kasia essen pisze:izo,a moze tak miało byc,moze czeka na niego gdzies ta inna praca,ktora jest jeszcze lepszanie martw sie na zapas.
Ja po prostu wiem, jak on to przyjmuje...ostatnio miał pomysł na pracę jako pilarz-drwal...podobno zarabiają w Polsce po 8 tys zł. netto. On ze swoją pensją, w sektorze finansowym...może się schować...a tu relacje w telewizji o tym, że robotnik budowlany w Holandii zarabia 40 Euro na godzinę...co nas tu trzyma? Ja boję się, że jak wyjedziemy tak dużą rodziną, to będzie nam trudno - edukacja i opieka lekarska są tam zdecydowanie droższe...a na jego emigrację zarobkową - nie jestem jeszcze gotowa...ja wiem, że nie możemy narzekać, boli tylko, że Piotrek nie jest doceniony finansowo, pracuje naprawdę dobrze, jest specjalistą...wszyscy w dziale zarabiają więcej...on był przyjęty ostatni
