Anno, zajrzyj na razie do Chipolitowego watku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=18 ... unoagresja
i tu:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=13 ... t=chipolit
W tym drugim sa Chipolicie wyniki badania krwi.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Daga pisze:Zdecydowanie skonsultowalabym Mrówke u innego weta. Nie chce kwestionowac wiedzy wetów u których byla, ale wolalabym to zrobic.
Dorota pisze::lol:
Przepraszam, ze sie smieje...
Ile miseczek stawiasz? W kazdej cos innego?
Ja stawiam 6
Anna Suffczyńska pisze:Jeśli chodzi o branie dziwnych rzeczy do pyszczka, to taki zwyczaj u mnie ma tylko Gacia i Pyśka, reszta jest na to zbyt leniwa..
Blue pisze:Anna Suffczyńska pisze:Jeśli chodzi o branie dziwnych rzeczy do pyszczka, to taki zwyczaj u mnie ma tylko Gacia i Pyśka, reszta jest na to zbyt leniwa..
No to cale szczescie ze tak to wyglada - bo jest mniejsze ryzyko na cialo obce - choc nie da sie wykluczyc - przeciez kawalek kosci moze byc i w puszce - ja w puszce paprykarza znalazlam kiedys wielki, zardzewialy gwozdz - chyba z jakiegos kutra bo taki dziwny
Dlatego mimo wszystko - ja bym to sprawdzila u innego weta.
Niech omaca szyje, sprawdzi czy nie jest drazliwa, jak wygladaja wezly chlonne, samo gardlo.
Bo jesli jest tam jakis stan zapalny lub cialo obce - to sterydy moga bardzo wprowadzic w blad - wiekszosc objawow moze ustapic - ale tylko pozornie, bo odczyn zapalny sie zmniejszy - nic poza tym.
tomoe pisze:A jak już tu jestem pytanie do Blue: Migdał je dziwnie chrupki, wypadają mu z pyska, kazdą podrzuca i łapie , no nie wiem, jak to opisać, jakby brał z miski a potem tak sobie "podrzucał" w pysku. nie gryzie, tylko łyka jak gęs. W ogóle je niechętnie, choć najchętniej właśnie suche. mięso gryzie normalnie, a z chrupkami takie cyrki odstawia. czy to moga być dziąsła? nie ma zaczerwienionych... a może zęby?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 31 gości