MiŁ 2 - Mru odszedł - Wątek do zamknięcia.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 12, 2009 7:45

...bry... chlopaki!

Mru, jak sie czujesz?

Mru zmartwiony


:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lip 12, 2009 7:47

nie wiedziałam, że Mrubisa leczy ta wetka. :(
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 12, 2009 10:29

Femka pisze:nie wiedziałam, że Mrubisa leczy ta wetka. :(


Oby się myliła. NwŚwZ jest świetnym lekarzem.
:(

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie lip 12, 2009 12:27

Femka pisze:nie wiedziałam, że Mrubisa leczy ta wetka. :(

ta wetka to chyba leczy połowę miau a drugą coolcaty :)

Mru trzymaj się i starczy tego chorowania

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 12, 2009 13:36

Czesc. Femko pisalam o tym iles tam postów wczesniej, dlatego teraz juz nie powtarzałam :( Mru dzisiaj jest troche bardziej ozywiony, ale to po zastrzyku, ktory wczoraj dostał. Dzielnie asystuje mi w kuchni i pomaga zagniatac ciasto na pizze. Ja zas rzucilam sie w wir gotowania, zeby za duzo nie myslec. I tak powstały juz grzanki truskawkowo migdałowe, ice coffee, owoce morza z pesto i suszonymi pomidorami i w planach jeszcze kilka innych rzeczy :)

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 12, 2009 13:59

Mrubisiu, zdrowiej sypko, zaras-teras-jus!
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 12, 2009 14:42

maciejowa, zaalarmowała mnie Dorota smsem. Znam historię Twojego Mrubisia, mimo, że nie jestem częstym gościem. Stąd przeoczenie informacji na temat wetki.
Powiem tak, wetka faktycznie nie wygłasza diagnozy na zasadzie "wydaje mi się". Robi to tylko wtedy, gdy ma podstawy. Ale też zdarzają się rzeczy nieprzewidywalne, a poza tym ona, jak każdy człowiek, może się mylić. Jednego możesz być pewna, Mrubis jest w najlepszych rękach i nic, co można na tym świecie dla Mrubisia zrobić, nie zostanie zaniechane.
Ta wetka ma na swoim koncie nawet niemal cud, Malwinkę, która od dwóch lat żyje całkiem normalnie prawie bez trzustki.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 12, 2009 14:54

To prosimy - błagamy - o jeszcze jeden cud - dla Mrubisia!
On ma coś takiego w tym pysiu, że nie mozna go nie pokochać!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69290
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 12, 2009 14:59

Femka pisze:maciejowa, zaalarmowała mnie Dorota smsem. Znam historię Twojego Mrubisia, mimo, że nie jestem częstym gościem. Stąd przeoczenie informacji na temat wetki.
Powiem tak, wetka faktycznie nie wygłasza diagnozy na zasadzie "wydaje mi się". Robi to tylko wtedy, gdy ma podstawy. Ale też zdarzają się rzeczy nieprzewidywalne, a poza tym ona, jak każdy człowiek, może się mylić. Jednego możesz być pewna, Mrubis jest w najlepszych rękach i nic, co można na tym świecie dla Mrubisia zrobić, nie zostanie zaniechane.
Ta wetka ma na swoim koncie nawet niemal cud, Malwinkę, która od dwóch lat żyje całkiem normalnie prawie bez trzustki.


Wiem, ze dr Ewa jest dobrym lekarzem, dlatego do niej jezdzimy. Z polecenia Iwci zreszta. I wiem, ze bedzie robic wszystko, zeby niczego nie zaniedbac. Ufam pani doktor. Ale jednak ciagle mam nadzieje, ze sie myli...

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 12, 2009 15:01

maciejowa pisze:Ale jednak ciagle mam nadzieje, ze sie myli...
potrzymam za tę pomyłkę kciuki, bardzo mocno.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 12, 2009 15:11

Femka pisze:
maciejowa pisze:Ale jednak ciagle mam nadzieje, ze sie myli...
potrzymam za tę pomyłkę kciuki, bardzo mocno.

I ja się dołożę

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 12, 2009 15:27

I ja też. Mocno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie lip 12, 2009 15:40

I ja caly czas.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lip 12, 2009 15:45

:ok:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie lip 12, 2009 16:05

Od nas również :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid, Wojtek i 891 gości