Moje zwierzęta.

[kasiunia773]

Dzięki za wszystkie i prosimy o jeszcze
Herusia ma swój bazarek może coś komuś wpadnie w oko ,zapraszamy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=106018

[aamms]

Są, są..
Bardzo mocno trzymam za kicię..

Kasiunia, już Ci mówiłam ale jeszcze chciałam napisać - bardzo, bardzo Cię przepraszam, że zwaliłam Ci na głowę kotę z takimi problemami..
Wiedziałam, że z kotami z rozmnażalni może być różnie ale czegoś takiego się nie spodziewałam..
Bardzo Cię przepraszam..

[kasiunia773]

Ania to sama przyjemność z Tobą współpracować
A Herunia jest cudowna ,mimo choroby ,zastrzyków ,łasi się ,mizia ,zaczyna miauczeć,wpycha się do spania do łóżka ,ugniata człowieka jak materac, doprasza się o jedzenie ,wita mnie po powrocie z pracy
A że jest chora ,no cóż nie wszystko możemy mieć w pierwszym gatunku ,trzeba darzyć miłością i te bez gatunkowe

[aamms]

Ok, czyli sobie wyjasniłyśmy..
Ale i tak mam wyrzuty sumienia..

A dla wszystkich zainteresowanych pochodzieniem plaskatych u kasiuni wklejam wątek z forum adopcji puchatkowa..
można się również dowiedzieć skąd pochodzi ostatni adoptuś u moś, trikolorka z maluchem u Legnicy, mój senior Myszek, Muszelka i Perełka od Anki i kilka jeszcze innych plaskatych, których w tej chwili nie pamiętam..

proszę bardzo: http://forum.adopcjepuchatkowa.pl/viewt ... ?f=3&t=142
polecam zwłaszcza post podsumowujący ze strony 14 w/w wątku..

Za chwilę wkleję to również na miauowy wątek adopcji puchatkowa..

[andziula20]

Kasiunia jesteś wspaniała, a za Herusię wciąż wielkie kciuki

[kasiunia773]

Z pyszczka Herusi trochę mniej cieknie i odrobinę przyjemniej pachnie W sobotę nasz dzień ,jedziemy do weta na kontrolę mam nadzieję że zabieg zostanie wykonany planowo czyli 16 styczeń godz 13 .
Będę z moją dziewczynką cały czas ,jako instrumentariuszka
Jestem trochę przerażona odpowiedzialnością ,ale damy rade ...
Jakby to powiedzieć za Starym Dobrym Małżeństwem ...
A życie toczy toczy swój garb uroczy ,toczy toczy się los ...

[kasiunia773]

Termin zabiegu Heruni został potwierdzony ,jutro 12.30
Dzisiaj moja panna już bez jedzonka co wcale jej się nie podoba łazi za mną i doprasza się papu z wyrazem pyszczka jakby chciała mnie zeżreć za karę
A ja jestem chora ze strachu czy wszystko się uda ,czy przetrzyma operacje ,czy się wybudzi ,czy w razie najgorszego dam jej odejść z godnością będę z nią cały czas i mam nadzieję wrócę z nią do domu ...

[aamms]

Kasiunia, cały czas myślę o Was..
I bardzo mocno już teraz trzymam kciuki za Herunię..

[kasiunia773]

Kasiunia, cały czas myślę o Was..
I bardzo mocno już teraz trzymam kciuki za Herunię..

Oj trzyma ,trzymaj
Guzy się trochę pozmniejszały ,ale mimo wszystko to będzie rozległy zabieg i duża utrata krwi

[anna_s]

całe mnóstwo . trzymajcie się dziewczyny

[kasiunia773]

Witamy serdecznie w naszym wątku Anna_s
A cały czas potrzebne
Moja Królewna łazi za mną oburzona że nie dostała papu

[Andzia12]

przeczytałam cały wątek,śmiałam się i płakałam razem z tobą Kasiu,teraz razem z wami trzymam kciuki za kicię . musi być dobrze,musi!

[kasiunia773]

przeczytałam cały wątek,śmiałam się i płakałam razem z tobą Kasiu,teraz razem z wami trzymam kciuki za kicię . musi być dobrze,musi!

Musi,musi,musi,musi .....................
Witaj Andzia12

[Andzia12]

u mnie też plaskate niebieskości -jejmość Zuzanna moja najukochańsza .Nawet nie mogę sobie wyobrazić życia bez ni ej dlatego całym sercem jestem z Tobą i kocią. trzymamy

[andziula20]

Kasiunia przytulam was mocno Będzie dobrze