Wielka Szostka zaprasza!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 08, 2011 17:25 Re: SolA&Zoo cz.II: Cos sie konczy, cos sie zaczyna... :)

Wiem, jak to jest. Ty szpital, a myśli cały czas między ogonami :roll: Współczuję. Ja nawet jak gdzieś na 1 dzień wyjadę, to najbardziej pragne już wrócić, zobaczyć, czy z kotami OK.
Sol, za jakies dwa tygodnie wpadne chyba do Krk odwiedzić syna, bo jak to wypada ukradkiem z kotami Krków zaliczać, a własnego dziecka nie widzieć :roll: Az mi wstyd :oops:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt kwi 08, 2011 17:34 Re: SolA&Zoo cz.II: Cos sie konczy, cos sie zaczyna... :)

zuzia 1 pisze:Nie znam osobiście tych miejsc, (tylko ze słyszenia) ale tak ciekawie piszecie, że sama bym chętnie poszła z Wami odkrywać historię.

To wbijaj do nas, jak tylko sie ociepli zapraszam po wedrowke na Podgorzu :) Ta czesc Krakowa z roku na rok staje sie coraz bardziej popularna. Turystow obserwujemy coraz wiecej co odczuwam tez zwlaszcza w weekendowe noce - trasa na Kopiec biegnie akurat dwa metry od moich okien :twisted: Najlepsze sa nawalone wycieczki studenckie.
Kiedys obserwowalam z okna jak trzy mlode studenciaki, verry naprane, krecily sie w kolko po prostej ulicy i nie wiedzialy kaj isc. W koncu jedna z lasek siadla na jezdni wyjela bulke i zaczela jesc. Drugi do niej "no wstawaj no trzeba isc no" a ona na to do niego dobitnie i glosno "Pierd...le, glodna jestem, zanim sobie przypomnisz gdzie to jest to umre z glodu i pragnienia!" Polew zza zaslony mialam nieziemski :)

Wrocilam ze sklepu z butami. Sklep jak sklep ruch maly pani szefowa mila druga pani w wieku mojej mamy wyglada na mila ale... tu sie odzywa moj dzwonek alarmowy. Wyglada na kawal niezlej cwaniary. W kazdym razie chwile pobylam poogladalam sobie cyckonosze i inne gadzety i napalilam sie na kilka modeli (na pewno sobie zakupie kiedys dokladnie taki).

Jasdorku licze na to ze sie nam uda zobaczyc! Bedziesz jechac samochodem? Przygotuje Ci puszki i inne rzeczy dla piwniczniakow. Poslanka na pewno beda i szmatki wszelakie. Moze cos z ksiazek sie ostanie :)

Etiopia, spoko. Jak dasz rade to dasz rade. Jak nie, to kiedy indziej. Ja tez nie wiem co bedzie z niedziela wiem natomiast ze we wtorek mam rozmowe o prace w Bytomiu.
TRZYMAC KCIUKI PROSZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bo to dla mnie wazne.
Ostatnio edytowano Czw sty 26, 2012 11:13 przez solangelica, łącznie edytowano 1 raz
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pt kwi 08, 2011 17:40 Re: SolA&Zoo cz.II: Cos sie konczy, cos sie zaczyna... :)

wiem natomiast ze we wtorek mam rozmowe o prace w Bytomiu.
TRZYMAC KCIUKI PROSZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bo to dla mnie wazne.


Nooo, baaaa !!! We wtorek moge trzymać ! Pracuję 10.oo - 18.oo to w tych godzinach na bank :ok: :ok: :ok: Przynajmniej czas nie będzie stracony

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt kwi 08, 2011 18:02 Re: SolA&Zoo cz.II: Cos sie konczy, cos sie zaczyna... :)

solangelica pisze:Ja tez nie wiem co bedzie z niedziela wiem natomiast ze we wtorek mam rozmowe o prace w Bytomiu.
TRZYMAC KCIUKI PROSZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bo to dla mnie wazne.

Mam urlop - będę trzymała :ok: z całych sił!

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 08, 2011 18:26 Re: SolA&Zoo cz.II: Cos sie konczy, cos sie zaczyna... :)

solangelica pisze:
zuzia 1 pisze:Nie znam osobiście tych miejsc, (tylko ze słyszenia) ale tak ciekawie piszecie, że sama bym chętnie poszła z Wami odkrywać historię.

To wbijaj do nas, jak tylko sie ociepli zapraszam po wedrowke na Podgorzu :) Ta czesc Krakowa z roku na rok staje sie coraz bardziej popularna. Turystow obserwujemy coraz wiecej co odczuwam tez zwlaszcza w weekendowe noce - trasa na Kopiec biegnie akurat dwa metry od moich okien :twisted: Najlepsze sa nawalone wycieczki studenckie.
Kiedys obserwowalam z okna jak trzy mlode studenciaki, verry naprane, krecily sie w kolko po prostej ulicy i nie wiedzialy kaj isc. W koncu jedna z lasek siadla na jezdni wyjela bulke i zaczela jesc. Drugi do niej "no wstawaj no trzeba isc no" a ona na to do niego dobitnie i glosno "Pierd...le, glodna jestem, zanim sobie przypomnisz gdzie to jest to umre z glodu i pragnienia!" Polew zza zaslony mialam nieziemski :)

Wrocilam ze sklepu z butami. Sklep jak sklep ruch maly pani szefowa mila druga pani w wieku mojej mamy wyglada na mila ale... tu sie odzywa moj dzwonek alarmowy. Wyglada na kawal niezlej cwaniary. W kazdym razie chwile pobylam poogladalam sobie cyckonosze i inne gadzety i napalilam sie na kilka modeli (na pewno sobie zakupie kiedys dokladnie taki).

Po drodze wkurzyl mnie kurier ktory standardowo zaniols paczke do sasiadow bo nie chcialo mu sie awizo zostawiac. Sasiadka pomna moich pouczen zadzwonila do mnie. Odmowilam. Potem kurier z fochem i tekstem "se pani bedzie jechac za dwa tygodnie do Zabierzowa po to" podniosl mi cisneinei na maksa. Okazalo sie ze dzwonil i nikt nie odebral - TZ utknal na klopie i zanim dobiegl, ten poszedl do gory. Spieszylo sie laskawcy, psia mac :evil: Powiedzial ze to drugie awizo, ja mu na to ze nie bylo zadnego awiza i ze niech nie klamie. W koncu sie przyznal ze nie zostawil awiza a wogole to cieszy sie ze wreczyl paczke i nigdy wiecej ze mna sie nie spotka. O niedoczekanie :twisted: Mam imie i nazwisko bede robic jazde temu gnojkowi. Wyskoczyl do mnie z tekstem ze dzwonki do drzwi elektryczne sa montowane po to zeby otwierac jak ktos dzwoni :evil: Mu powiedzialam chlodno ze to nie jest jego sprawa po co ja mam dzwonek i nie bedzie mnie pouczal bo ma psi obowiazek do mnie zadzwonic i ZOSTAWIC AWIZO!!!!! Na koniec powiedzialam mu ze jest dupkiem i rozlaczylam sie.

Tz mi opowiadal ze jak kurier zadzwonil drugi raz jak zobaczyl Sebka wydarl sie na niego "Coooo, ile mam tu czekac?!" Sebastian jescze spokojnie odpowiedzial ze mozna chwile poczekac i podpisal odbior. A ten koles zaczal wrzeszczec ze co kur...a on se mysli i kur... cos tam. Sebastian zagotowal. Odpysknal gnojkowi "Cos ci sie niepodoba? TO SPIERD...!" I trzasnal drzwiami. Kolesia zatkalo i poszedl.

Jestem dumna z mojego TZa jak mi dzis rano podniosl cisnienie i popsul nastroj tak tym w sumie wyrownal wszystko :1luvu:


Jasdorku licze na to ze sie nam uda zobaczyc! Bedziesz jechac samochodem? Przygotuje Ci puszki i inne rzeczy dla piwniczniakow. Poslanka na pewno beda i szmatki wszelakie. Moze cos z ksiazek sie ostanie :)

Etiopia, spoko. Jak dasz rade to dasz rade. Jak nie, to kiedy indziej. Ja tez nie wiem co bedzie z niedziela wiem natomiast ze we wtorek mam rozmowe o prace w Bytomiu.
TRZYMAC KCIUKI PROSZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bo to dla mnie wazne.


Kciuki nieustająco trzymam

:ok: :ok: :ok:
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Pt kwi 08, 2011 18:31 Re: SolA&Zoo cz.II: Cos sie konczy, cos sie zaczyna... :)

Trzymamy kciuki :ok: Pochwalisz się od razu, jak poszło?

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 08, 2011 18:57 Re: SolA&Zoo cz.II: Cos sie konczy, cos sie zaczyna... :)

dzieki dziewczyny! jasne jak tylko dorwe sie do kompa dam znac :)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pt kwi 08, 2011 19:31 Re: SolA&Zoo cz.II: Cos sie konczy, cos sie zaczyna... :)

Widzę, że niezłe jazdy macie :roll:
Trzymam kciuki :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt kwi 08, 2011 20:17 Re: SolA&Zoo cz.II: Cos sie konczy, cos sie zaczyna... :)

Będę kciuki trzymać na 100% :D :ok:
A z kurierami trzeba ostro - nasz "rejonowy jełop" z GLS-u już tak wytresowany, że niemal w zębach mi paczki przynosi 8)
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob kwi 09, 2011 11:42 Re: SolA&Zoo cz.II: Cos sie konczy, cos sie zaczyna... :)

AniHili pisze:Będę kciuki trzymać na 100% :D :ok:
A z kurierami trzeba ostro - nasz "rejonowy jełop" z GLS-u już tak wytresowany, że niemal w zębach mi paczki przynosi 8)

Nie wiem kim jest ten jelop ale zdaje sie ze czeka mnie jeszcze jedna dostawa ksiazek bo debile z ksiegarni nie doslali trzech brakujacych tylko jedna. Wiec sobie znow pouzywam ile sil :twisted:

Dzis spalam do...11 8O padlam wczoraj tuz po 21.00. Wzielam stos witamin i scorbolamid i padlam. O wiele mi lepiej ale dalej czuje sie slaba wiec... Dzisiejszy dzien przeznaczam na prace z domu, wyczesywanie kotow pozyczonym Furminatorem (jest boski!) i probe ogarniecia chaosu dookola mnie ;)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Sob kwi 09, 2011 14:27 Re: SolA&Zoo cz.II: Cos sie konczy, cos sie zaczyna... :)

Solusia dam Ci znać wieczorem czy mogę jutro wpaść do Ciebie czy będę pieluchy zmieniac ....
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Sob kwi 09, 2011 17:27 Re: SolA&Zoo cz.II: Cos sie konczy, cos sie zaczyna... :)

Etiopia pisze:Solusia dam Ci znać wieczorem czy mogę jutro wpaść do Ciebie czy będę pieluchy zmieniac ....

Ok spoko - jesli masz fuche to lec i fuchuj, nie ma sprawy :)

Gardlo mi juz siada od gadania przez telefon ale coz, praca to praca ;) Jeszcze jeden telefon za pol godziny i koncze. Biore sie za porzadki a na kompie siadzie TZ.
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pon kwi 11, 2011 4:14 Re: SolA&Zoo cz.II: Cos sie konczy, cos sie zaczyna... :)

nadrobłam, uuuuuuuuuuuuuffffffffff... buziaczki ze Śląska!
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon kwi 11, 2011 5:07 Re: SolA&Zoo cz.II: Cos sie konczy, cos sie zaczyna... :)

halbina pisze:nadrobłam, uuuuuuuuuuuuuffffffffff... buziaczki ze Śląska!

witaj halbinko :1luvu: dziekuje i przesylam Slaskowi duuzo buziaczkow z Krakowa :1luvu:

jak dobrze wstac skoooro swiiit... koty oporzadzone, pies wyprowadzony i nakarmiony, lozko poscielone. TZ wydelegowany do pracy bo on idzie piechota, pranie zalozone. przepiekny wschod slonca widzialam nad Krakowem! taaaka cudowna luna nad Nowa Huta i Legiem, do tego niebieskie niebo i ... trawa zielona na lakach kolo Kopca :1luvu: i te swiatla wzdluz drogi na Hute, wogole jaki piekny widok...

dobrego poniedzialku!
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pon kwi 11, 2011 10:54 Re: SolA&Zoo cz.II: Cos sie konczy, cos sie zaczyna... :)

"Dobrego poniedziałku"? To mi brzmi jak oksymoron :twisted:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1234 gości