Moje koty cz. II - prośba o zamknięcie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 17, 2009 20:00

:(
Biedny staruszek...

Ja używam Pinio - i rzeczywiście to dosyć długo pozostaje suche. Nawet jak się rozpada na trociny, to one jeszcze trochę wchłoną. Grubsza warstwa tych granulek pozwoliłaby mu może jednak się nie oblepić...
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2009 20:08

A na podkładzie aptecznym nie chciałby spać?
Może wyłożyć nim kuwetę i postawić w miejscu, w którym jest teraz -- bez żwirku.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24802
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pt kwi 17, 2009 20:20

Trociny odradzam, obsiądą futerko na bank. Ale z podkładami to dobry pomysł. Ja w desperacji - bo Kicek chodzący w skarpecie koszmarnie roznosi żwirek - włożyłam podkład do pustej kuwety. I koty tam robiły, sucho, zapachu też nie czuć.
Koty nie lubią być brudne, więc myślę, że ulżyłaś Drakulowi tym myciem - mimo wszystko.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15245
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt kwi 17, 2009 23:30

Też się zastanawiałam nad podkładami. Nie wiem. W piasku kupa ma szansę jakby "utonąć", a na podkładzie się rozsmaruje? :( Myty, czy też "przecierany" Dracul wrzeszczy i wyrywa się jakby działa mu się straszliwa krzywda. Nikt, kto nie poznał osobiście mojego wyjątkowego kota, nie jest w stanie sobie wyobrazić co to za egzemplarz wyjątkowy :twisted: I po kim on to ma, się pytam :roll:

Tak, koty nie lubią być brudne, normalnie faktycznie koty tego nie lubią. Co do Dracula natomiast mam niestety wątpliwości. No bo co powiedzieć o kocie, którego wet określa mianem "kota słabo myjącego się" co było uroczym eufemizmem na brudaska :roll: Jednakowoż, skoro mniej więcej co dwa lata przynosiłam Dracula do weta, jak do fryzjera, na golenie do gołej skóry? Normalnego kota, żaden tam przedłużony włos.

Jest biedny, bardzo biedny :(
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 17, 2009 23:39

Problem z kupą jest na podkładzie, to fakt. Jeśli akurat uda się przypilnować, można ją szybko zabrać. W dość twardy żwirek zresztą ona też zresztą się raczej sama nie zagłębi.
Nie ma tu dobrych rozwiązań.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15245
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt kwi 17, 2009 23:48

Ano nie ma :( Od kilku dni kupy są dość luźne, podaję mu nifuroksazyd. Jak sobie pomyślę, że on to w siebie wetrze, no nie, nie chcę o tym myśleć. Wieczorem szczęśliwie załatwił się na podłogę, więc w kuwecie ma czysto.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 18, 2009 10:56

Draculik jesteśmy z Tobą :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob kwi 18, 2009 15:06

Wyczyściłam kuwetę, wysypałam świeżym piaskiem, na to położyłam podkład. Drcul łaskawie wszedł do środka. Mam nadzieję, że mu się spodoba.
Taki jest biedulek słabiutki, że przy próbie gwałtowniejszego ruchu przewraca się :(
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 18, 2009 15:57

Mogę tylko napisać,że jest mi przykro....
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob kwi 18, 2009 16:00

Biedny Draculek :(
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob kwi 18, 2009 23:35

Podkłady, przynajmniej tak to wygląda na chwilę obecną, spełniają swoje zadanie. Dracul jest suchy :) Ponieważ jest suchy będę mogła kupić yalk i spróbować go użyć.
Niestety leżenie na mokrym powoduje, że on ma zupełnie zapchany nosek, no ale akurat nosek pozwala sobie całkiem ładnie oczyszczać
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 19, 2009 19:57

Przynajmniej tyle dobrego :)...
Głaski dla Dracula...

Ja kombinuję właśnie z pieluszkami (bo mam zapas), bo podrzucili mi kicie niezbyt kontrolującą fizjologię...
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 19, 2009 22:07

Casica,jestem i wspieram.Trzymaj się Dracul!
Obrazek

crisan

 
Posty: 249
Od: Sob sty 20, 2007 22:19

Post » Pon kwi 20, 2009 1:00

Dziękujemy za wsparcie i obecność:)

Dzisiaj niestety jakoś niezgrabnie Dracul rozgrzebał podkład, odwrócił na drugą stronę, nasiusiał i zrobiło się jeziorko, wyszedł z niego zupełnie mokry, ociekający 8O Ociekał tak sobie po dużej części mieszkania :wink: Ale był to w sumie wypadek przy pracy, podkłady się sprawdzają i widać wyraźnie, że Draculek ma większy znacznie komfort :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 20, 2009 1:22

Może skleić taki podkład na pół, plastikiem do środka, albo dwa razem?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15245
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, kasia.winna, zuzia115 i 12 gości