieczyć, więc może uda się dodatkowo uzyskać kwalifikację dla Carlosa w Wawce, jakbyśmy nie zdążyli Natkowi zrobić tytułu, a byłaby okazja jechać na światówkę. Na chwilę obecną, Łatuś się nie kwalifikuje, brakuje mu jednego certa, a nie możemy teraz zrobić

kiche_wilczyca pisze:Był sobie świerszczyk. Ładny zielony świerszczyk. Udało mi się zrobić jedno zdjęcie, potem przelazł przez zabezpieczenie i wpadł w bezlitosne łapy Krzykacza, a Carlos bezpardonowo mu go odebrał i żywcem pożarł
Nie zdążyłam owadowi zdjeć porobić

Ty mu resuscytację powinnaś była robić, a nie zdjęcia, kobieto bez serca :mrgreen:

ale on go od głowy pożerał, tylko nóżki, tylna część ciała i skrzydełka wystawały od czasu do czasu z Carlosowej paszczy. A jak podeszłam bliżej (w celu zobaczenia jak on go je), to Carlos chyba w ramach obawy, że mu świerszcza odbiorę, zaczą warczeć - jak miałam biednego owada ratować??
:mrgreen:

koty są krwiożerczymi bestiami

Pędzicie, jak zwykle, z trudem Was na czwartej stronie dogoniłam :twisted:

Pasibrzucho, to i tak jest wolniej niż zawsze

Hejka, hejka. W klasie 11 nie ma znaczenia czy kot jest już wykastrowany czy też jeszcze nie. Startują jako młodzież niekastraty z kastratami w jednym worze.

Ostrzeżenie dla Skierniewic: u nas właśnie skończyła napier...lać przykurkowodniasta burza z gradem i chyba zmierza w Waszą stronę. :twisted:

Moja mama uwięziona gdzieś w tramwaju przy kilińskiego który stoi i nie jedzie. :oops:

Właśnie zaczęło napierdzielać, będzie mokro :ryk:

Mama wraca z Widzewa na nogach. W parku widzewskim ponoć wszycho połamane, przejście podziemne przy targowej zalane, jak ktoś chce przejść to lepiej przepłynąć.