RKBM i SKS czyli Tygrys i Inka u Meg. Wiedźmak się popsuł

» Pon mar 03, 2008 16:40

Kicorek pisze:Śliczna panienka

Mała bezwstydnica!
Już jej chodzenie za wujem nie wystarczy.
Wczoraj wmeldowała się do niego na spanie i zwinęła z Pluszem w kłebek na jego fotelu. :roll:

» Pon mar 03, 2008 21:23

No to już totalna rozpusta

Mała jak widac szybko dochodzi do siebie pod czułą opieką wuja Pluszona

a ja gryzę paznokcie i odliczam dni do soboty...
strasznie odliczam

redaf jak zdrówko ?
a masz jakieś nowe fotki ? :wink:

» Pon mar 03, 2008 21:30

Meg9 pisze:a masz jakieś nowe fotki ?

Może i mam :wink:

Ale zobaczysz je dopiero jak wróce z pracy. :twisted:

» Pon mar 03, 2008 21:43

Na dobre rzeczy warto czekać

» Pon mar 03, 2008 23:23

Trochę nieostre i ciemne, ale złapałam małą bezwstydnicę in flagranti
:roll:

A jak wczoraj bawiłam się z rudalonami piórkami na patyku zapomniała, że znienawidzona ja jestem na drugim końcu patyka i też była uprzejma polowac na piórka.
Każde ma inną technikę.
Pluszon - skok i jebudu.
Białomordek jest poscigowiec podłogowy.
A wiedźmak siada na kuperku i łapinami nad głową wywija

» Pon mar 03, 2008 23:28

Super fotka !!!
Ona już całkiem mięknie, redaf, przerobiłaś ja na mydło :lol:

strrrrasznie się cieszę :wink:

i taaak mi sie czas dłużyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy

» Pon mar 03, 2008 23:39

Jak nawet nie ma wuja, to sam jego fotel też jest OK :wink:

A dziś rano wiedźmak wskoczył mi na stół i usiadł za laptokiem.
Poobserwował przez chwilę, zanim nie uznał że dalej mu sie wcale nie podobam i zeskoczył :roll:

» Pon mar 03, 2008 23:50

wredota

ale wolę ma silną... :roll:

» Wto mar 04, 2008 0:00

Meg9 pisze:ale wolę ma silną...

Zwłaszcza wolę zdobycia pluszouczuć :roll:

Wujku, wujku pooobaaaw się ze mną!

Wujku, wujku ja tak baaardzo proooszę!

Ooooo! Tak mi rób! Rób mi tak!

Ta dzisiejsza młodzież! :roll:

» Wto mar 04, 2008 0:03

Meg9 pisze:wredota
ale wolę ma silną...

Kocia kobita, po prostu. Piękna jest i ma inteligentne spojrzenie - łatwo skóry nie sprzeda. Z kocurami zawsze było łatwiej, przynajmniej u mnie: micha, głaski, zabawki i prędzej czy później łachudra się robiła. A Kocica ma 18 lat i nadal okazuje silną wolę :twisted:

.

» Wto mar 04, 2008 0:05

Fascynacja dorodnym dojrzałym wujem Pluszem nie oznacza wcale, że braciak nie bywa też wiedźmakowi przydatny. :wink:

» Wto mar 04, 2008 0:19

Po prostu.
Mały wiedźmak, udając nieprzystępną, owinął sobie obu facetów wokół małego paluszka i robi z nimi co chce :wink:

tez bym chciała tak umieć

» Wto mar 04, 2008 0:23

Meg9 pisze:Po prostu.
Mały wiedźmak, udając nieprzystępną, owinął sobie obu facetów wokół małego paluszka i robi z nimi co chce
tez bym chciała tak umieć

Moment.
Na razie nieprzystepną to ona udaje wobec mnie.
Się nie czuję owinięta. :roll:

» Wto mar 04, 2008 0:27

Ale ona tylko UDAJE

jeszcze chwila i będziesz nosić kołnierzyk z kota wokół szyi

ale nie przyzwyczajaj się

» Wto mar 04, 2008 0:30

Meg9 pisze:jeszcze chwila i będziesz nosić kołnierzyk z kota wokół szyi

Sama go sobie noś! :twisted:

A Białomordek przecierpiawszy atak siostrzanych czułości udał się do ulubionych zajęć...

Które sa jeszcze bardziej ulubione kiedy można je wykonywać z wujem Pluszem ofkors :wink:

RKBM i SKS czyli Tygrys i Inka u Meg. Wiedźmak się popsuł

Kto przegląda forum