WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- a życie sobie płynie...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 01, 2014 18:03 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- persiczka w potrzebi

Może ją brzuch boli i dlatego się kuli - okaże się jak się ją zgarnie :ok: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob mar 01, 2014 18:05 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- persiczka w potrzebi

Kotkinsie ja proponowałabym zmienić tytuł wątku na ...Wszystkie persy nasze są :!: :!: :!: :!: :mrgreen:
To tylko żart jakby kto pytał :mrgreen:
Ale poważnie to moja Gaja ma ładniejsze puchatki, okropne, też dołożę :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Sob mar 01, 2014 18:28 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- persiczka w potrzebi

W ogłoszeniu piszą że ma biegunkę i wymioty - brzuch ją najwyraźniej mocno boli. Może alergia pokarmowa - najlepszym wypadku
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob mar 01, 2014 19:06 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- persiczka w potrzebi

taizu pisze:W ogłoszeniu piszą że ma biegunkę i wymioty - brzuch ją najwyraźniej mocno boli. Może alergia pokarmowa - najlepszym wypadku


Wiadomo, że weterynarz musi ocenić i stiwerdzić- ale ta łapa tylna na zdjęciu : łysa i chyba "mokra, cieknąca" to może być tylko od alergii ? Jak myślisz.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Sob mar 01, 2014 19:11 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- persiczka w potrzebi

Dajcie znać gdzie ją umieścicie i co dalej.
Pomogę, jak jeno będę mogła.

Monia - Luny tylna część też tak wyglądała, jak miała notoryczną biegunkę (właśnie przez alergię). Po prostu była bez przerwy usrana. A tu jeszcze długie hery, to tym bardziej...
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob mar 01, 2014 19:13 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- persiczka w potrzebi

Biedny kot. Niedużo, bo niedużo, ale dołożę się, jak będzie potrzeba. Oby jak najszybciej ją zabrać.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob mar 01, 2014 19:22 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- persiczka w potrzebi

Kiedy gadałyśmy z Kotkinsem też jej zwróciłam uwagę na przygarbioną pozycję kota. Tylna łysa łapa moze być np. efektem odparzenia ( jeśli jest często ufajdana.......).
To nie ma co wróżyć z fusów.

Tylko że:
- dt moze przyjąć kota, który nie jest chory na nic zakaźnego ( wiadomo własne koty ) oraz nie wymaga robienia zastrzyków i kroplówek ( bo nie umie - ja też nie umiem, wiec rozumiem argument)
- najpierw trzeba mieć miejsce w lecznicy. Ok możliwe, ze też sie znajdzie. Jakie są koszty pobytu kota w szpitaliku.......wiedzą ci co mieli
- no i co jesli się okaze, ze kot wymaga i kroplówek i jeszcze miliona rzeczy? Niestety nie jesteśmy cudotwórczyniami. Wizja wzięcia sobie na głowę cieżko chorego i nieadopcyjnego z tego powodu kota nieszczególnie nam się uśmiecha.

Trzeba przemyśleć. Porywanie sie z motyką na słońce - ostatnio mnie jakoś nie pociąga. Wolę zaplanować wszystkie możliwe scenariusze. Ja jestem dość konkretna i zadaniowa. Mogę być sobie chamska i prostacka:-) ale nie chaotyczna.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob mar 01, 2014 19:23 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- persiczka w potrzebi

Ja też dołożę grosik jak będzie trzeba.
"Istnieje tylko jedno imię stosowne dla kota - Wasza Wysokość."
"(...)życie to zbyt poważna sprawa, by brać je na poważnie."

Helen Brown "Kleo i ja"

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=160260

megrita

Avatar użytkownika
 
Posty: 264
Od: Nie lut 02, 2014 13:35

Post » Sob mar 01, 2014 19:36 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- persiczka w potrzebi

Ona jest wg mnie os...na po pachy.
A futro ma na dwóję z minusem.
Po prostacku to powiem: jesteśmy pewnie jej jedyną szansą...

Pochwalę się: Leoś ma ogon równy z kuprem. Szeroki, włochaty, cudny.
Jak Fio i Amelka.
Zajęło nam to 1,5 roku.
Długo bo Leoś chorował , ale się udało.

Leoś nadal będzie kotem chorowitym.
Ale mamy 1,5 kg kota więcej , niż w dniu przyjazdu.
Jest wielkim kocurem.

I bije łapą moją mamę kiedy go głaszcze... :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 01, 2014 19:47 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- persiczka w potrzebi

Ma dobrze ułożone w głowie - dzieci i matki trzeba od najmłodszego uczyć moresu. Jak się znarowią koniec.

A'propos to wypiłam kawę, wzięłam głęboki oddech i idę czesać Teodora. Wiele mi się udało z nim załatwić, ale czesania okolic ogona NIE. Na żywca go kastrowali czy jak? Ma regularną obsesję, w życiu nie widziałam, zeby kot reagował tak histerycznie nz zabiegi w tej okolicy
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob mar 01, 2014 19:50 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- persiczka w potrzebi

Dziewczyny-
ja bym oprócz datku na kicię mogła jeszcze raz tą moją kiecę wystawić na aukcję - ale to nie wiem znowu czy pójdzie. Bez sensu gdybać jak nie pewne.
Co najlepiej schodzi w sensie jakie bazarki ?
Ja bym mogła bazarki prowadzić, lubię to .

Gmeramy w szafach? Ktoś ma domowej roboty przetwory na "Ludego Potwolka" ?
Wiem , wycyganiam nachalnie ale ostatnio widziałam , że zeszły na pniu smakołyki w wekach.

Jakieś pomysły jeszcze ?
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Sob mar 01, 2014 19:56 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- persiczka w potrzebi

Moim zdaniem smakołyki chodzą całkiem nieźle
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob mar 01, 2014 19:57 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- persiczka w potrzebi

ja nie mam, ale mogę zrobić nalewki kawowe
nieskromnie powiem, że wychodzą mi baldzo doble
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob mar 01, 2014 20:05 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- persiczka w potrzebi

Zosik pisze:ja nie mam, ale mogę zrobić nalewki kawowe
nieskromnie powiem, że wychodzą mi baldzo doble



O Ty talencie dotąd na forum nieodkryty
dobrze, że są jeszcze takie kobity !!!
Wielbię nalewki - choć to nie przelewki !!!

Ja tak gotuję co prawda, że się nawet dziwię iż mój TŻ ze mną żyje i spożywa.
Złoty chłopak ! Ja bym zabiła za taką karmę.

No ale --- na bazarek coś znajdę !
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Sob mar 01, 2014 20:06 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- persiczka w potrzebi

Na bazarkach schodzą sowy.
Wiem, bo jestem jedną z bijących się o takowe (jak mi akurat podpasuje i nie mam takiej w kolekcji.
Przetwory miałam i wyżarłam. Zostały mi chyba tylko grzybki w occie, ale nie wiem w jakim stopniu są zjadliwe :oops:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35103
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 51 gości