DT u Bastet. 3 kociątka i mama :) "MAMY 3 TYGODNIE" - film

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 15, 2018 10:15 Re: DT u Bastet. Panleukopenia - źle z Feniksem :(

Ta choroba może mieć łagodny ,ostry lub nadostry przebieg,wygląda na to,że Felix ma ostry przebieg :placz: ta biegunka to zły znak zniszczone jelita :placz: kochana myśle o tobie i kotkach musisz widzieć też plusy Orion się wylizuje to sukces :201461 trzymaj się musisz :201494 :cry: :1luvu:

Paulina 1988

Avatar użytkownika
 
Posty: 19
Od: Pt lis 09, 2018 9:31

Post » Sob gru 15, 2018 10:17 Re: DT u Bastet. Panleukopenia - źle z Feniksem :(

Na pewno nie jest przewodniony, bo w dalszym ciągu mu skóra stoi.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Sob gru 15, 2018 10:21 Re: DT u Bastet. Panleukopenia - źle z Feniksem :(

U weta...
Obrazek

Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Sob gru 15, 2018 10:25 Re: DT u Bastet. Panleukopenia - źle z Feniksem :(

Boże jaki biedny :placz: wygląda jak mój -tylko mój miał12 tygodni-co to za dziadoska choroba :strach: ale nie poddawaj się póki żyje :201461 co mówi weterynarz?

Paulina 1988

Avatar użytkownika
 
Posty: 19
Od: Pt lis 09, 2018 9:31

Post » Sob gru 15, 2018 10:33 Re: DT u Bastet. Panleukopenia - źle z Feniksem :(

Obrazek

Paulina 1988

Avatar użytkownika
 
Posty: 19
Od: Pt lis 09, 2018 9:31

Post » Sob gru 15, 2018 10:33 Re: DT u Bastet. Panleukopenia - źle z Feniksem :(

Biedactwo. Ale wierzę, że się wyliże. Robisz wszystko, co można. A czy coś regenerującego na jelita dostaje? Np. Smectę?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob gru 15, 2018 10:35 Re: DT u Bastet. Panleukopenia - źle z Feniksem :(

Paulina 1988

Avatar użytkownika
 
Posty: 19
Od: Pt lis 09, 2018 9:31

Post » Sob gru 15, 2018 10:39 Re: DT u Bastet. Panleukopenia - źle z Feniksem :(

Bastet pisze:Na pewno nie jest przewodniony, bo w dalszym ciągu mu skóra stoi.

Tak jak napisałam, robi się błędne koło. Co dostanie, to wydali. Jednym albo drugim końcem. Nie zatrzymuje się nic organizmie.
Nie znam się na pp. Na innych chorobach też nie. To trudny temat.
Ale weci schroniskowi o chyba nie jeden raz mięli z nią styczność. Więc raczej powinni sobie zdawać sprawę jak walczyć.
Czy nie ma podejrzenia, że pp jest mutantem(ten wirus bardzo mutuje) lub "idzie" z inną chorobą razem? Na przykład nałożyło się z kaliciwirozą? Czy innym świństwem? Co teraz panuje w schronie lub w lecznicy?
U Iwona66 była taka sytuacja.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob gru 15, 2018 11:41 Re: DT u Bastet. Panleukopenia - źle z Feniksem :(

ASK@ pisze:
Bastet pisze:Na pewno nie jest przewodniony, bo w dalszym ciągu mu skóra stoi.

Tak jak napisałam, robi się błędne koło. Co dostanie, to wydali. Jednym albo drugim końcem.[/size]
nie wiem, tak jest przy dożywianiu dożylnym, że wydala i nic nie przyswaja?

Ale - jopop, rozumiem, że ma bardzo duże doświadczenie, jako najlepsze postępowanie wskazała jeśli występują oba - podawanie leków p-wymiotnych i p-biegunkowych, żeby się zatrzymalo.Dostał coś na biegunkę u tego weta?
Kasia, ja bym mimo biegunki jechała tam, gdzie miałas, to średnio komfortowe, wiem, ale jak wczoraj byłaś u Kingi ( sorry, ze tak po imieniu, ale nie znam inaczej ) to mały miał tylko wymioty, biegunka jest nowa, może zaleci co innego, bo ją TRZEBA zatrzymać. I jeszcze, na jakimś wątku znalazłam, ze kicia z pp nie miała przez jakiś czas typowych wymiotów, a właśnie ślinienie się.
Co do smekty, nigdzie nie znalazłam, by ktoś zalecał jej podawanie przy pp.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Sob gru 15, 2018 12:18 Re: DT u Bastet. Panleukopenia - źle z Feniksem :(

maczkowa pisze:
ASK@ pisze:
Bastet pisze:Na pewno nie jest przewodniony, bo w dalszym ciągu mu skóra stoi.

Tak jak napisałam, robi się błędne koło. Co dostanie, to wydali. Jednym albo drugim końcem.[/size]
nie wiem, tak jest przy dożywianiu dożylnym, że wydala i nic nie przyswaja?

Ale - jopop, rozumiem, że ma bardzo duże doświadczenie, jako najlepsze postępowanie wskazała jeśli występują oba - podawanie leków p-wymiotnych i p-biegunkowych, żeby się zatrzymalo.Dostał coś na biegunkę u tego weta?
Kasia, ja bym mimo biegunki jechała tam, gdzie miałas, to średnio komfortowe, wiem, ale jak wczoraj byłaś u Kingi ( sorry, ze tak po imieniu, ale nie znam inaczej ) to mały miał tylko wymioty, biegunka jest nowa, może zaleci co innego, bo ją TRZEBA zatrzymać. I jeszcze, na jakimś wątku znalazłam, ze kicia z pp nie miała przez jakiś czas typowych wymiotów, a właśnie ślinienie się.
Co do smekty, nigdzie nie znalazłam, by ktoś zalecał jej podawanie przy pp.

Kot szybo się ich pozbywa wydalając na dwa końce. Inaczej nie byłby taki odwodniony. Nie wierzę ,że nie ma sposobu na zatrzymanie wymiotów i biegunki. Są skuteczniejsze leki niż Cerenia. Do tego p.zapalne/bólowe w iniekcji też powinny być. A opoidy? Nie może ich dostać? Są jakieś przeciw wskazania przy pp? Kot cierpi okropnie więc jakie to leczenie gdy on ledwo z bólu żyje.
Czy on nie ma nadżerek w pysku? sprawdzał wet? One mogą być przyczyną tak mocnego ślinienia. Może jakiś lek wywołuje taką reakcję alergiczną. Osłabienie, stres...

Poproś Blue by zajrzała.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob gru 15, 2018 12:36 Re: DT u Bastet. Panleukopenia - źle z Feniksem :(

Nie dostałam się do Kingi. Pojechaliśmy 15 min za późno (przez tę jego biegunkę) i ona już miała zabieg, a potem miała pacjenta po pacjencie.
Zresztą nie wiem czy jest sens. Ja go już dzisiaj nigdzie nie ruszam. On wygląda jakby się szykował na tamten świat...
Niestety nic nie pomaga.
Na biegunkę kupiłam stoperan w kapsułkach. Rozpuszczam jedną kapsułkę w 1 ml wody i podaję 2 kreski co pół godziny. Do tego kupiłam probiotyk dla dzieci i dodałam 2 krople.
Ale myślę że nie ma już szans... :(
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Sob gru 15, 2018 13:00 Re: DT u Bastet. Panleukopenia - źle z Feniksem :(

Podkłady w Rosman były w tamtym tyg w promocji teraz drogie
Ale wczoraj wieczorem kupiłam w Tesco 60-60 po 10 zł a większe koło 16
W Biedronce tez mogą być tańsze
Jest jeszcze diadog-in cat ale czy przy pp mozns

anka1515

 
Posty: 4654
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Sob gru 15, 2018 13:11 Re: DT u Bastet. Panleukopenia - źle z Feniksem :(

Kasia nie poddawaj sie :1luvu:
Siedze, czytam i rycze :placz:
Fenis słonko kochane nasze zaskocz cos z lekami prosze :201461
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Sob gru 15, 2018 13:22 Re: DT u Bastet. Panleukopenia - źle z Feniksem :(

Kasia, jeśli podajesz do pyszczka, rozpuść węgiel, zwykły węgiel, kapsułke w malutkiej ilosci przegotowanej wody, jeśli już nie chcesz tego siemienia. Węgiel naprawdę zatrzymuje biegunkę od zawsze. Ja to konsultowałam u siebie z wetami, sami mi zalecali i dla kici i dla psa. Kurcze, to naturalne, żadnej chemii, a działa.
Jak już myślisz, że nic nie idzie, boisz się końca, to przecież nie zaszkodzi. A kroplówkę masz jeszcze?
Rozumiem, ze u weta rano nic na biegunkę nie dostał?
Kasiu, wiem, ze Ci trudno, że my zza monitorów, ale uwierz..część z nas podobne rzeczy przechodziła. Ja nad moimi maluchami 3 doby nie spałam, podając co sie dało, robiłam nawet w domu na prędce tlenoterapię do 5 rano, jak jedna, której się nie udało, zaczęła schodzic i nie mogła oddychać. Niektóre koty odchodzą :( ale niektóre udaje się wyciągnąć już prawie zza granicy śmierci. Nie odpuszczaj, proszę :(
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Sob gru 15, 2018 13:25 Re: DT u Bastet. Panleukopenia - źle z Feniksem :(

Kasiu, nie poddawaj się. W tej chorobie są zaskakujące zwroty. Wszystko rób dalej wg zaleceń weta, jak robiłaś.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Lifter, Silverblue, zuza i 37 gości