Urwisek Boryś i Fiszeczka - to już dwa lata bez Ciebie :(

[Jarka]

Masz możliwość korzystania z innego gabinetu?

[Talka]

szukamy czegoś...

[wilber]

Kobieto !!! Co Ty się przejmujesz jakimś niedouczonym bucem bez empatii i profesjonalnego podejścia i do zwierząt i do klienta !
To jaki on jest, to jest jego problem, nie Twój !
Trzeba mu było powiedzieć, że widocznie zbytnio pośpieszył się ze skończeniem studiów, skoro nie przyswoił jeszcze całej wiedzy i może by się rozejrzał choćby za jakimiś kursami doszkalającymi, bo nie wypada, mieć mniejszej wiedzy od właściciela zwierzęcia !

Słuchaj behawioryski i rób swoje, zmień weta, kastruj kota, hodowcy kastrują w młodszym wieku i nic się nie dzieje. Jak chcesz, popytaj na hodowlanym.
Olejek jest ok. tez stosowałam i zamierzam właśnie do niego wrócić.
Uszy do góry, nic się takiego nie dzieje.
Chamom i niedoukom mówimy : precz !

[Talka]

Ja już ze stresu wymiotuję...

https://youtu.be/11c3lG6AguI

[jolabuk5]

Tak jest! Wilber ma rację. Wet cham i nieuk może zrobić krzywdę kotu!

[jolabuk5]

No przecież na filmiku dokładnie widać - Borys atakuje kotkę z góry i próbuje chwycić za kark, jak kocur kotkę. Piszukaj innego weta, koniecznie!

[Talka]

No przecież na filmiku dokładnie widać - Borys atakuje kotkę z góry i próbuje chwycić za kark, jak kocur kotkę. Piszukaj innego weta, koniecznie!

On ja aktakuje właśnie tylko w ten sposób, a nasz weterynarz powodzial ze to napewno nie hormony i próby dobrania się do kotki no to fizyxznje niemożliwe

[jolabuk5]

Kretyn.

[MB&Ofelia]

No przecież na filmiku dokładnie widać - Borys atakuje kotkę z góry i próbuje chwycić za kark, jak kocur kotkę. Piszukaj innego weta, koniecznie!

No przecież na filmiku dokładnie widać - Borys atakuje kotkę z góry i próbuje chwycić za kark, jak kocur kotkę. Piszukaj innego weta, koniecznie!

On ja aktakuje właśnie tylko w ten sposób, a nasz weterynarz powodzial ze to napewno nie hormony i próby dobrania się do kotki no to fizyxznje niemożliwe

Ośmielę się mieć trochę odmienne zdanie i częściowo przyznać rację wetowi. Takie zachowanie może, ale nie musi mieć podłoże seksualne. U mnie tak wyglądało ustalanie hierarchii między kotkami. Ofelia skoczyła na Małą Czarną i zaczęła ją podgryzać w karczek. Robiła tak wielokrotnie. Nie sądzę żeby Ofelia była odmiennej orientacji, tym bardziej że to kastratka
Jeżeli - co możliwe - kocurek jeszcze nie dojrzał płciowo, to jego zachowanie może być próbą zdominowania kotki (tak jak to było u mnie)

[Talka]

No przecież na filmiku dokładnie widać - Borys atakuje kotkę z góry i próbuje chwycić za kark, jak kocur kotkę. Piszukaj innego weta, koniecznie!

No przecież na filmiku dokładnie widać - Borys atakuje kotkę z góry i próbuje chwycić za kark, jak kocur kotkę. Piszukaj innego weta, koniecznie!

On ja aktakuje właśnie tylko w ten sposób, a nasz weterynarz powodzial ze to napewno nie hormony i próby dobrania się do kotki no to fizyxznje niemożliwe

Ośmielę się mieć trochę odmienne zdanie i częściowo przyznać rację wetowi. Takie zachowanie może, ale nie musi mieć podłoże seksualne. U mnie tak wyglądało ustalanie hierarchii między kotkami. Ofelia skoczyła na Małą Czarną i zaczęła ją podgryzać w karczek. Robiła tak wielokrotnie. Nie sądzę żeby Ofelia była odmiennej orientacji, tym bardziej że to kastratka
Jeżeli - co możliwe - kocurek jeszcze nie dojrzał płciowo, to jego zachowanie może być próbą zdominowania kotki (tak jak to było u mnie)

Pani behawiorystka (forumowa Ryśka) mówiła że może nie o akty sexualne tu chodzi ale ogólnie o buzujace hormony...
Jak u was aie sprawa rozwizala? Ile to trwało?

[Talka]

13.10 w MedicoVet w Kętach kastracja. Może być nawet bez szczepienia. Bardzo wyrozumiała Pani.

[Hanig]

U mnie tak wykastrowany Bilbo robił Totkowi. Też naskakiwał i podgryzał.
I chyba chciał pokazac, kto tu rządzi. Druga gorsza opcja: znęcał sie nad slabszym.

[MB&Ofelia]

Ofelia dosyć długo miała zapędy dominatorskie, ale w końcu odpuściła, bo Carmen zamiast podejmować walkę po prostu się kuliła i co najwyżej skrzeczała jak Ofelia gryzła za mocno, w ostateczności wyrywała się i uciekała (Carmen jest pacyfistką i kocią pierdołą). Walka z kimś kto nie walczy jest nieco nudna

[Talka]

Ofelia dosyć długo miała zapędy dominatorskie, ale w końcu odpuściła, bo Carmen zamiast podejmować walkę po prostu się kuliła i co najwyżej skrzeczała jak Ofelia gryzła za mocno, w ostateczności wyrywała się i uciekała (Carmen jest pacyfistką i kocią pierdołą). Walka z kimś kto nie walczy jest nieco nudna

Rozumiem

[jolabuk5]

Chyba jest tak, że chwycenie kota/kotki za kark i gryzienie wyraża właśnie dominację - zarówno w kocim seksie, jak i przy ustalaniu hierarchii. I ja też nie sądzę, że Borysek już próbuje Fiszce zrobić kociaki, tylko właśnie zdominować, przyjąć postawę, która w przyszłości będzie właściwa. A Fiszka, jak każda kotka nie będąca w rujce, stanowczo przeciw temu protestuje.