
Gosiu, Piotr jedzie przez Piotrków Trybunalski, nie wiem czy jest sens (nawet jak ktoś jeździ na tej trasie) przesiadki to dodatkowy stres dla kota. Napewno znajdzie się coś bezpośredniego. Co prawda, miałam nie ruszać tej sprawy ale... wczoraj wieczorem napisałam PW do dwóch forumowiczek, obie jadą przed świętami (tj. bezpośrednio na śląsk) więc opcja jest taka:



Nie mam czasu i środków żeby pojechać osobiście do Łodzi (jak po Niki np.)
Iskierka mnie zaczarowała


