Fufkowe sierściuchy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 04, 2009 15:18

Hej, hej!!!!!!!!!!!!! Mam nadzieje, ze problemy ze zdrowkiem szybko mina i u Twoich Footerek i u Babcinej Pelci :!: Za co kciuki oczywiscie zaciskam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro lut 04, 2009 21:37

Klotyldzia ma się zdecydowanie lepiej :D Odzyskuje apetyt, nawet powoli zaczyna mieć ochotę na zabawę :D

Babcina Pelcia mieszka tymczasowo u nas w łazience. Nienajlepiej z małą. Zrobiłyśmy badania, problemy z wątrobą, stan zapalny. Koteczka już zalekowana, dostała kroplówkę. Dziewczynka jest chudziuteńka. Mam nadzieję, że malutka szybko wydobrzeje.
fufu
 

Post » Czw lut 05, 2009 8:21

ojejciu......i znowu macie łazienkę zajętą. Ale ważne, żeby mała szybko wyzdrowiała i wróciła do babci. Wygłaskaj Pelusię śliczną :)

Z Klotyldzi bardzo, bardzo się cieszę :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 05, 2009 17:04

Z Pelcią jest fatalnie. Mała ma bardzo dużo płynu w płucach. Wygląda to na FIP.
fufu
 

Post » Czw lut 05, 2009 17:21

fufu pisze:Z Pelcią jest fatalnie. Mała ma bardzo dużo płynu w płucach. Wygląda to na FIP.


Niiiie,
żeby nie! :( :( :( :( :(
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 05, 2009 17:41

O matko, tylko nie to :(
Fufu, Pelciu, trzymamy za Was :ok: i zaklinamy los :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw lut 05, 2009 18:01

jejku..........Pelciu śliczna...........zdrowiej kochana!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 05, 2009 19:12

Ja tez zaklinam rzeczywistosc zeby Pelci sie udalo :!:
Trzymaj sie Fufu!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw lut 05, 2009 19:23

nie.... :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 05, 2009 21:18

niestety tak... to FIP...

brak mi słów...
fufu
 

Post » Czw lut 05, 2009 21:19

fufu, tak bardzo mi przykro :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 05, 2009 21:41

:( :( :(
dlaczego koty gdy mają szansę, dom........zaczynają tak strasznie chorować ?? Jakie to niesprawiedliwe :( tak bardzo mi przykro........przytulam mocno...
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 05, 2009 22:46

Nie wiem co napisać...
straszliwie smutno
fufu bardzo mocno przytulam
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 06, 2009 8:30

Pamiętam Pelcię w schronisku trzy tygodnie temu - mimo gojącej się ranki po steryle była wesoła, zawołana pędziła do człowieka (siedziała luzem na kociarni), nadstawiała się do głaskania, mruczała. Cieszyłam się, że jest w takim dobrym nastroju ... nie mogę uwierzyć, serce mi peka :cry:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 06, 2009 8:34

tak mi przykro :(
mialam nadzieje ze to nie FIP, to takie niesprawiedliwe :(

i najgorsze jest to ze stres zafundowany przez bylego wlasciciela sie do tego przyczynil :(

Biedna Pelcia :cry:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 172 gości