MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ cz.7

Witanko Monia.

witanko

jestem tak padnięta po całym tygodniu ze jak ugotowałam gulasz poszłam spać na 1,5 godziny.
a teraz czekamy na gości

przyjaciele nasi przyjeżdżaja na 4 dni !!!!!

MonikaMroz pisze:witanko
jestem tak padnięta po całym tygodniu ze jak ugotowałam gulasz poszłam spać na 1,5 godziny.
a teraz czekamy na gości przyjaciele nasi przyjeżdżaja na 4 dni !!!!!

no to miłego spotkania

Cześć Moniś! :1luvu:

Miłego spotkania Moniczko :1luvu:

Pozdrowionka poniedziałkowe Monia

Monia viewtopic.php?f=46&t=164767 :1luvu:

Ale mam dzisiaj mega doła. Kobieta u której pilnuje dziecka żarty sobie robi jeśli chodzi o wypłatę pensji. Już 2x w tym miesiącu mi ściemnia. Miałam dostać pieniądze (wyrównanie) za 3 tygodnie które przepracowałam w piątek. Dzisiaj mi oznajmiła ze jednak co tydzień nie będzie mi płacić tylko raz w miesiącu i za wrzesień zapłaci mi 1go października. Ale nawet nie uprzedziła, zero przepraszam ani nic takiego. Nie wiem czy ona w ogóle pomyślała o tym z czego ja żyję, czy mam za co jedzenie kupić itp. Wiec popilnuje jeszcze tego dziecka do końca września i powiem jej goodbye bo nie mam zamiaru sobie nerwów psuć. I mam nadzieję, że mi zapłaci, że to nię będzie charytatywna praca bo byłabym w plecy prawie 800 zł.

Moniś ,ale jak masz w umowie,ma płacić CI co tydzień ?
I kiedy ma CI to wyrównanie dać ?
Pytam tak,bo coś czuję ,że ...
Obym sie myliła :ok:

Chyba tak powinnas zrobic . Za darmo to w schronisku mozna pracowac . Ale najpierw sobie cos upatrz a potem twardo sprawé postaw . I powiedz tej pani , ze sa takie fora gdzie ie ostrzega przed niewyplacalnymi pracowawcami :twisted:

Myszolandia pisze:Moniś ,ale jak masz w umowie,ma płacić CI co tydzień ?
I kiedy ma CI to wyrównanie dać ?
Pytam tak,bo coś czuję ,że ...
Obym sie myliła

No właśnie też coś czuję . . .
Nie mam umowy na pilnowanie tego dziecka. Miała mi co tydzień płacić. potem powiedziała ze nie ma kasy i ze mi wyrówna 20. a dzisiaj powiedziała ze 1go mi zapłaci dopiero za cały miesiąc.
Sylwuś mam klucz do ich mieszkania i znam kod domofonu więc zawsze no wiesz ... :mrgreen:

barbarados pisze:Chyba tak powinnas zrobic . Za darmo to w schronisku mozna pracowac . Ale najpierw sobie cos upatrz a potem twardo sprawé postaw . I powiedz tej pani , ze sa takie fora gdzie ie ostrzega przed niewyplacalnymi pracowawcami

W schronisku to z przyjemnością za darmo bym popracowała. Jak mi nie zapłaci to po prostu do pracy nie pójdę. Umowy nie mam przecież...

Ale ona jest zdrowo niepoważna :evil:

Skoro nie ma kasy,to po kiego kogoś zatrudnia ? :evil:

Mi też ogólnie przydał by się do posiedzenia z młodym trochę,ale nie jestem pewna czy dałabym radę fonansowo,więc nie rozglądam się,zresztą nie mam kogoś zaufanego,a jak już mam kogoś zaufanego,to wtedy kiedy bym potrzebowała ,to tysz pracuje i zonk

Moniś, walcz o swoje i się nie daj. Wykonujesz pracę = należy Ci się kasa, koniec kropka. Jak będzie coś pyszczyć to postrasz sądem.

MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ cz.7

Kto przegląda forum