Mała pisze:Takie wspolne ciągłe przebywanie z kicią przez kilka dni baaardzo zbliza
Najprawdziwsza prawda
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Mała pisze:Takie wspolne ciągłe przebywanie z kicią przez kilka dni baaardzo zbliza
Mała pisze:o, widzę ,ze wszystko dobrze, się cieszę
![]()
wiesz, ja zauwazyłam, ze po obu sterylkach, zacisnęla sie jeszcze bardziej więż między mną a kiciami.Takie wspolne ciągłe przebywanie z kicią przez kilka dni baaardzo zbliza
wincencja pisze:Ale chciałam powiedzieć, że Kota się rozkręca:) sama przyniosła piórka, żeby się z nią pobawić. Zjadła właśnie kolacyjkę i znowu wlazła do nas do łóżkaWcześniej tego nie robiła ....
Udało mi się wkońcu zobaczyć szew pooperacyjny, całkiem ładnie to wyglądaJutro zastrzyk i może być już tylko lepiej ...
Goura pisze:no to jakis order dla Koty .... i oczywiscie dla Ciebie tez bo tez przeciez to wspaniale znioslas
wincencja pisze:Goura pisze:no to jakis order dla Koty .... i oczywiscie dla Ciebie tez bo tez przeciez to wspaniale znioslas
Młoda jestem, za miętkie serce mamJutro zostaniemy z kotą same, poszalejemy, kupie jej pysznego świeżego mięska, będę miziać, grzecznie się zachowywać, nie przeszkadzać kocie i w ogóle będę idealną panią
Ola21 pisze:Uwazaj, bo ona to wykorzysta.
Ja mam tak z całą Trójcą
Kicorek pisze:No i wszystko super!![]()
![]()
![]()
Głaski dla koty, dla ciebie i lubego.
Maugos, wy też jesteście dzielni. Napisz tu albo w swoim wątku, co słychać.
wincencja pisze: (...) Kota mam niezły apetyt, bardzo się ciesze. teraz musze pilnować, żeby się z niej tłuścioch nie zrobił
Kicorek pisze:wincencja pisze: (...) Kota mam niezły apetyt, bardzo się ciesze. teraz musze pilnować, żeby się z niej tłuścioch nie zrobił
Będziesz miała więcej futra do kochania.
maugos pisze:wielkie dzieki ze pytacie jak u mnie:)
niestety nie tak wspaniale jak u Wi...ale tez dobrze, dzien po sterylce - kiedy juz Wincencji kota zrobila siusiu i dwa razy zjadla, to moja w ogole nie byla zainteresowana ani jedzeniem, ani toaleta, troszke wody udalo mi sie jej wlac do pyszczka zeby sie nie odwodnila...
dopiero dzis laskawie poskubala troche karmy, poza tym chyba juz lepiej sie czuje bo zaczela wykazywac zainteresowanie przelatujacymi ptakami...i rano mruczala mi do ucha - najpiekniejsza melodia na swiecie:)
mysle ze operacje przeszla gorzej niz kota Wi, bo jest straszna chudzinka - ma 11 miesiecy i wazy raptem 2 kg!!!
Jeszcze raz dziekuje za zainteresowanie i wszelkie rady, mimo ze podlaczylam sie do watku Wincencji
Czitka Slupsk pozdrawia
maugos pisze:wielkie dzieki ze pytacie jak u mnie:)
niestety nie tak wspaniale jak u Wi...ale tez dobrze, dzien po sterylce - kiedy juz Wincencji kota zrobila siusiu i dwa razy zjadla, to moja w ogole nie byla zainteresowana ani jedzeniem, ani toaleta, troszke wody udalo mi sie jej wlac do pyszczka zeby sie nie odwodnila...
dopiero dzis laskawie poskubala troche karmy, poza tym chyba juz lepiej sie czuje bo zaczela wykazywac zainteresowanie przelatujacymi ptakami...i rano mruczala mi do ucha - najpiekniejsza melodia na swiecie:)
mysle ze operacje przeszla gorzej niz kota Wi, bo jest straszna chudzinka - ma 11 miesiecy i wazy raptem 2 kg!!!
Jeszcze raz dziekuje za zainteresowanie i wszelkie rady, mimo ze podlaczylam sie do watku Wincencji
Czitka Slupsk pozdrawia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości