» Pon sty 31, 2011 17:32
Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)
Człowiek zawsze jest potrzebny,tylko czasem zatrudnia sie kogoś po znajomości,a zwalnia tego,który jest "tylko" pracownikiem!-to koszmarne,ale w naszej rzeczywistości coraz częstsze!!!
Sihajko-skoro nie Ciebie poproszono-to znaczy,że zostajesz!
Wysłałam Atecortin,ale recepte jeszcze zostawiłam-jeszcze chcę popróbować szukać!


Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"