Moje kociska.. Puchatek ['], pożegnanie.. s. 101..

[sabkis77]

Trzeba jeszcze w wątku białego persa zobaczyć tam pani z Katowic chciała persa.Zadzwonie do niej tylko muszę mieć więcej wiadomości o kotku

[aamms]

Jak tylko się czegoś dowiem, dam znać..

[sabkis77]

czekam na wiadomość,Trzeba szybko bidaka wyciągnąć z tej piwnicy.Może ktoś go weżmie na te dwa tygodnie,bo się kocisko zmarnuje.

[red_devil]

co z rudzielcem ??? znalazl się DT ?

[Ruach]

aamms co wiesz o rudym?

wzielabym na 2 tyg., ale potrzebuje pewności co do zdrowia...
czy on sam w tej piwnicy?

[aamms]

aamms co wiesz o rudym?

wzielabym na 2 tyg., ale potrzebuje pewności co do zdrowia...
czy on sam w tej piwnicy?

Na razie nic nie wiem..
wieczorem bedę dzwonić..
A w ogóle to trzeba tam pojechać i zobaczyć.. i ewentualnie zabrać kicia do weta..

Po rozmowie telefonicznej napiszę..

[Ruach]

czy coś wiesz?

[aamms]

czy coś wiesz?

Niewiele.. Ale przede wszystkim z drugiej ręki, bo pierwsza nie ma telefonu..
Kocio mieszka w piwnicy (adres piwnicy mam) i pierwsza ręka karmi wszystkie piwniczne kociaste, w tym rudzielca, codziennie o godzinie 11.. tak, że jeśli chciałoby się zabrać czy obejrzeć kicia to trzeba się specjalnie umawiać przez pośredników..

ponoć kocisko jest całkiem żwawy, jak przekazała druga ręka..
Pyszczek ma z noskiem, ogon jak welon, dłuższe futro na szyi i przedłużane na całym kocie.. jest rudy, tylko na czole ma białą literkę V..

Mieszka w tej piwnicy już ponad dwa tygodnie i nikt go nie szuka..
Zabrać go można właściwie w każdej chwili, jak napisałam, po uprzednim umówieniu się..
Ale zanim gdziekolwiek trafi, to moim zdaniem powinien zaliczyć weta i przegląd ogólny.. plus niezbędne zabiegi sanitarne.. odpchlenie, odrobaczenie na 100%..
Potem pewnie kąpiel i niewykluczone, że strzyżenie albo co najmnije czesanie.. ale to już moje dywagacje..

[aamms]

Jeszcze jedno - telefon drugiej ręki i adres pierwszej oczywiście również mam..

[MariaD]

Lekka i chwilowa zmiana tematu.

Mój tekst do Gaćki, która dziś się wylegiwała na moich kolanach podczas wizyty u aamms:

"Gacia, przepraszam, ale podkładka pod kota musi wstać i iśc do domu"

[aamms]

Lekka i chwilowa zmiana tematu.

Mój tekst do Gaćki, która dziś się wylegiwała na moich kolanach podczas wizyty u aamms:

"Gacia, przepraszam, ale podkładka pod kota musi wstać i iśc do domu"

A Gacia uznała, że podkładki głosu nie mają i w ogóle się nie przejęła.. no i nie miała zamiaru opuszczać podkładki..

[Avian]

No przecież wiadomo nie od dziś, że juz chyba Mahomet (?) odciął kawałek szaty ... a kolana przecież człowiekowi do niczego nie potrzebne. One są w całości stworzone dla kota, więc stając w obronie Gaci stwierdzam, że miała pełne do nich prawo.

[Ruach]

Lekka i chwilowa zmiana tematu.

Mój tekst do Gaćki, która dziś się wylegiwała na moich kolanach podczas wizyty u aamms:

"Gacia, przepraszam, ale podkładka pod kota musi wstać i iśc do domu"

A Gacia uznała, że podkładki głosu nie mają i w ogóle się nie przejęła.. no i nie miała zamiaru opuszczać podkładki..

Gacie kochane

[sabkis77]

I co z rudasem ?Czy weżmie go ktoś na te dwa tygodnie i troszkę zadba.?

[aamms]

I co z rudasem ?Czy weżmie go ktoś na te dwa tygodnie i troszkę zadba.?

Jest taka szansa..
I bardzo proszę o kciuki,
a osoba, która się zastanawia, jeśli się zdecyduje, mam nadzieję, że sama się odezwie..


-------------
Zrobiłam kociastym rewolucję w domu.. Ponieważ we wtorek o siódmej rano zacznie się kataklizm, musiałam już dzisiaj troszkę poprzestawiać w pokojach, żeby można było bez problemu dostać się do pionów co i kaloryferów..
Kociaste zdezorientowane.. Rezydenci testują nowe miejsca do odpoczynku, Dzikawe tymczasiki na początku uciekły za tapczan a teraz po uprzedniej dokładnej toalecie, zaanektowały środek tegoż tapczanu.. i nie przeszkadza im, że na tymże tapczanie śpi jeszcze Suffka, Feluś i Mrówka..

Jutro wieczorem przestawiam również tapczan.. Chyba nie będą zadowolone..