Bazyli & Mila watek absolutnie optymistyczny 2

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie sie 09, 2009 12:13

Szura pisze:Wierzyć się nie chce, że rok minął tak niepostrzeżenie. 8O

Koty zbliżają!

Bo czyż poznałybyśmy Małgosie gdyby nie Bazyli i Mileczka? Która z nas wiedziałaby, że w Toronto mieszka Małgosia o gołębim sercu, lekkim piórze i okiem artysty?

Koty zbliżają!

Bo cieszymy oczy pięknymi zdjęciami kotów ( i nie tylko), rozrzewniają albo rozśmieszają historyjki z życia wzięte.

Koty zbliżają!

Prosimy o jeszcze

:D :D :D


Dziekuje :oops: i nawzajem, dziekuje za wprowadzanie w koci swiat, cierpliwosc w odpowiadaniu na pytania, pomoc, ze zawsze mozemy na was liczyc oraz za wspaniale poczucie humoru !!!!!!!!!!!!

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Nie sie 09, 2009 14:45

Wbrew dosc powszechnej opinii ze to niemozliwe postanowilam nauczyc czegos Bazylego, a mianowicie na tapete wszedl savoir vivre w jadalni. Juz kiedys o tym pisalam ale wtedy to byly poczatki i poszukiwanie metody szczegolnie na utrwalenie tego czego sie Bazyli nauczyl bo ze wiedzial o co chodzi to bylam pewna. Tylko jakos tak mu sie zaraz zapominalo. Nie nie nie mialam zamiaru dawac mu sztuccow lub paleczek czy wiazac sciereczki pod broda ale no jak mozna dame przeganiac od michy w dodatku udajac nagle i absolutnie niezbedne do zycia zainteresowanie jej ogonem.

Bazyli po wciagnieciu swojego zarelka na odkurzacz natychmiast wlaczal swinski trucht (nie powiem z gracja baletnicy to robi) do Milki ktora jak na dame przystalo jedzenie smakuje i delektuje sie wiec troche czasu jej przy misce schodzi. A ja jak ten cerber kwitne nad nia co by w spokoju zjadla. Najpierw bylo oddalanie misek od siebie w koncu Milka jadla juz w pokoju (przynajmniej moglam sobie klapnac na foteliku), ale gdzie tam trucht przeszedl w galopik i czas znalezienia sie przy Milcianej misce byl taki sam jak nie krotszy.

Wlasciwie odnodsze wrazenie ze Bazylemu jest wszystko jedno co jest podawane bo i tak przy takim tempie wrzucania jedzenia w siebie nie ma szans na poczucie co dostal moze nastepnym razem nie bede juz tak dokladnie ogladac smakow kocich puszek w sklepie tylko zgarne zamaszystym ruchem to co z brzegu, no bo po co sie wysilac. Milka wlasciwie tylko jeden smak troche oprotestowuje a jest to sadynki z krabem i krewetkami. Jedzenie tego odbywa sie wtedy na zasadzie podchodze powacham dziabne i ide sobie pomstujac glosno i tak powtarzamy to w kolko. Tak wiec smaku tego juz nie kupujemy a to co bylo wykonczyl rudy odkurzacz jak sie domyslacie bez zadnych protestow.

Ale wracajac do sedna najpierw wpadlam na to ze rzuce sobie podusie na podloge i postawie miski po lewej Milke a po prawej Bazylego. Jak tylko probowal po mnie przejsc do Milki to odsuwalam go z powrotem dzieki czemu na jednym ramieniu niezly biceps mi sie wyrabial. Ale do czasu az wpadl na pomysl zeby obejsc dookola i wejsc do kuchni drugim wejsciem. I tak nawzajem probowalismy sie przechytrzyc ale jak juz zaczal zalapywac o co mi chodzi pojawily sie smakolyki, ktore okazalo sie ze oprocz wlasciwosci tuczenia kota maja jeszcze te cudna zalete wyjatkowo skutecznie i szybko przecieraja szlaki myslowe.

Teraz Bazyli konczy swoja miche co prawda wlacza trucht ale kladzie sie i czeka az Milka skonczy malo tego nawet jak ona skonczy a mnie nie ma bo juz nie strozuje nad michami to nadal lezy i czeka. Nie ma juz ciasteczek ale zawsze trzy grulki suchego dostanie. Zdaje sobie sprawe ze przedluzanie czekania skonczy sie tak ze w koncu pokusa wygra wiec nie wystawiam jego cierpliwosci na zbytnie pokuszenie.

No dumna jestem z chlopaka no :D

Obrazek

Obrazek

Chwala mnie chwala, wszystko slyszalem :D

Obrazek

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Nie sie 09, 2009 14:57

Och Ty cudo biało-rude!!!!!
Mądry jesteś i niech ta Duża sobie pisze co chce-my i tak swoje wiemy -prawda?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie sie 09, 2009 18:26

No to z Bazylka się dżentelmen prawdziwy zrobił! :D może troszke nie całkiem dobrowolnie, ale liczy się efekt :lol:

Małgosiu, a jak zaraegował na kolacje bez limitu? :wink:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie sie 09, 2009 19:13

Bazylek to przemądre kocisko :wink:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 09, 2009 19:55

Mila dzentelmena to ja z niego nie zrobie cudow nie ma ale choc troche tego Szwejka ucywilizuje

A wczoraj dostaly na pol taka wielka puche wolowinki

Milka odpadla w polowie michy ale kladac sie w swoim ulubionym miejscu wyraznie odczula sile przyciagania ziemskiego.

Obrazek

Brzucho caly czas ulegalo sile ciazenia ale dzielna dziewczynka caly czas usilowala i spac i nie spasc jakby nie bylo innych bardziej wygodnych miejsc w domu :ryk:

Obrazek

Bazyli oczywiscie wylizal wszystko a potem padl najpierw tu

Obrazek

A potem tu i tak juz zostal do rana :ryk:

Obrazek

Tak wiec wieczornej glupawki nie bylo, wniosek jest jeden nie mozna karmic kotow do syta bo wtedy nudy straszne :twisted: nastepna wyzerka w styczniu jak minie rok Milce :twisted:

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Nie sie 09, 2009 21:11

Małgosia, no chociaż pod choinke w międzyczasie :roll: :lol:

Twoje zdjecia można oglądac i zachwycać się bez końca!!! :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie sie 09, 2009 21:14

muac pisze:Wlasciwie odnodsze wrazenie ze Bazylemu jest wszystko jedno co jest podawane bo i tak przy takim tempie wrzucania jedzenia w siebie nie ma szans na poczucie co dostal...


Bo niektóre koty i psy mają organy wewnętrzne inaczej wyposażone. :twisted:
TeŻet kiedyś stwierdził, że nasz pies kubki smakowe ma dopiero w żołądku...

Obżarta Mila wygląda bosko :D

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 09, 2009 21:57

Megana pisze:
muac pisze:Wlasciwie odnodsze wrazenie ze Bazylemu jest wszystko jedno co jest podawane bo i tak przy takim tempie wrzucania jedzenia w siebie nie ma szans na poczucie co dostal...


Bo niektóre koty i psy mają organy wewnętrzne inaczej wyposażone. :twisted:
TeŻet kiedyś stwierdził, że nasz pies kubki smakowe ma dopiero w żołądku...

Obżarta Mila wygląda bosko :D


a to teraz wszystko jasne :ryk:

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Pon sie 10, 2009 20:21

muac pisze:Obrazek

no boskie
głaski dla Bazylka i drapki dla Mili
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sie 12, 2009 10:39

Fotki jak zwykle cudowne... :) :) :)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro sie 12, 2009 10:51

Megana, spostrzeżenie Twojego TŻ bardzo mi sie podoba! :D W przypadku Ilii tak wlasnie jest. Wszystko co mokre-gotowane jest zjadliwe, a i biszkopty sa bardzo smaczne!

Kuperek Milki super :)
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 12, 2009 22:16

Ale to jednak wygodne dla Dużych, nie trzeba się martwić, który smak najbardziej podchodzi, zachęcać i sprawdzać, czy zakupy na pewno były dobre :lol:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro sie 12, 2009 23:47

witam serdecznie jak nie wiem co jeden z moich ulubionych wąteczków!!!!
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw sie 13, 2009 21:25

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: januszek, Meteorolog1 i 15 gości