Wątek Azorka i reszty!!!

» Sob gru 16, 2006 18:41

kussad pisze:Z Muczusiem i Chocunią też widocznie jest spokrewniony - obydwoje nas uwielbiają zalizywać...
Widzisz! Was już też znowu odnalazłam!

Cieszę się bardzo że nas odnalazłaś

.
Jesteśmy najwyraźniej posiadaczami "potfforów - pożeraczy włosów" :wink:

. Ciekawe kiedy przyjdzie kolej na resztę "nas" :lol:

.

» Sob gru 16, 2006 21:57

U mnie "wylizywaczem" jest Bigos, który nie raz modelował mi już fryzurę wedle własnych gustów :twisted:

. Kończyło się tym, że włosy sterczały mi każdy w inną stronę, bo część "zalizał" do góry, część na dół, a część na boki :twisted:

. Chyba miał kłopot z ustaleniem w którą stronę mi sierść rośnie... :wink:

Za każdym razem fryzjerskie zapędy Bigosa kończyły się koniecznością umysia głowy :lol:

. A raz, kiedy chciałam się "przedwcześnie" uwolnić (zdaniem Bigosa oczywiście :twisted:

), to przytrzymał mi głowę łapkami, bynajmniej nie delikatnie... :roll:

Wyraźnie dał mi do zrozumienia: "siedzieć mi tu dopóki nie skończę!" :twisted:

.

» Sob gru 16, 2006 22:08

No cóż....czuję się ...łyso...

Moje mnie nie oblizują, Miecik Ciumkacz przypina się tylko do mojej koszulki i ....ciumka. Cała reszta widocznie uznaję, że jestem dobrze uczesana...na swój sposób... :wink:

Gattara

» Sob gru 16, 2006 22:13

Moje ani nie czeszą mi włosów, ani nie wyciumkują plam z ubrań - czuję się zaniedbana... :wink:

» Nie gru 17, 2006 7:11

pixie65 pisze:No cóż....czuję się ...łyso...
(...) Cała reszta widocznie uznaję, że jestem dobrze uczesana...na swój sposób...

Ja też tak uważam

, jesteś pięknie uczesana! Koty wiedzą co dobre :wink:

i potrafią docenić naturalne piękno

.

Kicorek pisze:Moje ani nie czeszą mi włosów, ani nie wyciumkują plam z ubrań - czuję się zaniedbana...

Widzisz, nie starasz się :ryk:

. Utytłaj się jakoś :lol:

, może się skuszą :wink:

.

» Nie gru 17, 2006 11:39

A jak dzisiaj z rana ( :?:

) miewa się Towarzystwo???

Bo u nas pogoda paskudna....

» Nie gru 17, 2006 11:52

U nas pogoda nie lepsza

, leje i zimno że hej.
Towarzystwo ma się względnie (ja też się wliczam :wink:

), Azik nie bardzo ma apetyt, ale gorączki nie ma więc na razie nie panikuję - jeszcze :wink:

.
Doczekałam się wreszcie, już wziął dwie dawki chemii, nawet nieźle to znosi... cóż, zobaczymy.

» Nie gru 17, 2006 19:35

Azorek to dzielny facet. A po co chemia, bo chyba jakoś nie doczytałam :oops:

» Nie gru 17, 2006 19:43

Że Azor dzielny jest to oczywisty fakt :wink:

.
To nie Azik bierze chemię, tylko ktoś z mojej bliskiej rodziny, nie przegapiłaś...

» Nie gru 17, 2006 19:54

Grunt to dobrze wszystko zrozumieć :wink:

» Nie gru 17, 2006 21:48

Dla dzielnych kotków, które tak dbaja o higienę i estetyczny wygląd swoich Dużych:

Gattarko będzie dobrze :ok:

» Nie gru 17, 2006 22:36

» Nie gru 17, 2006 23:32

Dobrej nocy Potfforom i Tobie Gattarko... :cat3:

» Pon gru 18, 2006 7:59

Hmmm, Romek tez mnie nie chce czesać

CZasem tylko mnie umyje

Lepiej dzisiaj?

» Pon gru 18, 2006 9:27

Ja tam z Azorkowym brzuszkiem :?:

I oczywiście kciuki za właciwie ułożoną fryzurę

Wątek Azorka i reszty!!!

Kto przegląda forum