Niki (FeLV+) - startujemy w konkursie :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 20, 2010 1:08 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

:ryk: Agnieszko, Mamy tak mają! :wink:
Moja Mama też ciągle mi marudzi - "po co ci te koty?!!! :evil: ", a potem kończy swój wywód słowami - " a jak Noisik? lepiej mu? :1luvu: ", albo " i co Pani doktor powiedziała??", albo " a jak ta malusia bez ogonka? boli ją jeszcze?" itd....itd... :wink:
A za chwilę od nowa -"po co ci....." :ryk:

Buziaczki i moc serdeczności przesyłam. :1luvu: :mrgreen:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 22, 2010 19:15 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

Z małym opóźnieniem, ale melduje się w wątku słodkiej Nikisi :D

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon lis 22, 2010 23:53 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

sorki Niki za OT, ale trzeba zagłosować w ankiecie Krakvetu, sytuacja jest alarmująca, prośba o głos viewtopic.php?f=1&t=117864

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 23, 2010 22:24 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

Dziewczyny, co u Was, wszystko w porządku ?
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 10:01 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

U nas jest dobrze. Tzn. mi u dużej jest dobrze - przynajmniej tak mówią duzi, kt. do nas przychodzą, a ja się z nimi zgadzam. Duża mi dogadza. Wymyśla różne nowe dania, bo ja nie wszystko mogę jeść, mam wrażliwy brzuszek. Codziennie rano jestem trochę przegłodzona, bo duża mało zostawia mi na noc w miseczce, a rano w jedzonku jest lekarstwo, abym była silna i nie chorowała. Ogólnie wolałabym jeść z dużą, bo ona ma smaczniejsze rzeczy w misce niż ja, ale moje też jest dobre.
Chyba jestem cięższa. Duża jak mnie mizia mówi, że mi tłuszczyku przybyło. Ja tam nie wiem o co chodzi, ale jak ona jest zadowolona, to ja też.
Ostatnio mniej się denerwujemy i jest miło. Duża nic mi już do pysia nie wciska, nie wozi mnie do pani doktor i często się ze mną bawi. Przynosi mi stale nowe fajne zabawki. Ostatnią nawet dostałam od Dużej, kt. mnie łapała w schronisku, ale ja nie wiem która to. Fajnie jakby nas odwiedziła, to mogłaby się ze mną pobawić. A ta zabawka ma taki fajny dzwoneczek, jak go słyszę to nie mogę przestać za tym biegać. No fajne to jak nie wiem co. Duża wczoraj mówiła, że bawiła się ze mną trzy godz. i musi iść spać, ale to było tak krótko... Przerwała w najlepszym momencie.
Jak nas odwiedzają inni duzi, to ja też im towarzyszę. Bawię się z nimi, obserwuję z kolan dużej, nawet powącham ich wyciągniętą rękę, ale głaskać się nie dam. Chcieliby tak szybko się ze mną zapoznać, a ja nie wiem czy ktoś nie zechce mnie skrzywdzić.
Od dwóch dni trochę świszcze mi w nosie i duża się niepokoi, ale pewnie niepotrzebnie.
Na weekend mamy przenieść się do rodziców dużej. Ona mówi, że musimy trenować przed świętami. Kiedyś byłam u nich kilka dni, ale chyba już nic nie pamiętam. Tam jest tak duża - mama mojej dużej, co do nas często przychodzi i ja ją lubię. I jest też duży, który zapytał "czy znów mu nasram na łóżko" - nie wiem o co mu chodzi.

Duża mnie b. kocha i ja ją też. Inni są o to zazdrośni, ale to w końcu duża mnie wzięła do siebie i dba, abym była zdrowa i miała dobrze, prawda? Tak odpoczywamy, tzn. ja, bo duża nie nauczyła mnie robić jej zdjęć:
Obrazek Obrazek

Pyniutek swojej dużej - Niki
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro lis 24, 2010 10:03 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

Nikusiu kochana :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 11:41 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

Aga, jakie Nikiśka ma piękne futro, łał 8O
Błyszczące, piękne, i te śliczne rudości :1luvu:
Takie super kolorki jej się zrobiły po tych wszystkich problemach z sierścią, że nie mogę się napatrzeć. I te kropki :1luvu:
Piękny brzuś z niej :kotek:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 11:48 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

No właśnie zrudziała od jakiś 3 tyg., nie znam przyczyny :roll: Z początku to mnie wkurzało, ale się przyzwyczaiłam już. Teraz to nawet patrzę na to jak na wyjątkowość Nikuni - bo ona jest wyjątkowa :) A najbardziej rudobrązowy jest bok, gdzie była łysa przez grzybicę. Jak słońce muska futro Nikisiowe, to barwy są cudne :)

W ogóle Niki jest do schrupania ;) :1luvu:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro lis 24, 2010 12:05 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

I ja zaglądam :)

Nika jest prześliczna :!: :1luvu:

W kwestii niespodzianek, nie pomogę, mój wrażliwiec inaczej reaguje na stresy :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro lis 24, 2010 13:12 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

aaaale cuda, czytać, patrzeć cały czas bez przerwy bym mogła :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 18:21 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

Ależ Nikusia ma fajowy brzucho do miziania!!! 8O
Nawet na zdjęciach widać, jaki musi być mięciutki i milutki. :D
Przytyła koteczka. :ok: :ok:
Śliczna jest!!! :1luvu:
Buziaczki w cętkowany brzusio. :1luvu:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 18:29 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

Jak dobrze jest czytać takie fajne relacje,taki spokój u Was ,szczęście!
A Niki tłuściutka,mięciutka i sliczna!-i niech tak zostanie!!!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro lis 24, 2010 19:00 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

szybenka pisze:U nas jest dobrze. Tzn. mi u dużej jest dobrze - przynajmniej tak mówią duzi, kt. do nas przychodzą, a ja się z nimi zgadzam. Duża mi dogadza. Wymyśla różne nowe dania, bo ja nie wszystko mogę jeść, mam wrażliwy brzuszek. Codziennie rano jestem trochę przegłodzona, bo duża mało zostawia mi na noc w miseczce, a rano w jedzonku jest lekarstwo, abym była silna i nie chorowała. Ogólnie wolałabym jeść z dużą, bo ona ma smaczniejsze rzeczy w misce niż ja, ale moje też jest dobre.
Chyba jestem cięższa. Duża jak mnie mizia mówi, że mi tłuszczyku przybyło. Ja tam nie wiem o co chodzi, ale jak ona jest zadowolona, to ja też.
Ostatnio mniej się denerwujemy i jest miło. Duża nic mi już do pysia nie wciska, nie wozi mnie do pani doktor i często się ze mną bawi. Przynosi mi stale nowe fajne zabawki. Ostatnią nawet dostałam od Dużej, kt. mnie łapała w schronisku, ale ja nie wiem która to. Fajnie jakby nas odwiedziła, to mogłaby się ze mną pobawić. A ta zabawka ma taki fajny dzwoneczek, jak go słyszę to nie mogę przestać za tym biegać. No fajne to jak nie wiem co. Duża wczoraj mówiła, że bawiła się ze mną trzy godz. i musi iść spać, ale to było tak krótko... Przerwała w najlepszym momencie.
Jak nas odwiedzają inni duzi, to ja też im towarzyszę. Bawię się z nimi, obserwuję z kolan dużej, nawet powącham ich wyciągniętą rękę, ale głaskać się nie dam. Chcieliby tak szybko się ze mną zapoznać, a ja nie wiem czy ktoś nie zechce mnie skrzywdzić.
Od dwóch dni trochę świszcze mi w nosie i duża się niepokoi, ale pewnie niepotrzebnie.
Na weekend mamy przenieść się do rodziców dużej. Ona mówi, że musimy trenować przed świętami. Kiedyś byłam u nich kilka dni, ale chyba już nic nie pamiętam. Tam jest tak duża - mama mojej dużej, co do nas często przychodzi i ja ją lubię. I jest też duży, który zapytał "czy znów mu nasram na łóżko" - nie wiem o co mu chodzi.

Duża mnie b. kocha i ja ją też. Inni są o to zazdrośni, ale to w końcu duża mnie wzięła do siebie i dba, abym była zdrowa i miała dobrze, prawda? Tak odpoczywamy, tzn. ja, bo duża nie nauczyła mnie robić jej zdjęć:
Obrazek Obrazek

Pyniutek swojej dużej - Niki

Nikutek padłam ,jak CIę :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: zobaczyłam
Opowiadanko powaliło :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro lis 24, 2010 23:18 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

Pozdrawiamy serdecznie wszystkich zaglądających do nas, zwłaszcza dawno niewidzianych :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Odkopane i dzisiejsze (muszę koc zmienić, bo wygląda jakbym jednego dnia setki zdjęć zrobiła z tą zabawką :) ):
Obrazek Obrazek

Niki ma cudowne (dla mnie) symetryczne paski na łapkach :1luvu:
Obrazek Obrazek
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro lis 24, 2010 23:23 Re: Niki (FeLV) - słodka, wrażliwa zagadka...

Koc mówisz. :roll:
Też dawno swojego nie zmieniałam.
Chyba uznałam podświadomie, że skoro nie został zajszczany, to jest czysty. :ryk:
Tfffuuu!!! Żeby nie wywoływać wilka z lasu!

Nikusia jakie ma bystre oczka. :mrgreen:
Normalnie figielki w nich widać. :mrgreen:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: borysku, elkaole, Google [Bot], Lifter, Marmotka, Sigrid i 14 gości