Jadzia i Ernest - już w DS!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon paź 04, 2010 13:48 Re: 8 letnia Jadzia - jak powiedzieć kotu że nikt go nie chce?..

Taki właśnie jest człowiek.
Zachwyca się zewnętrznym pięknem i młodością.
Trudno mu zobaczyć sercem, nie tylko 8-letniego kota, czasem, nierzadko, i 40-50-letniego człowieka, który też potrzebuje miłości i ciepła :|
Ile razy słyszę w pracy jak rozmawiają młodzi panowie ... jakby tylko im dane było nigdy się nie postarzeć, nigdy nie przejść tej magicznej granicy 40 :roll:

Ech, refleksyjnie mnie te spadające liście nastroiły.

Kciuki wielkie za koteczkę.
Gibutkowa, też bym się poryczała na Twoim miejscu :(
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pon paź 04, 2010 13:51 Re: 8 letnia Jadzia - jak powiedzieć kotu że nikt go nie chce?..

co wiadomo o jej zdrowiu? O kontaktach z innymi kotami?
skąd się wzięła w schronisku?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42108
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon paź 04, 2010 13:52 Re: 8 letnia Jadzia - jak powiedzieć kotu że nikt go nie chce?..

panikota pisze:Zrobiłam Jadzi banerek ... :oops:

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tnij.org/jadziaw][img]http://tnij.org/jadziab[/img][/url]


Mocne kciuki za domek, oby się jej poszczęściło ... :ok: :ok: :ok:

Napisałam w banerku o starości ... trochę wbrew sobie, bo 8-letni kot nie jest jeszcze stary ... ale po prostu wykorzystałam to co tak pięknie napisała Gibutkowa :oops:

Dzięki :1luvu:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 04, 2010 13:57 Re: 8 letnia Jadzia - jak powiedzieć kotu że nikt go nie chce?..

dagmara-olga pisze:co wiadomo o jej zdrowiu? O kontaktach z innymi kotami?
skąd się wzięła w schronisku?

Skąd się wzięła to nie wiem - pewnie Kruszyna lub JaEwka będą wiedziały (ja byłam wczoraj pierwszy raz w schronie od bardzo długiego czasu). Jeśli chodzi o zdrowie to z zewnątrz nie ma żadnych objawów choroby. Co do kocich relacji to sama nie atakuje, nie zaczepia ale potrafi oddać jak któryś ja pacnie i nawet największe zaczepiaki po takiej ripoście pasują ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 04, 2010 13:57 Re: 8 letnia Jadzia - jak powiedzieć kotu że nikt go nie chce?..

Myszeńk@ pisze:Taki właśnie jest człowiek.
Zachwyca się zewnętrznym pięknem i młodością.
Trudno mu zobaczyć sercem, nie tylko 8-letniego kota, czasem, nierzadko, i 40-50-letniego człowieka, który też potrzebuje miłości i ciepła :|
Ile razy słyszę w pracy jak rozmawiają młodzi panowie ... jakby tylko im dane było nigdy się nie postarzeć, nigdy nie przejść tej magicznej granicy 40 :roll:

Ech, refleksyjnie mnie te spadające liście nastroiły.

Kciuki wielkie za koteczkę.
Gibutkowa, też bym się poryczała na Twoim miejscu :(

Też tak myślę sobie czasem... :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 04, 2010 14:05 Re: 8 letnia Jadzia - jak powiedzieć kotu że nikt go nie chce?..

szuka dt?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42108
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon paź 04, 2010 14:10 Re: 8 letnia Jadzia - jak powiedzieć kotu że nikt go nie chce?..

dagmara-olga pisze:szuka dt?

DT tez dobre na początek, tylko nie wiem czy to nie byłoby odbieranie innym kotom ratunku które walczą o życie....Bo ona nie jest przerażona, chora, nie wymaga oswojenia czy leczenia, je sama, nie jest wychudzona... ona tylko chce człowieka :cry:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 04, 2010 14:15 Re: 8 letnia Jadzia - jak powiedzieć kotu że nikt go nie chce?..

Gibutkowa pisze:
dagmara-olga pisze:szuka dt?

DT tez dobre na początek, tylko nie wiem czy to nie byłoby odbieranie innym kotom ratunku które walczą o życie....Bo ona nie jest przerażona, chora, nie wymaga oswojenia czy leczenia, je sama, nie jest wychudzona... ona tylko chce człowieka :cry:

Ale za moment może być i przerażona i chora i wymagać leczenia. Jak te paluszaki, wyciągane już tylko "na dożycie". Moim zdaniem lepiej ratować, póki jest co ratować. I taniej i efektywniej - brutalnie mówiąc.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 04, 2010 14:16 Re: 8 letnia Jadzia - jak powiedzieć kotu że nikt go nie chce?..

dusza ją boli....i od tego moga się zacząć problemy fizyczne także.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42108
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon paź 04, 2010 14:19 Re: 8 letnia Jadzia - jak powiedzieć kotu że nikt go nie chce?..

cudna na fotkach.. może warto dt? żeby się nie pogorszyło... :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 04, 2010 14:19 Re: 8 letnia Jadzia - jak powiedzieć kotu że nikt go nie chce?..

dagmara-olga pisze:dusza ją boli....i od tego moga się zacząć problemy fizyczne także.

Dokładnie tak. Jakby się co trafiło, to przecież nikt nie będzie czekać, aż się jej pogorszy :wink:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 04, 2010 14:26 Re: 8 letnia Jadzia - jak powiedzieć kotu że nikt go nie chce?..

zaznaczam

natasza25

 
Posty: 1783
Od: Czw maja 28, 2009 11:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 04, 2010 14:37 Re: 8 letnia Jadzia - jak powiedzieć kotu że nikt go nie chce?..

W schronie są jeszcze dwa koty (jak tylko znajdę chwilę to im tez zrobię wątki) i one tym bardziej by potrzebowały DT - jeden to Dziadunio - strasznie "kościsty" z kręgosłupem "na wierzchu", który mógłby służyć studentom weterynarii jako żywa "makieta" kośćca kociego, a drugi to Przecinek - kot którego szerokość to 4 cm... naprawdę 4 cm... choć u niego nie wystaje tak kręgosłup jak u Dziadunia. I do tego jakieś "ranki" na szyi i nóżkach (nie wiem świerzb skórny czy cholera wie...). Nie wiem czemu te koty takie chude, nie mają depresji raczej, miziają się ale do jedzenia nie widziałam żeby chodziły :roll: Po przenosinach schronu wszystkie koty schudły bo ze stresu nie jadły ale żeby aż tak :roll: Bardzo bym chciała żeby Jadzia trafiła do DT tylko że wydaje mi się że dla tamtych kotów DT bardziej potrzebny bo Jadzieńka się trzyma fizycznie jakoś, a tamte koty to bida z nędzą :cry: I kurde kolejny dylemat... :crying:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 04, 2010 14:39 Re: 8 letnia Jadzia - jak powiedzieć kotu że nikt go nie chce?..

pokazuj i tamte koty - i napisz o nich - nawet tu
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42108
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon paź 04, 2010 14:39 Re: 8 letnia Jadzia - jak powiedzieć kotu że nikt go nie chce?..

Gibutkowa pisze:W schronie są jeszcze dwa koty (jak tylko znajdę chwilę to im tez zrobię wątki) i one tym bardziej by potrzebowały DT - jeden to Dziadunio - strasznie "kościsty" z kręgosłupem "na wierzchu", który mógłby służyć studentom weterynarii jako żywa "makieta" kośćca kociego, a drugi to Przecinek - kot którego szerokość to 4 cm... naprawdę 4 cm... choć u niego nie wystaje tak kręgosłup jak u Dziadunia. I do tego jakieś "ranki" na szyi i nóżkach (nie wiem świerzb skórny czy cholera wie...). Nie wiem czemu te koty takie chude, nie mają depresji raczej, miziają się ale do jedzenia nie widziałam żeby chodziły :roll: Po przenosinach schronu wszystkie koty schudły bo ze stresu nie jadły ale żeby aż tak :roll: Bardzo bym chciała żeby Jadzia trafiła do DT tylko że wydaje mi się że dla tamtych kotów DT bardziej potrzebny bo Jadzieńka się trzyma fizycznie jakoś, a tamte koty to bida z nędzą :cry: I kurde kolejny dylemat... :crying:

Ja to doskonale rozumiem, ale Jadzia nieźle "zażarła" na FB :lol: Kupa wpisów i gości. Czy tamte koty były testowane FeLV/FIV?
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości