


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kicorek pisze:No to i ja się przyznam - gdy byłam w bardzo młodym wieku, ubrałam psa w sweterek.
A jednego z kotów ubieram co jakiś czas, mimo mojego nie bardzo już młodego wieku![]()
Możesz rozwinąć? Temat mnie zainteresował.ruru pisze:gdzie on był jak szukałam
modela do petshirtcików?
Agn pisze:(...)Z jaką gracją się poruszał w kubraczku. Żadnego pełzania brzuchem po ziemi, żadnego obalania na boczki. Ogon w górę i idę, pięknie stawiając przednie łapki jedna idealnie przed drugą, w jednej linii. I te spojrzenia rzucane na boki.
Hestia chętnie się nimi zaopiekujeruru pisze:heh, zrobiło mi się kilka małych tshircików
ale mi żaden z drani nie chciał ładnie tego nosić
ani zapozować
Kicorek pisze:Hestia chętnie się nimi zaopiekujeruru pisze:heh, zrobiło mi się kilka małych tshircików
ale mi żaden z drani nie chciał ładnie tego nosić
ani zapozować
ania toruń pisze:Na psa mojego brata tak działa nawet obroża-dostaje paraliżu![]()
Hop do góry Rosenku!
Agn pisze:ruru pisze:Agn pisze:(...)Z jaką gracją się poruszał w kubraczku. Żadnego pełzania brzuchem po ziemi, żadnego obalania na boczki. Ogon w górę i idę, pięknie stawiając przednie łapki jedna idealnie przed drugą, w jednej linii. I te spojrzenia rzucane na boki.
aaa swoją drogą to skąd Agn wie jak się zachowuje kot(nie zza niebieskiego bloku) w kubraczku![]()
![]()
A bo to jedna kocica po sterylce uczyła się na nowo chodzić w kaftaniku?Niektóre to nawet w ogóle nie chodziły...
![]()
![]()
BTW - Szelki działają tak samo na niektóre egzemplarze.
Agn pisze:Byłam dziś na łapance, więc popołudnie jakoś mi zeszło, ale mam w planach 'sesję rozbieraną' Rosena.[Laski, jakie on ma piękne plamki, tu i ówdzie. Rozebrany jest równie uroczym i wdzięcznym modelem.
]
Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 35 gości