kinga w. pisze:kalair pisze:kinga w. pisze:Wszystkie śpią. O tej porze to norma.
Do północy?Kretki tak śpią.
Mniej więcej. Tak między 22.00 a północą zaczynaja przerwę na rozrywkę.
To je to!




Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kinga w. pisze:kalair pisze:kinga w. pisze:Wszystkie śpią. O tej porze to norma.
Do północy?Kretki tak śpią.
Mniej więcej. Tak między 22.00 a północą zaczynaja przerwę na rozrywkę.
kalair pisze:No chyba nie sądzisz, że to z jakichś uczuć wyższych
kinga w. pisze:kalair pisze:No chyba nie sądzisz, że to z jakichś uczuć wyższych
???? Ty się słyszysz? Te bakcyle maja uczucia poza uczuciem głodu?
kalair pisze:kinga w. pisze:kalair pisze:No chyba nie sądzisz, że to z jakichś uczuć wyższych
???? Ty się słyszysz? Te bakcyle maja uczucia poza uczuciem głodu?
No tak Ci tylko przypomniałam,żebyś przypadkiem jakichś złudnych nadziei nie miała!
kinga w. pisze:kalair pisze:kinga w. pisze:kalair pisze:No chyba nie sądzisz, że to z jakichś uczuć wyższych
???? Ty się słyszysz? Te bakcyle maja uczucia poza uczuciem głodu?
No tak Ci tylko przypomniałam,żebyś przypadkiem jakichś złudnych nadziei nie miała!
Bo tez i nie mam. Jesli miałam kiedykolwiek to przy tych @-ch doznałam oświecenia.
kinga w. pisze:Cholera! Próbowałam obejrzeć łapkę - aż zasyczał jak dotknęlam dłoni. Ma przyśpieszony oddech i teraz nie dam sobie w łeb strzelić czy nie gorączkę. Drży.
kalair pisze:kinga w. pisze:Cholera! Próbowałam obejrzeć łapkę - aż zasyczał jak dotknęlam dłoni. Ma przyśpieszony oddech i teraz nie dam sobie w łeb strzelić czy nie gorączkę. Drży.
Ej,no spokojnie..Nie denerwuj się..Dasz mu radę zmierzyć temp.?
Bo to,że drży,czy dyszy,raczej o niczym nie świadczy na 100%
kinga w. pisze:kalair pisze:kinga w. pisze:Cholera! Próbowałam obejrzeć łapkę - aż zasyczał jak dotknęlam dłoni. Ma przyśpieszony oddech i teraz nie dam sobie w łeb strzelić czy nie gorączkę. Drży.
Ej,no spokojnie..Nie denerwuj się..Dasz mu radę zmierzyć temp.?
Bo to,że drży,czy dyszy,raczej o niczym nie świadczy na 100%
Nie bardzo mam czym. Ale jego na pewno cały czas boli bo nawet przez sen poprawia łapkę. Trzyma ją wyciągniętą do przodu. I jak go głaskałam, tak po grzbiecie i brzuszku, delikatnie to miauczy.
kalair pisze:kinga w. pisze:kalair pisze:kinga w. pisze:Cholera! Próbowałam obejrzeć łapkę - aż zasyczał jak dotknęlam dłoni. Ma przyśpieszony oddech i teraz nie dam sobie w łeb strzelić czy nie gorączkę. Drży.
Ej,no spokojnie..Nie denerwuj się..Dasz mu radę zmierzyć temp.?
Bo to,że drży,czy dyszy,raczej o niczym nie świadczy na 100%
Nie bardzo mam czym. Ale jego na pewno cały czas boli bo nawet przez sen poprawia łapkę. Trzyma ją wyciągniętą do przodu. I jak go głaskałam, tak po grzbiecie i brzuszku, delikatnie to miauczy.
Nie wiem Kinguś, ale mnie się wydaje,że może gdzieś przy skoku jakimś coś się stało..![]()
Jak mu nie przejdzie,to idź jednak jutro do weta.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości