klaudiafj pisze:Facet mówi ze epidemia się dziś nazywa kilka zachorowań, robi szum, pokazowke np przy ptasiej grypie gdzie wymordowali niewinne kurczaki, ale ok... producenci szczepionek zapłacili za ten cyrk wiec się odbył.
Ale ja nie chce nikogo do niczego przekonywać i proszę o to tez w moja stronę. Chciałam się podzielić filmem. Żeby ślepo nie wierzono w to co mówi służba zdrowia, bo każda poradnia jak zwykła firma liczy na zyski.
Po pierwsze - kilka zachorować na groźną zakaźną chorobę może wywołać następnych kilka i następnych. Każda epidemia zaczyna się od kilku zachorowań. A jeżeli chodzi o zjadliwe i szybko rozchodzące się choroby, to nawet jedno zachorowanie powoduje stan podwyższonego ryzyka.
Po drugie. Piszesz, że koncerny farmaceutyczne i poradnie chcą zarobić. A pomyślałaś, kto i ile zarobiłby na powstających co i rusz ogniskach zachorowań na te poważne, groźne choroby? Czy aby tez nie koncerny, tylko inne?