Modrzewiowy fotoreportaż.

[Femka]

Jedna rzecz, że Modrzew jest ślicznym kotem, ale nie bez znaczenia jest to, jak go chwytasz obiektywem. Piękne fotki.

Modrzew już szykuje się na przyjście wiosny?

[siriwan]

Jedna rzecz, że Modrzew jest ślicznym kotem, ale nie bez znaczenia jest to, jak go chwytasz obiektywem. Piękne fotki.

Dzięki.

Modrzew już szykuje się na przyjście wiosny?

Jeżeli pytasz, czy go ciągnie na dwór, to nie za bardzo.
Jeżeli pytasz, czy linieje, to aż za bardzo...

[charm]

Jeżeli pytasz, czy linieje, to aż za bardzo...

oceniając pod tym względem, to obserwując moje koty wiosna powinna być cały rok

[siriwan]

oceniając pod tym względem, to obserwując moje koty wiosna powinna być cały rok

Aż tak? Ale cały rok linieją tyle, że zostają takie ładne, duże kłaki, czy tylko tyle, że wszędzie są włosy?

[Femka]

u mnie jak u charm
a pytałam o wychodzenie na dwór

[siriwan]

a pytałam o wychodzenie na dwór

Ostatnio nie miał specjalnie ochoty, nawet jak jeszcze nie było tak zimno i śnieg nie spadł. Woli sobie posiedzieć w sieni na oknie. Ale to tylko kwestia czasu, zrobi się cieplej to znowu pół dnia będzie na podwórku.
Trzeba się powoli rozglądać za jakimś środkiem przeciwpchelnym. I odrobaczyć, ale z tym też czekam aż będzie cieplej, żeby kota w mróz nie wozić niepotrzebnie.

[Femka]

właśnie przez mrozy moja Milusia czeka od stycznia na szczepienie.
Nie jest wychodząca, więc paniki nie ma, ale łatwo łapie infekcje.
Z drugiej strony trudno narażać kota na zapalenie płuc tylko dla samego szczepienia.

O wychodzenie Modrzewia pytałam bo mój Koralik już na dobre poczuł wiosnę i codziennie domaga się choćby 5 minut na balkonie. I jak tu głupkowi przetłumaczyć, że doopkę przeziębi, bo ciągle zimno jeszcze?

[siriwan]

O wychodzenie Modrzewia pytałam bo mój Koralik już na dobre poczuł wiosnę i codziennie domaga się choćby 5 minut na balkonie. I jak tu głupkowi przetłumaczyć, że doopkę przeziębi, bo ciągle zimno jeszcze?

Zimą Modrzewiowi co jakiś czas coś odbijało i też musiał koniecznie wyjść na dwór. Zawsze twardo siedział przez 5 minut, a potem szybko do wyra i spać.

[Femka]

coś w tym jest
bo Koralik po takiej wycieczce na balkon też natychmiast meldował się na poduszce na fotelu albo w łóżku

[charm]

oceniając pod tym względem, to obserwując moje koty wiosna powinna być cały rok

Aż tak? Ale cały rok linieją tyle, że zostają takie ładne, duże kłaki, czy tylko tyle, że wszędzie są włosy?

Przy dwóch dużych burasach i pingwinie nie ma większego znaczenia... i tak na ubraniach/dywanie/narzutach jest sierść a ja ostatnio chodzę do pracy w czarnych szmacianych spodniach... choć kwestia ich czarności jest nieco dyskusyjna (zwłaszcza po chwili od założenia.....)

[siriwan]

Przy dwóch dużych burasach i pingwinie nie ma większego znaczenia... i tak na ubraniach/dywanie/narzutach jest sierść a ja ostatnio chodzę do pracy w czarnych szmacianych spodniach... choć kwestia ich czarności jest nieco dyskusyjna (zwłaszcza po chwili od założenia.....)

Modrzew ostatnio regularnie dostaje opierdziel do mamy, bo uparł się włazić do łazienki, wskakiwać na pralkę i leżeć tam na jej czarnych spodniach. W sumie to sama jest sobie winna, nie trzeba kłaść spodni gdzie popadnie.

[Femka]

biorąc pod uwagę różnorodność ubarwienia moich Szczypiorków, powinnam nosić wyłącznie worek jutowy

[siriwan]

biorąc pod uwagę różnorodność ubarwienia moich Szczypiorków, powinnam nosić wyłącznie worek jutowy

A z takiego wypadającego futra nie dałoby się czegoś uszyć? Nie dość, że kłaki się na coś przydadzą, to jeszcze biznes by z tego mógł być.

[Femka]

to się już nie rozdrabniajmy i od razu ogolić zarazę

[siriwan]

to się już nie rozdrabniajmy i od razu ogolić zarazę

Ogolić zarazę? Zgolona sierść z kotów z grzybicą? Dobre, odkazić i bedzie jak nowe.
A potem sierścią poduszki wypchać. Dobra, wyobraźnia mnie już ponosi nie tam gdzie trzeba.

Zdjęcia:



I comiesięczne zdjęcia z Silesii.