Seterka,Smakusia, Gucio i Ryś 90 do zamknięcia

Jejku, Anuś, dobrze, że już ok! :strach:

Też bym się wystraszyła. Trzymam mocno za zdróweczko!!!! :ok:

dziękuje ,aktualnie koty poszly spac , mlody Rys wepchnal sie do starego wloczniaczka i spi jak zabity , moglam mu bez problemu zdjac opatrunek ......na spiaco na lapce.....bo on jak spi to kamiennym snem jak ja:) najadl sie i spi czyl;i ok.........obserwuje ,czy te drzenie sie nie powtorzy

Zrobilam dzis zdjecia dwupaku kociego(Smakusia-Gucio) ,ktory bezprawnie uzytkowal wielki wloczniaczek Ryska........wyslalam fotki do Gosiak

) z zemsty Rys aktualnie spi w tym mniejszym

sam

-chwilowo pozostale koty spia na drakaku-Smakusia okupuje hamak ,Gucio gorna polke.......bo tu maja mnie na oku.....musze uwazac co pisze ,bo sa dokladnie wszyscy za moimi plecami ,by nie naczytaly sie za duzo

ja lapie oddech przy herbatce-przyznaje ,ze sie wystraszylam jak diabli :roll:

Maria jak zawsze pomagala dobra rada i spokojem :mrgreen:

chyba minela sie z powolaniem ,psyuchoterapeutka powinna byla zostac

Ufff, dobrze, ze sie uspokoilo :ok:

Glaski dla Rysia i reszty

Anulko bedzie dobrze, blyskawicznie zareagowałaś

pognalam z dusza na ramieniu( goście skrobcili wizyte i zawiezli mnie do weta uspokajajac po drodze) ......kocia fizjologia to dla mnie ciagle wielka tajemnica- za slabo po kocie widac,ze cos nie tak ,wiec lepiej wyjsc na swirka niz zalowac potme - i tak czasme mnie przesladuja leki ,ze cos przegapie ....

W klinice krolowaly pieski po spacerkach w wiekszosci zakleszczone i jeden polamany zdrowiejacy -widac ,ze sezon kleszczowy w pelni na 4 zwierzaki 3 z kleszczami :roll:

bardzo mi sie podoba w tje klinice swir na punkcie czystosci ....nie patrzac ,czy sa ludzie ,czy nie obsluga odkaza lawki w poczekalni i podlogi co troche

No to foty :mrgreen:

:

WOW, jakie cuda!!!

Dziękuje Gosiak

)) za blyskawiczne wklejenie

te z ostatniego rzedu to udawanie ,ze kotow kwiatki w wazonie zupelnie nie interesuja.....
na ostatnim lokaty brzuszek Rysia-wetka oniemiala jak go glaskala,
w łowickim włoczniaczku poczatkowo byl Gucio -ale Smakusia nie odpuscila i spaly razem ......w pozach roznych ,a ja focilam co lepsze

a na gornych fotkach zmeczony bohater dnia - Rys- kto sie przyjrzy uwaznie pierwszemu zdjeciu od gory z lewej to zobacyz opatrunek na lapce czerwony :kotek:

na dole cos dla fanow Gucia ,czyli niewinne,błekitnookie spojrzenie jak lezy na obrusie kolo wazonu,a chwile wczesniej zloczynca probowal zdjac nowa firanko zaslonke.W przedostatnim rzedzie zas Gucio na szczycie mego ulubionego fotela wczepiony w szczyt fotela pazurkami z calych sil .....zeby kotek nie spadl

anulka111 pisze: Dziękuje Gosiak )) za blyskawiczne wklejenie

Ależ nie za ma co :twisted:

Polecam się na przyszłość o ile nie zbankrutujesz na mms'ach :wink:

Jak coś będziesz miała to ślij, ja wkleję

Masz cudne koty, rozpłynęłam się nad fotkami z podwójnym kotem we włóczniaczku :1luvu:

Chetnie bede przesylac ,jak cos fajnego sfoce-wyjatkowo sie dzis ukladaly w tym wloczniaczku i akurat w srodku dnia ,jak oswietlenie bylo ok.......ten wlocznaiczek lezy na sofie -ulubionym miejscu ,z ktorego koty mnie pilnuja jak cos robie w lazience lub kuchni lub pokoju ,to taki specjalny ich punkt obserwacyjny

teraz musze zrobic nowe fotki akwarium- moze uda mi sie zlapac krewecie i bojownika z neonkami ....chcialam miec do pierwszego postu na podmiane zdjecia