Za ostry nóż mam w domu

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ajmk pisze:Femuś... A może ja Ci w tej pracy pomogę?
To jest moje podanie o pracę Wasza Zołzowatość
ajmk pisze:Obcięłam sobie palec wskazujący lewej ręki... prawie...
Za ostry nóż mam w domu
Marcelibu pisze:ajmk pisze:Obcięłam sobie palec wskazujący lewej ręki... prawie...
Za ostry nóż mam w domu
Ee, no uważaj. Jeszcze się trochę przyda![]()
.
To żart, ale uważaj! Ja się zawsze skaleczę, jak tylko naostrzę nóż![]()
.
Benni pisze:Sprzedam albo oddam koty!Mogą być na skórki!
A konkretniej to jedną.
Robiłam obiad - postawiłam na kuchni patelnię, wlałam tłuszcz i odwróciłam sie od kuchni. Kątem oka widzę, że na kuchnię wskakuje trójkolorowy pocisk uciekający w zabawie przed rudym pociskiem. Nie zdążyłam. Koci wrzask, patelnia na podłodze, olej na szafkach, ścianie i podłodze. Dobrze że nie był jeszcze gorący.
Czy ktoś chce koteczka? Ładny jest, kolorowy, mordka niewiniątka, wygląd pluszowego misia, charakterek ... no nie zagłębiajmy sie w szczegóły.
CoToMa pisze:Benni pisze:Sprzedam albo oddam koty!Mogą być na skórki!
A konkretniej to jedną.
Robiłam obiad - postawiłam na kuchni patelnię, wlałam tłuszcz i odwróciłam sie od kuchni. Kątem oka widzę, że na kuchnię wskakuje trójkolorowy pocisk uciekający w zabawie przed rudym pociskiem. Nie zdążyłam. Koci wrzask, patelnia na podłodze, olej na szafkach, ścianie i podłodze. Dobrze że nie był jeszcze gorący.
Czy ktoś chce koteczka? Ładny jest, kolorowy, mordka niewiniątka, wygląd pluszowego misia, charakterek ... no nie zagłębiajmy sie w szczegóły.
A czy ten koteczek, a raczej skórka, jest już oprawiona?
Bo to robota nie na moje nerwy![]()
![]()
Benni pisze:CoToMa pisze:Benni pisze:Sprzedam albo oddam koty!Mogą być na skórki!
A konkretniej to jedną.
Robiłam obiad - postawiłam na kuchni patelnię, wlałam tłuszcz i odwróciłam sie od kuchni. Kątem oka widzę, że na kuchnię wskakuje trójkolorowy pocisk uciekający w zabawie przed rudym pociskiem. Nie zdążyłam. Koci wrzask, patelnia na podłodze, olej na szafkach, ścianie i podłodze. Dobrze że nie był jeszcze gorący.
Czy ktoś chce koteczka? Ładny jest, kolorowy, mordka niewiniątka, wygląd pluszowego misia, charakterek ... no nie zagłębiajmy sie w szczegóły.
A czy ten koteczek, a raczej skórka, jest już oprawiona?
Bo to robota nie na moje nerwy![]()
![]()
uch. I tu właśnie problem. ta mordka taka śliczna. te oczęta takie duże. I tak patrzą. A koteczka tak się przymila. I baranki strzela.
No to jak ja mam tę skórkę zrobic? ? ??
kalair pisze:Benni, może zamknij oczy?Bo patrzeć też nie mogę..
CoToMa pisze:Za to ja mogę oddać kota nielota i nieskoka. Trzyłapny z wielkim brzuchem.
Po kuchenkach nie skacze. Ciążenie grawitacyjne za duże...
Benni pisze:CoToMa pisze:Za to ja mogę oddać kota nielota i nieskoka. Trzyłapny z wielkim brzuchem.
Po kuchenkach nie skacze. Ciążenie grawitacyjne za duże...
Po jednym roku spędzonym u mnie Twój nieskok i nielot będzie latał. Gwarantowane. Moja najstarsza też taka niechętna wszystkim sportom była. Rok z tymczasami i rudym wystarczył na zmianę przekonań. Dawniej to był kot podłogowy, teraz jest wysokościowy. Wszędzie wlezie a ja sie dorobiłam podwyższonego ciśnienia.
A ktos we mnie wmawiał, że koty uspokająją i obniżają ciśnienie. Może. Moje na pewno nie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Franciszek1954 i 26 gości