POKEMONY 9-...mieszkały sobie stworzenia boskie, ...

[zabers]

Salonowe będą, a co! Doniczka ładna, hak jest znaczy się mogą tu żyć
W przyszłym tygodniu brat przyjeżdża to się wykaże montując hak na balkonie, a na razie gdzieś muszą wisieć bo inaczej nie mają szans

Nie mów przy Zabersie o wieszaniu

Czujny moś

[moś]

Enigmatyczny uśmiech

[zabers]

:mrgreen: Enigmatyczny uśmiech

Jak Gioconda?

poszłaś szeroko

[moś]

[casica]

Salonowe będą, a co! Doniczka ładna, hak jest znaczy się mogą tu żyć
W przyszłym tygodniu brat przyjeżdża to się wykaże montując hak na balkonie, a na razie gdzieś muszą wisieć bo inaczej nie mają szans

Nie mów przy Zabersie o wieszaniu

na haku...

... po janosikowemu... za Ziobro

za poślednie
i jęzor przy tym nie wychodzi, o!

:mrgreen: Enigmatyczny uśmiech

Moś, Ty wiesz Wow,Wow, Wow

[moś]

Wiem, wiem

[Birfanka]

Wow

Mosiu, usmiech enigmatycznym usmiechem, ale brwi sobie zostawilas, mam nadzieje?

za poślednie
i jęzor przy tym nie wychodzi, o!
(...)

A podyndac mozna podobnie!

[casica]

A podyndac mozna podobnie!

A nawet bardziej
spektakularnie w sensie

[matka maruda]

A podyndac mozna podobnie!

A nawet bardziej
spektakularnie w sensie

Z wiatrem (historii) i pod wiatr

[zabers]

A podyndac mozna podobnie!

A nawet bardziej
spektakularnie w sensie

Z wiatrem (historii) i pod wiatr

Mogę i z wiatrem (choć wolę, oczywiście, pod wiatr ) byle był ciepły.
Kurde, kto włączył listopad? U mnie na wsi + 7 stopni

[Jola Wela]

Czy wasze kociaki też podjadają poziomki?. Kacper i Ulka zasmakowały bardzo.

a jak zasmakują w pomidorkach koktailowych to będzie wojna.Uszykowałam już donice i posieje trawę.W zeszłym roku to się b. sprawdziło.A może perz lepszy?

Dziś będę u mamy (Teściowej) a ona ma na ogrodzie trawę-perz też.Ale mam pomysła Przytacham do domu na balkon.

[zabers]

Jolka, perz lepszy. Nic nie trzeba robić (poza ścinaniem nożyczkami, żeby się nie wykłosił), a wsuwać będą aż miło
Nasze nie podjadają poziomek. Swego czasu Glucur gustował (baaardzo ) w młodziutkich listkach truskawek. Obżerał metodycznie wszystkie. Aż padły
A potem mu przeszło. Dziś jest tylko miłośnikiem perzu (jak pozostałe, zresztą)

Pomidory cudne! (kurde, jeden większy od moich ) Truskawy/poziomy - takoż

[Bolkowa]

Założyłam wreszcie zielnik -dwa rodzaje bazylii, mięta, tymianek, jakieś ziele (nazwy nie pamiętam) o słodkich liściach do słodzenia herbaty, melisa, oregano. Rozmaryn i szałwię mam z lat poprzednich w dużej ilości zasuszone. Na targu było do kupienia również ziele greckie, pani znała jedyne jego zastosowanie - do serów pleśniowych więc odpuściłam sobie. Szukam jeszcze szczypiorku. Wszystko we własnych donicach i upakowane w głębokiej prostokątnej misce, trudno będzie (mam nadzieję) kotom w tym zasiąść. Zobaczymy jak się kocie zainteresowanie potoczy. Rozmyślam nad pomidorami, ale latem nie mogę ich jeść bo pod wpływem słońca wychodzi mi paskudne uczulenie. Więc albo w ogóle dam sobie z nimi spokój albo poszukam późno owocujące. No chyba, że lato będzie takie jak teraz - z koniecznością założenia kurtki, czapki i rękawiczek

[jaaana]

Ni mam perzu
Dziur w trawniku przy bloku nie zrobię
A w sklepie ogrodniczym chyba nie będą mieli

[vivien]

Ni mam perzu
Dziur w trawniku przy bloku nie zrobię
A w sklepie ogrodniczym chyba nie będą mieli

Zasadź proso

A z perzem to poczekaj aż pojawią się kłosy, zbierz nasiona i zasadź w doniczce - przynajmniej będziesz wiedziała, że nie przywleczesz z trawą do domu jakiegoś paskudztwa
Perz