» Wto mar 09, 2010 8:55
Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Co mam zrobić?! Heeelp!
kinga w. pisze:Jest. Wykąpałam - smród powalał. Jak na kotkę to dziwnie wali niekastrowanym kocurem.

Nie dopatrzyłam się atrybutów na zakłaczonym tyłku - futro zasłania całkiem koci wylot a nie chcę nachalnie grzebać. Kąpiel była ogromnym stresem.
Wygląda tak - jest cudne cokolwiek to jest.

A skąd twoje dziecko wiedziało, że to kotka? Zagladało jej? Bo może to faktycznie kocur?
Zresztabez różnicy czy kocur czy kotka śliczne jest

19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła