Hakera story 15. Haker bryka za TM. Proszę o zamknięcie

[Hannah12]

Obcy dzisiaj nie doszli do naszego balkonu.
Dziwna filozofia pracy. Robią do 5 piętra kolejna klatkę. Rusztowania pojawiły się przy dalszych klatkach. Mój blok ma 25 klatek. Nasza klatka jest na początku rusztowania, już ma dawno ocieplone balkony, bez położenia tynku do 5 piętra. Jak tak dalej będą robić to balkon będzie nieczynny co najmniej do września. A podobno koszt rusztowania jest ogromny. Nie rozumie tego. Dlaczego nie robią po dwie cztery trzy klatki na gotowe jak rusztowanie takie drogie. Teraz juz 15 klatek ma rusztowanie.

[MalgWroclaw]

Bo znajomy musi zarabiać na rusztowaniach

[Hannah12]

Obcy weszli na nasz balkon. Duża jednak nie prosiła o oklejenie szyb.
Mam świetne TV.
Siedliśmy z Pysią na wejściu do pokoju, trochę się baliśmy, ale fajnie się obserwuje jak pracują.
Duża nie zrobiła foty bo się spieszyła do pracy.
Haker

[MaryLux]

A oni pracują czy tylko udają?

[Hannah12]

A oni pracują czy tylko udają?

Pracują bardzo solidne dzień w dzień oprócz niedzieli od 7.30 do 18.30-19.00.
Tylko, że cała ekipa to 5 do 7 osób i ...kierownik, który chyba nie ogarnia tempa robót przy tak mizernej ekipie.
Ich biedaków nie widać na tych rusztowaniach.
A rusztowania dalej rosną, tj. obejmują kolejne klatki.

[MaryLux]

Biedny Haksio

[Hannah12]

Rozważam przeprowadzkę Haksia do Pysi. Oczywiście po powrocie młodych z wakacji.
Między koteczkami coraz lepiej.
Już nawet Hakerek może polizać Pysie po uszkach, on to uwielbia robić.

[MaryLux]

Rozważam przeprowadzkę Haksia do Pysi. Oczywiście po powrocie młodych z wakacji.
Między koteczkami coraz lepiej.
Już nawet Hakerek może polizać Pysie po uszkach, on to uwielbia robić.

[MalgWroclaw]

Jak pracują w soboty, to nie jest źle. U nas na jednym z ważnych rozjazdów NIE pracują

[Hannah12]

Dużemu rano udało się dorwać kierownika robót ociepleniowych.
I wiecie co się dowiedział, że mają miesiąc czasu na zrobienie takiego segmentu, czyli jak u nas weszli 31 maja to do końca czerwca powinni zakończyć pracę.
Ale, i tutaj hit, dzisiaj Pan Kierownik dowiedział się od szefostwa osiedla, że maja też wymieniać balustrady na balkonach
Tak, trzy lata temu, jak były wymieniane kafle, zmieniano osłony w balustradach i je czyszczono, konserwowano i malowana. One są w stanie idealnym, po co to ruszać
Haker

[MaryLux]

Jak to po co? Żeby ktoś mógł kasę zgarnąć.

[Hannah12]

Obserwuję Pysię
Ona na mnie fuczy nawet jak tylko patrzę. Ale czasami pozwala się polizać po uszkach.
No i ładnie robimy wszystko do kuwety.
Wspaniali jesteśmy, nieprawdaż?
Haker

[MaryLux]

Obserwuję Pysię
Ona na mnie fuczy nawet jak tylko patrzę. Ale czasami pozwala się polizać po uszkach.
No i ładnie robimy wszystko do kuwety.
Wspaniali jesteśmy, nieprawdaż?
Haker

Prawie tak samo jak Ja
Inka

[Hannah12]

Dzisiaj pod naszymi rusztowaniami stała wielka komisja. Podeszłam do niej i mówię, Panowie proszę tak szczerze powiedzieć jak to między inżynierami, kiedy skończycie.
I dowiedziałam się, że nie ma szans na zrobienie wcześniej niż po 16 lipca.
Tak, robimy do 6 pietra po od 7 pietra należy ocieplać innymi materiałami, jeszcze dodatkowo watą specjalną. Tak, balustrady na większości balkonów są w kiepskim stanie i będą wymieniane.
A czy ja będę mogła zrobić nawiercenia? A to pani jest od tego osiatkowanego balkonu. A może Pani gdzieś umieścić kotki aby się tak nie męczyły bez balkonu, to pewnie ich cały świat?
A nawiercić będzie mogła pani bez problemu. I tu nastąpił, w wykonaniu Inspektora Nadzoru, dokładny opis jak mam najlepiej zrobić zabezpieczenie dla kotów. I pytanie jak miałam teraz.

[MaryLux]

Dzisiaj pod naszymi rusztowaniami stała wielka komisja. Podeszłam do niej i mówię, Panowie proszę tak szczerze powiedzieć jak to między inżynierami, kiedy skończycie.
I dowiedziałam się, że nie ma szans na zrobienie wcześniej niż po 16 lipca.
Tak, robimy do 6 pietra po od 7 pietra należy ocieplać innymi materiałami, jeszcze dodatkowo watą specjalną. Tak, balustrady na większości balkonów są w kiepskim stanie i będą wymieniane.
A czy ja będę mogła zrobić nawiercenia? A to pani jest od tego osiatkowanego balkonu. A może Pani gdzieś umieścić kotki aby się tak nie męczyły bez balkonu, to pewnie ich cały świat?
A nawiercić będzie mogła pani bez problemu. I tu nastąpił, w wykonaniu Inspektora Nadzoru, dokładny opis jak mam najlepiej zrobić zabezpieczenie dla kotów. I pytanie jak miałam teraz.

O, chyba jakiś kumaty inspektor Tylko szkoda, że tak długo