Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kwiryna pisze:Dzięki Kochane. Dziś Fisia jedzie na zabieg.
kwiryna pisze:Fisia już wtula mi się w twarz i udeptuje poduszkę. Aż takich czułości intensywnych jeszcze nie było. Bardzo mnie wzrusza tą miłością, delikatnością. To jest naprawdę wyjątkowa kotka.
Do badania poszedł wycięty guz, kawałek wątroby i płyn z jamy brzusznej.
Okropnie mi jej szkoda. Cały świat zawalił się jej i jeszcze chorobaTak bym chciała, żeby Fisia jeszcze pożyła, ale bez bólu i leków. Ona ma 4 lata, dokładnie tyle, co moja Kurka.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 21 gości