B.M.F -slubi....i .jestem męzatka!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 04, 2006 17:07

na struwity najlepiej działa odpowiednia konsekwentnie dawana karma. nie wiem do jakich masz dostęp w Niemczech, w Polsce najpopularniejszy jest RC Urinary, Hills s/d (chyba? Bo jest jeszcze drugi) i bodaj Trovet czy coś w tym stylu. ja nie mam najlepszych doswiadczeń z pastą. Zazwyczaj dieta trwa kilka miesięcy, potem można wrócić do normalnej karmy jeśli mocz jest bez kryształów i tylko sprawdzać czy nie nawracają. Mój Migdał jest na diecie od roku, choć nie poważam firmy RC to musze przyznać że na niego akurat karma pięknie działa. Jeszcze nie napisałaś jakie ma ph moczu, to ważne, kryształy struwitowe zazwyczaj wytrącaą się przy moczu zasadowym i zarówno karmy, jak i pasty mają na celu jego zakwaszenie. Kryształy moga tez powodować krew w moczu, bo rania ścianki pęcherza. Może stąd ta krew?
oprócz tego karmy mają obniżoną ilosć pierwiastka który tworzy kryształy (czyli fosforu, nie pomyliłam się?)
Zreszta na pewno zaraz pojawią sie tu fachowcy i ci wszystko wyłożą dokłądniej ode mnie. :lol:
bo ja nie wiem czy nie pomieszałam.
Aśka i...
Obrazek

tomoe

 
Posty: 2278
Od: Wto sie 03, 2004 21:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 04, 2006 17:38

Kasiu czy dobrze zrozumiałam, że mała będzie miała zabieg operacyjny? a stwierdzenia istnienia macicy nie można dokonać za pomocą USG? trzeba koniecznie mała otwierać? :(

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Pon gru 04, 2006 21:18

krwi w moczu nie było,takze jak ja wyciskali,a te kryształy sa nieliczne,
własnie dziwi mnie to ze maja rtg malej a nie moga sprawdzic czy ma macice? :roll: bedzie pod narkoza bo beda czyscic zeby z kamienia i zrobia male naciecie by sprawdzic jak sprawa wyglada w srodku,,mi sie wydaje ze oni podejrzewali ropomacicze,,
uzywał ktos pasty przy struwitach?to oznacza ze mocz za kwasny czy za zasadowy?

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pon gru 04, 2006 21:25

no tak rtg to nie usg,a usg nie miala robionego,taka była decyzja weta,widocznie musi to zrobic,aha mała zostala ogolona i ma wielka blizne na całym brzuchu-albo to była kastracja albo cesarka,,,ale chyba juz o tym pisałam,,, :cry:
aha i doczytalam ze te struwity to przy zasadowym moczu,,,jejku ja spac nie bede,,,mala chodzi za mna głodna niemiłosiernie,placze i patrzy mi w oczy,,,biedna malenka,jutro musze ja tam zostawic i odjechac :cry:
Ostatnio edytowano Pon gru 04, 2006 21:32 przez kasia essen, łącznie edytowano 1 raz

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pon gru 04, 2006 21:31

no to trzymamy kciuki i czekay na super wieści!
Obrazek
Pusia 14.03.2006, Kizia 01.11.2012, Złociutki 18.03.2022, Karolek 25.09.2022, Misia 09.10.2022 :( moje Słoneczka będziecie zawsze w moim sercu :( Więcej kotów nie będzie.
Gwizdusiowa [*] 16.04.2007 Kacperek cioci :( 14.04.2017 Blondasek cioci 09.2021 :(
Wynajmę mieszkanie we Wrocławiu od września/października 2019-koty mile widziane! kliknij!

zutor

 
Posty: 2043
Od: Sob maja 31, 2003 22:55
Lokalizacja: Wrocław/czasem Bielany Wrocławskie

Post » Pon gru 04, 2006 23:01

:ok: za Maje! nie możesz jej nic teraz dać, choć troszkę?
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto gru 05, 2006 8:39

biedna mała
trzymamy wielgaśne kciuki :ok:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto gru 05, 2006 10:29

:ok:
Żegnaj Kocio
Żegnaj Puniu
ŻEGNAJ PIMPELUSIU

bbd2

 
Posty: 1720
Od: Śro lut 01, 2006 14:31
Lokalizacja: kraków/dopiero od kilkunastu lat:)

Post » Wto gru 05, 2006 11:32

dziekujemy za kciuki,,mam nadzieje ze wszystko bedzie ok,ok 20 dałam jej pare ziarenek suchego bo by nie zasneła-doslownie 5-6 ziarenek :oops: a baksa nakarmiłam w lazience,serce mi krwawiło bo dawałam jesc jednemu a drugie patrzyło na mnie glodne w kuchni :oops: :oops: Maja pomimo głodu spała grzecznie cała noc,a za to baks darł sie w niebogłosy przy misce,,, :roll: :roll:
zawiozłam malenka o 7 45 do kliniki,pare minut po osmej była operowana,beda dzwonic by ja odebrac pomiedzy 13-15..
Maja krzyczała tym razem w aucie w nieboglosy bo juz wiedzial aco oznacza jazda autem i siedzenie w transporterze,przytulila sie u weta do mojej szyji i nie mogli ja ode mnie oderwac :roll: :roll: zabierali ja a ona patrzała mi sie w oczy,plakała i wolała ratunku,,,

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Wto gru 05, 2006 13:09

dzwonili ze moge po mała przyjechac,,,,no to jade,,

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Wto gru 05, 2006 13:18

dużo ciepłych myśli, biedna kota, znalazła wreszcie swój bezpieczny ciepły dom i nie zdążyła nawet doopci wygodnie usadzić, bo musi wracać do schroniskowego weta, targają bidulę na kłucie, bleh...
:evil: za zdrówko, żeby się te niedogodności jak najszybciej skończyły... :ok:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Wto gru 05, 2006 13:50

Ślę pozytywną energię, na pewno wszystko dobrze się skończy :ok:
Kasiu trzymaj się :!:
Obrazek
Obrazek Obrazek

nikagda

 
Posty: 14308
Od: Śro gru 15, 2004 13:27
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 05, 2006 14:54

i co z malutką? to była cesarka czy sterylizacja? jak ząbki?
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto gru 05, 2006 15:02

Maja chodzi jeszcze pijana,i nie dajy rady z kolnierzem :wink: biedna czekala przed koszyczkiem na mnie i miauknieciem dała mi znak ze mam ja podsadzic bo nie dawala rady do niego wejsc :wink: potem ułozyła sie w koszyczku :D
a teraz probuje łazic,zamknelam jeden pokoj w kuchni niczego sobie nie zrobi wiec niech chodzi
podgladnelam naciecie jest na pare ladnych cm,w srodku szwy rozuszczalne z zewnatrz normalne-sciagamy je za 10 dni
a wiec,,,,okazało sie ze mala nie byla wczesniej kastrowana,wczesniejsze naciecie to była cesarka :evil: okazało sie ze plamienie to,,,okropne guzy hormonalne na calej macicy,,,wycieli jej wszystko włacznie z macica
co mnie dziwi Maja nagle straciła brzuch 8O czyzby ona była wczensiej w ciazy?nie ma juz bokow nie ma juz brzuszka,no i to ze doktor przyspieszyła termin operacji i odbyła sie ona zaraz na drugi dzien :roll: czy te guzy mogly to powodowac ze ona taka wzdeta była?
oprocz tego dostalismy tabletki Baytril przeciw zapaleniu i zeby wszystko dobrze sie goiło-raz dziennie,oraz uropet 2 razy po 3 ml
malenka jest grzeczna,nic nie mowi,kucneła i tak siedzi od pól godziny,biedna malenka,,, :cry: :cry:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Wto gru 05, 2006 15:04

ObrazekObrazek
Obrazek

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 42 gości