

Sorry że fotki nie wstawiłem jeszcze, męczyliśmy dzisiaj nie rozrywanie smoczka i jest wymęczony qpal wreszcie

Normalnie już patrzy... jak zahipnotyzowany, śliczne oczęta.

Musicie jeszcze moment poczekać bo...
Nie mam siły normalnie już, jeszcze go nosić później na rękach dłuugo, bo protest song i nie zaśnie...
A mnie coś rozkłada... i siedzę głównie pod kołdrą dzisiaj
